 |
''mam trochę przelotnych koleżanek. mam miłość. mam głupia nadzieję. samotność mam i bezsenne noce''
|
|
 |
deszcz padał bez ustanku - w mojej pamięci
|
|
 |
błogosławiony czas nieuchronnie zbliża nas do siebie, moje życie ma Twoje imię
|
|
 |
Wszystkie dni spędzone z Tobą zdają się być tak bardzo odległe. Chcę do każdego z nich wrócić, ale nie potrafię. Coś sprawia, że jestem coraz dalej, a im więcej chcę dostrzec tym mniej widzę. Każdy szczegół umyka, a ja nie mogę się z tym pogodzić. Zapominam jak wyglądał Twój uśmiech kiedy stawałam w Twoich drzwiach, jak brzmiał Twój głos czy to jak czułam się w Twoich objęciach. Przeszłość blaknie i to sprawia, że jestem coraz słabsza. Nie chcę tak. Chcę czuć Cię tutaj przy sobie. Chcę abyśmy tworzyli nowe wspomnienia, które będą w nas żyły już do końca. Powiedz, czy to wszystko jest jeszcze możliwe? / napisana
|
|
 |
Miałaś kiedyś tak, że chciałaś zadzwonić, pójść i odwiedzić kogoś kogo kochasz albo chociaż do niego napisać, ale coś Ci na to nie pozwalało? Miałaś takie wrażenie, że chciałabyś iść do przodu, ale coś ciągle trzyma Cię w miejscu i mówi 'to nie jest dobra decyzja, nie rób tak'? Co wtedy trzeba zrobić? Wiesz, powoli kończą mi się pomysły jak powinnam żyć. / napisana
|
|
 |
robiłeś mi ciepłe kakao, przytulałeś mocno, patrzyłeś mi się prosto w oczy i mówiłeś jak bardzo mnie kochasz, oglądaliśmy razem tv, a przecież i tak nic nie wiedzieliśmy z tych filmów, byliśmy zajęci sobą, Twoje dłonie na moim ciele i oddech na szyi, nasze namiętne noce , po których robiłam Ci śniadanie i wskakiwałam na Ciebie żebyś wreszcie się obudził, ale przed tym patrzałam jak śpisz, uwielbiałam to robić. Przy Tobie czułam się bezpieczna, piękna, najważniejsza.. kochaliśmy się jak szaleni, wiesz? Widzisz jakie mam piękne sny ? kochanie.. gościsz w nich tylko Ty../szysiia
|
|
 |
gdy traktujesz mnie obojętnie..czuje się nikim, nic nie znaczę /szysiia
|
|
 |
Ludzie myślą, że ćpam. Problem w tym, ze cholernie się boję ćpania i dlatego jestem czysta. Ale fascynują mnie ćpuny, wariaci i inni ułomni. Nie bez powodu. Być może ludzie mają rację, zachowuję się jak ćpun. Jestem nieobecna, nie mam planów tylko marzenia. Reaguję rozdrażnieniem na wszystko. Wszyscy mnie wkurwiają i czuję się jakbym miała 30 lat więcej niż mam. I też uciekam od rzeczywistości. Ale nie niszczę swojego ciała, przynajmniej tak mi się wydaje. Moim narkotykiem jest wyobraźnia i faceci. Wklejam siebie do filmów, książek i przekształcam rzeczywistość Jestem 8 cudem świata, pięknością, mam głos anioła i zbawiam świat. Problem w tym, że tak bardzo przyzwyczaiłam się do życia w środku mojej głowy, ze nie mogę żyć w realnym świecie. Może ćpanie byłoby jednak wyjściem?
|
|
 |
Nawet nie wiesz co czuję w środku.. Co czują moje usta bez możliwości zetknięcia się z Twoimi ustami,
co czują moje dłonie nie wiedząc jak to jest splatać,się z Twoimi dłońmi, co czuje moje ciało nie czując Twojego dotyku,
namiętności, mój wzrok nie spotkał się nigdy z Tobą.. Chciałabym zaryzykować i mieć Ciebie już zawsze,
oglądać z Tobą horrory, których tak się boje, zasypiać przy Tobie i budzić się po namiętnych nocach,
robić Ci śniadanie przed pracą.Chcę Twoich silnych ramion i wsparcia. Życie jest dziwne,
a my często czekamy na coś co może się nie zdarzyć.. /szysiia
|
|
 |
tak.. nie mam idealnej figury, ciała jak modelka, płaskiego brzuszka i długich pięknych nóg,
nie chodzę w szpilkach i króciutkiej mini,
nie maluje ust na czerwono i nie lubię być w centrum uwagi,
mój słownik w 50% to przekleństwa, a ulubione buty to trampki,
nie jara mnie zakup nowego lakieru do paznokci i słodkiej bluzeczki,
mam ciężki charakter, nie radzę sobie z życiem i problemami, pale papierosy, i słucham ciężkiego rapu
przeraża mnie ciemność i nie potrafię zasypiać przy zgaszonym świetle, boje się być sama,
płacze, gdy nie potrafię czegoś osiągnąć i coraz częściej przeklinam świat.
Nie interesują mnie grzeczni chłopcy w rurkach i koszulach,
raczej wole tych niegrzecznych, w zwykłych spodniach, koszulkach i bluzach.
po za tym jestem naiwna, zakochuje się ZA BARDZO, a potem cierpię..
mam wiele wad, i nie jestem ideałem, ale zapamiętaj. Jeśli Cię pokocham, obiecuje, że Cię nie skrzywdzę,
a od tej chwili Twoje szczęście będzie moim szczęściem/szysiia
|
|
 |
Boli? To płacz. Dużo płacz i krzycz, to z pewnością Ci pomoże. Tylko wiesz, rób to w ukryciu. Po co ludzie mają wiedzieć, że gorzej się czujesz? I tak żadne z nich Ci nie pomoże. Ludzie są obojętni na ból, pamiętaj. / napisana
|
|
|
|