 |
|
- Co mam zrobić, żebyś się uśmiechnęła ? - Cofnij czas.
|
|
 |
|
Ty też tak masz? Że brniesz w coś, chociaż wiesz, że sensu w tym brak?
|
|
 |
|
-Oby przebudziła się w męczarniach ! - krzyknął z niepohamowaną pasją tupiąc nogą i jęcząc. - Kłamała aż do końca ! Gdzie ona jest ? Nie tam, nie w niebie, nie przepadła... więc gdzie? [...] o jedno będę się modlił póki mi język nie zesztywnieje : Katarzyno, obyś nie zaznała spoczynku tak długo, jak ja żyję. Powiedziałaś, że Cię zabiłem, stań się więc nawiedzającym mnie upiorem. Duchy zamordowanych prześladują po śmierci zabójców. Ja wierzę, ja wiem, że upiory chodzą po ziemi. Pozostań przy mnie na zawsze- przybierz jaką chcesz postać- doprowadź mnie do obłędu, tylko nie zostawiaj mnie samego w tej otchłani, gdzie nie mogę Cię znaleźć! [...] Nie mogę żyć bez mojego życia ! Nie mogę żyć bez mojej duszy ! *WW
|
|
 |
|
Jak dla mnie to proste: jeśli przyjaciel się odwraca- nigdy przyjacielem nie był. Nie zasługuje na to określenie
|
|
 |
|
Według doświadczenia, to co tracisz - doceniasz
|
|
 |
|
''Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.'' |WW.
|
|
 |
|
Przeprowadzam się na chmurę
|
|
 |
|
Esperer wyjeżdża na wakacje, więc wpisów nie będzie przez jakieś dwa tygodnie. Już za Wami tęsknię, buziaki. ♥ trzymajcie się cieplutko.
|
|
 |
|
Ja do niego z sercem, on do mnie z penisem./esperer
|
|
 |
|
Trzeba było zostać zimną suką, a nie bawić się w jakieś zakochania./esperer
|
|
 |
|
W moim sercu, między lewą, a prawą komorą, zawsze znajdzie się dla Ciebie miejsce, zapamiętaj. Moje ramiona są otwarte, a wgłębienie nad obojczykiem gotowe do przyjęcia Twoich łez. To nic, że sama bym potrzebowała tego u Twojej osoby, zawsze najważniejsze było Twoje szczęście./esperer
|
|
 |
|
Zerwaliśmy oboje, cierpię tylko ja./esperer
|
|
|
|