 |
WCIĄŻ CZUJĘ TWĄ OBECNOŚĆ.
|
|
 |
Tylko we śnie nie tracę Cię z oczu, dotykam ustami.
|
|
 |
najlepsze spotkania "po latach" przypadkiem, kiedy biegniesz na mnie z krzykiem, przewracasz na ziemię i nosisz na rękach + kapitan bomba i tak najlepszy ;d
|
|
 |
wprawdzie mandatu wczoraj nie dostałam, ale telefon za tysiaka zalałam ;d
|
|
 |
Jak już tu jestem, to wszystko wydaje się inne. Inaczej myśle, chyba nawet inaczej czuję. Czuję to samo, ale tak jakby inaczej,mocniej. Zapominam o jednym, wracam do drugiego. Przenoszę się do uczuć, które zazwyczaj siedzą gdzieś głęboko, w sercu, w głowie, sam nie wiem gdzie one są i skąd się biorą. Nastaje coś nowego. Jest to na tyle niezwykłe, że nie potrafię tak często do tego wracać, jakbym nie był godzien tych przeżyć, ale kiedy już przychodzą, zostają na długo. Trudno sie tego pozbyć, ciężko sie z tego otrząsnąć. Wiele to kosztuje,a jeszcze więcej jest warte.
|
|
 |
Nie jest Nam łatwo przez tę nienawiść, ta głupia zazdrość za którą możesz zabić.
|
|
 |
Dodaj tekst, napisz coś sensownego, wysil się w końcu i wejdź chociaż na tą stronę, zobacz co u znajomych, zanurz się w głębinach słów pisanych przez tych ludzi. Nie denerwuj się, nie rób takiej miny, nie zaciskaj pięści, przełąduj ponownie stronę, ta melodia z jebanej gry kiedyś się skończy, a Twoj plus znowu zacznie skakać w rytm Hucza.
|
|
 |
Czułem luz i chęć by życ tą chwilą. nawet gdyby przyszło zginąć, miałem tylko miłość. Jej zapach był jak nigdy wcześniej, słowa jak nigdy jeszcze kąsały mnie jak gdyby szerszeń.
|
|
 |
bo pieprzę się z nim w samo południe rozkraczając nogi siedząc na umywalce w publicznej toalecie na dworcu a później wałujemy szlugi z kiosku. I podaje mu kolejne pigułki na języku a on skręca jointa z czterech bletek i kurwa rozbiera mnie wzrokiem i znów bierze mnie całą.I nie dosładza mi kawy i robi to specjalnie a ja biorę tą kawę i zalewam tapicerkę w jego ukochanym aucie. I latają talerze i na drobne kawałki roztrzaskuję się butelka moich ulubionych perfum i odjeżdża z piskiem opon a ja posypuję kreskę i nienawidzę go , zwijam kolejną stuzłotówkę i chcę jeszcze i jeszcze.I jestem w klubie czuje obce ręce na sobie i nie chcę ich tam a mimo wszystko nic z tym nie robię.I znowu jest on i wyciąga mnie siłą i szarpiemy się a później jest jego język w moich ustach i znowu jest dobrze , jest tak jak Być powinno.I kocham go i on kocha mnie i sprawia że żyje tym samym mnie niszcząc / nacpanaaa
|
|
 |
a dziś pijemy za nasze lepsze dni ! w końcu razem, i lecimy z tematem od nowa. babski wieczór i noc ;)
|
|
 |
Czuję wciąż przejmujący smutek, ciąży on na moich płucach, sercu, można dostrzec go nawet w moim spojrzeniu. Kwestia tego, że ludzie patrzą, a nie widzą.
Kolejny raz doznałam powtórki z atrakcji, kiedy widzę, że coś zaczyna mijać, a ja stoję w miejscu i nie potrafię nic powiedzieć. Dławię się dumą? Honorem?
Choć można to tak odebrać, ja dławię się bólem. Bólem wyrytym w mojej psychice. Nie mogę rzec, że jest słaba, bo zniosła wiele... A może zbyt mało?
Nie wiem. Nie wiem. Nie wiem. Jedyne słowo, które siedzi w mojej głowie, każde pytanie które sobie zadaję dostaje odpowiedz " nie wiem ". Co zrobisz?
Wiesz, że wszystko od Ciebie zależy? Wiesz, że możesz wszystko stracić? Wiesz, że to Twój ruch? Co powiesz jak stwierdzisz, że podjemujsz krok? To coś zmieni?
Czego chcesz dokonać? Jest sens? Masz wiare? A jeżeli masz, to czy wierzysz? Coż, nie wiem./ CZESC DRUGA/snr
|
|
 |
Zaskakujący jest fakt jak łatwo wylewać słowa z siebie, a jak trudno o czyn.
Zawsze potrafiłam znakomicie doradzać drugiej osobie, postawiać się w czyjejś sytuacji, ale jeżeli chodzi o moje życie każdy krok jest czymś cięższym.
Nie przychodzi mi lekko, lecz z trudem. Potencjalnie rzecz biorąc staram się go opracować w każdym aspekcie, aby nie popełnic gafy.Uczynić wszystko aby go nie żałować.
Być może jestem zbyt uczulona na samotność, na ból. Znam te stany, uczucia, emocje zbyt dobrze, znam je jak własną kieszeń i najbardziej przeraża mnie fakt,
że znów będę musiała się z tym uporać. Zbyt wiele rzeczy biorę do siebie, docierają do mojego serca, które jest już chyba twarde jak kamień od zdarzeń, które
wywarły na mnie głęboki wpływ, pozostawiły blizny, urazy. Nie wiem co czuje, a może czuje zbyt dużo?
Może jestem ekspertką w ukrywaniu emocji, a tak naprawdę wszystko tłumię w sobie. Nikt tego nie wie, a tym bardziej ja./CZESC PIERWSZA
|
|
|
|