głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika esti_19

Na chwilę obecną wystarczyłby mi jakiś krótki spacer z Tobą. Czy wymagam tak wiele?

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

Na chwilę obecną wystarczyłby mi jakiś krótki spacer z Tobą. Czy wymagam tak wiele?

''Zamknij oczy  otwórz buzię''. Zabawa z dzieciństwa  w którą bałabym się dziś zagrać z moimi znajomymi.

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

''Zamknij oczy, otwórz buzię''. Zabawa z dzieciństwa, w którą bałabym się dziś zagrać z moimi znajomymi.

Prima Aprilis? Ty nie potrzebujesz tego dnia. Cały czas robisz sobie niezłe jaja z moich uczuć.   ciamciaramciaa

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

Prima Aprilis? Ty nie potrzebujesz tego dnia. Cały czas robisz sobie niezłe jaja z moich uczuć. / ciamciaramciaa

dlaczego choć wiem  że nic z tego nie będzie  angażuje się jeszcze bardziej?   alezamknijryj

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

dlaczego choć wiem, że nic z tego nie będzie, angażuje się jeszcze bardziej? / alezamknijryj

Po co się kłócić  skoro można się całować?   jachcenajamaice

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

Po co się kłócić, skoro można się całować? / jachcenajamaice

 Może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem?  Jak mogę podzielić się Tobą z Tobą?   jachcenajamaice

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

-Może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem? -Jak mogę podzielić się Tobą z Tobą? / jachcenajamaice

Wiesz co to znaczy stracić przyjaciela ? Nie? To się  kurwa ciesz.

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

Wiesz co to znaczy stracić przyjaciela ? Nie? To się ,kurwa ciesz.

Wyszła z baru. Była późna noc  lał okropny deszcz. Usłyszała  że ktoś ją woła… To był On. Nie odwróciła się  przyspieszyła. ’ Poczekaj proszę  musimy pogadać.’ Prawie  że biegła  bała się  że ją dogoni. ’ Kurwa kocham Cię!’ na te słowa odwróciła się chciała mu już sypnąć jakąś wiązankę  ale zamurowało ją… Trwało to wszystko ułamek sekundy…. On przebiegał przez ulicę  nadjechał samochód było ślizgo  nie wyhamował… ’NIEE!’  krzyknęła. I rozbrzmiał się ogromny huk  jazgot  tłuczone szkło  krzyk…

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

Wyszła z baru. Była późna noc, lał okropny deszcz. Usłyszała ,że ktoś ją woła… To był On. Nie odwróciła się, przyspieszyła. ’ Poczekaj proszę ,musimy pogadać.’ Prawie ,że biegła ,bała się ,że ją dogoni. ’ Kurwa kocham Cię!’-na te słowa odwróciła się chciała mu już sypnąć jakąś wiązankę ,ale zamurowało ją… Trwało to wszystko ułamek sekundy…. On przebiegał przez ulicę ,nadjechał samochód było ślizgo, nie wyhamował… ’NIEE!’- krzyknęła. I rozbrzmiał się ogromny huk, jazgot ,tłuczone szkło, krzyk…

 cz2 Podbiegła do tamtego miejsca...Leżał na ulicy cały we krwi  pokaleczony .’Nie rób mi tego! Słyszysz  nie dam rady  nie zostawiaj mnie tu samej!  Ściskała go przy sobie… Czuła jak zwalnia bicie jego serca… Zanika puls… Słabnie oddech. ’Obudź się kurwa! Błagam Cię!’ uchylił powieki… ‘kocham Cię.’  powiedział bardzo cicho i spokojnie.  ja tez Cię kocham. Wytrzymaj jeszcze chwile karetka już tu jedzie  nie zostawiaj mnie błagam.’  mówiła panicznie przez łzy. ’przepraszam’  zamknął powieki .Wraz z jego sercem zatrzymał się wszystko…Koguty karetki  ludzie wychodzący z baru  samochody  czas… Ciszę przerwał jej straszliwy jęk… Krzyczała przez łzy…Ból ją sparaliżował.Czuła ze nie moze juz funkcjonowac normalnie.Odszedł na zawsze.4 dni później mieli pogrzeb oboje… Nie wytrzymała…Podcięła sobie żyły.To był prawdziwy koniec..Nie było już ich. Został tylko napis na kamienniej tablicy pod ich zdjęciem… ‘LOVE FOREVER’

