|
i teraz patrz: wszystkie wspomnienia związane z NAMI pakuję do wielkiego pudła i wyślę do Ciebie, żebyś widział jak bardzo dokładnie pamiętałam każdą chwilę spędzoną z Tobą. wraz z nimi będą wszystkie rzeczy, których już nie powinnam ujrzeć. a na pamiątkę, moje zdjęcie robione przez Ciebie, żebyś widział tą wielką miłość w moich oczach. gdy to wszystko zrobię, odejdę bez pożegnania. zaginę bez śladu, nie pozostawiając żadnego tropu po sobie. dam sobie radę bez twojej osoby, będę szczęśliwa i nie będę cierpiała. możliwe? dla mnie wszystko jest możliwe ;) więc teraz patrz i żałuj, co straciłeś.
|
|
|
tęsknie, jak dziecko za swoją ulubioną zabawką. kocham jak najlepszą czekoladę, jak najpiękniejsze wspomnienia. pragnę Cię jak zimnego piwa w gorący dzień, jak wakacji w roku szkolnym. chcę Cię w każdej postaci, z każdą wadą i zaletą. ale wiesz, każda z tych rzeczy jest dla człowieka, ty jesteś dla nikogo.
|
|
|
życie SINGLA jest takie zajebiste, a mianowicie nie cierpisz, kiedy własna druga połówka zdradzi. życie bez kłótni, płaczu, krzyku jest taki piękny. więcej czasu dla przyjaciół, na samotne spacery. brak tłumaczeń o jakieś nieporozumienie czy wybryk. ale ma jedną wielką wadę, wiesz jaką? gdy ci źle, a przyjaciół brak - nie ma się do kogo przytulić, nie ma kogo obdarzyć swoją miłością. i mimo tego, że mam dopiero 16lat, wierzę, że każdy z nas skończy z statusem singla i zmieni na fejsie 'w związku'.
|
|
|
z okna pociągu jadącego w moje rodzinne strony wystaje moje głowa, na której włosy są układane przez wiatr. opieram się o szybę, staję na palcach by widzieć więcej. zamykam oczy, pozwalam aby chłodny powiew wiatru głaskał mnie po twarzy. zapadam w głębokie myśli - co zrobić? gdy już 3 osoba odchodzi, zostawiając mnie z tym syfem XXI wieku? dlaczego każdy człowiek jest w mniejszym lub większym stopniu egoistą? czas się pogodzić z losem, bo z nim nie wygram. mam nadzieję, że przygotował dla mnie porządniejsze miejsce w jakimś sercu, na dłużej i z lepszymi warunkami. tak szybko o kochanej osobie sie nie zapomina, mimo tego, co zrobił. za dużo wspomnień, za dużo myśli, za dużo chwil.. podnoszę powieki, wznoszę oczy do Boga i mój głos w głowie mówi bardzo wolno i miękko - BOŻE, NIE POZWALAJ MI JUŻ PŁAKAĆ I CIERPIEĆ.
|
|
|
chciałabym mieć Cię przy sobie, czuć twoją miłość do mnie. chciałabym być piękna jak niejedna modelka, mieć piękne i długie włosy. być bogata, mieć milion przyjaciół i być popularna. dobrze się uczyć.. a wiesz co mam? nie mam jego, nie odwzajemnia mojej miłości. nie jestem piękna i mam krótkie włosy. nie jestem bogata, nie śpię na kasie. przyjaciół mogę zliczyć na palcach jednej ręki. ale wiesz, co się nie zmienia? to oduczcie, że ma się dość cierpienia i płaczu.
|
|
|
po raz kolejny życie pokazuje nam, że marzenia nie spełniają się od tak. potrzeba 1OO% wiary w spełnienie i oczywiście - własny wkład.
|
|
|
i nie przypuszczałam, że rozmowa przez telefon będzie naszą ostatnią i już nie usłyszę barwy Twojego głosu. w nocy, gdy nikt nie widzi i nie słyszy, przypominam sobie wszystkie wspomnienia związane z Tobą, odtwarzam chwile jak długometrażowy film romantyczny, w którym nie ma szczęśliwego zakończenia.
|
|
|
błąd życia? wciąż żyć złymi wspomnieniami i nie dawać przez to rady. błąd całej ludzkości.
|
|
|
i kolejny raz brakuje mi twojego zapachu, oddechu, głosu.. i znowu czuję tą pustkę, z którą nie potrafię nic zrobić, bo ona jest tak wielka, że przechodzi w wielki ból, na który tylko ty jesteś lekarstwem. tęsknie za tym wszystkim, co było zwiazane z tobą. tęsknie za całą odwzajemnioną miłością do ciebie.
|
|
|
i love story się skończyło. szczęśliwe zakończenia? jak na razie ich nie poznałam.
|
|
|
|