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

[cz2]Podbiegła do tamtego miejsca...Leżał na ulicy cały we krwi, pokaleczony .’Nie rób mi tego! Słyszysz ,nie dam rady ,nie zostawiaj mnie tu samej!` Ściskała go przy sobie… Czuła jak zwalnia bicie jego serca… Zanika puls… Słabnie oddech. ’Obudź się kurwa! Błagam Cię!’-uchylił powieki… ‘kocham Cię.’- powiedział bardzo cicho i spokojnie. ;ja tez Cię kocham. Wytrzymaj jeszcze chwile karetka już tu jedzie, nie zostawiaj mnie błagam.’ -mówiła panicznie przez łzy. ’przepraszam’- zamknął powieki .Wraz z jego sercem zatrzymał się wszystko…Koguty karetki ,ludzie wychodzący z baru, samochody ,czas… Ciszę przerwał jej straszliwy jęk… Krzyczała przez łzy…Ból ją sparaliżował.Czuła,ze nie moze juz funkcjonowac normalnie.Odszedł na zawsze.4 dni później mieli pogrzeb oboje… Nie wytrzymała…Podcięła sobie żyły.To był prawdziwy koniec..Nie było już ich. Został tylko napis na kamienniej tablicy pod ich zdjęciem… ‘LOVE FOREVER’

 A Ty co tak stoisz na wesele pzyszedłeś prosić ?  Nooo .  Ooo to mam nadzieję  że o mnie nie zapomniałeś ?  Jak mogłoby się  odbyć wesele bez panny młodej ...

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

-A Ty co tak stoisz na wesele pzyszedłeś prosić ? -Nooo . -Ooo to mam nadzieję ,że o mnie nie zapomniałeś ?- Jak mogłoby się ,odbyć wesele bez panny młodej ...

 cz4 :  Jak chcesz gdzieś jechać  to Ci nie pozwolę chyba  ze mie zabierzesz ze sobą.Nie umiem życ bez Ciebie. Spojrzał jej w oczy... Jak dobrze  że tu jesteś...Ja też Cię kocham... powiedział po czym trzymając w swoich doniach jej twarz  namiętnie ją pocałował... Zza chumr wyjrzało słońce  przypadkowo oczywiście.

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

[cz4]: -Jak chcesz gdzieś jechać ,to Ci nie pozwolę chyba ,ze mie zabierzesz ze sobą.Nie umiem życ bez Ciebie.-Spojrzał jej w oczy...-Jak dobrze ,że tu jesteś...Ja też Cię kocham...-powiedział po czym trzymając w swoich doniach jej twarz ,namiętnie ją pocałował... Zza chumr wyjrzało słońce, przypadkowo oczywiście.

 cz3 :ksiądz powtórzył jeszcze raz...:biorę sobie Ciebie Marcinie... Ona nadal milczała... Z jej oczu zaczeły płynąć łzy emocje sięgneły zenitu... Przepraszam  ale nie mogę nie kocham Cię odłożyła obrączkę na poduszeczkę...Podciągnełą rękami suknię i zaczeła biec ku drzwiom. Aśka ! Rozbrzmiał się krzyk...Ale on już nic nie słyszała...Myślała o tym aby zdąrzyć...Niech pan wysiada warkneła na woźnice z karety.Wsiadła złapała za lejce i krzykneła: Wiooooo ! I tyle jej było widać  pędziła przez drogi  w myslach wciąż błagając Boga  aby zdążyła... Dotarła do jego domu podbiegła nerwowo pukając.. Boże święty Asiu Ty nie w kosciele  Matko co się stało !? przywiatała ją jego mama. jee...jest Kuba? wstrzymała oddech bojąc się odpowiedzi... Tak jest na górze  poszedł po walizki. Bogu dzięki mogę ? wstchneła Proszę. biegła po sochodach... Staneła w drzwiach jego pokoju  widząc jak jej ukochany domyka ostatnią walizkę... Kocham Cię.  powiedziała pół szpetem.Po czym rzuciła mu się na szyję...

aguusx33 dodano: 2 kwietnia 2011

[cz3]:ksiądz powtórzył jeszcze raz...:biorę sobie Ciebie Marcinie...-Ona nadal milczała... Z jej oczu zaczeły płynąć łzy,emocje sięgneły zenitu...-Przepraszam, ale nie mogę,nie kocham Cię odłożyła obrączkę na poduszeczkę...Podciągnełą rękami suknię i zaczeła biec ku drzwiom.-Aśka ! Rozbrzmiał się krzyk...Ale on już nic nie słyszała...Myślała o tym aby zdąrzyć...Niech pan wysiada,warkneła na woźnice z karety.Wsiadła złapała za lejce i krzykneła:-Wiooooo !-I tyle jej było widać ,pędziła przez drogi ,w myslach wciąż błagając Boga ,aby zdążyła... Dotarła do jego domu,podbiegła nerwowo pukając..-Boże święty Asiu Ty nie w kosciele ,Matko co się stało !?-przywiatała ją jego mama.-jee...jest Kuba?-wstrzymała oddech bojąc się odpowiedzi...-Tak jest na górze ,poszedł po walizki.-Bogu dzięki,mogę ?-wstchneła-Proszę.-biegła po sochodach...-Staneła w drzwiach jego pokoju ,widząc jak jej ukochany,domyka ostatnią walizkę...-Kocham Cię. -powiedziała pół szpetem.Po czym rzuciła mu się na szyję...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć