głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika estate

jeśli robisz byle co  stajesz się byle kim .

59sekund dodano: 6 stycznia 2014

jeśli robisz byle co, stajesz się byle kim .
Autor cytatu: ansomia

Wiesz co jest najlepsze? To  że tak idealnie wypełniasz część mojego serca.   twoj.na.zawsze

59sekund dodano: 6 stycznia 2014

Wiesz co jest najlepsze? To, że tak idealnie wypełniasz część mojego serca. / twoj.na.zawsze
Autor cytatu: twoj.na.zawsze

jesteś moim powodem  że co rano wstaje z uśmiechem na twarzy  niezależnie od tego jaka jest pogoda. to na twój widok serce rozsadza mi klatkę piersiową  a w brzuchu czuje tuptające bizonki. To właśnie ty jesteś głównym bohaterem moich snów  kreatorem uśmiechu.  59sekund

59sekund dodano: 6 stycznia 2014

jesteś moim powodem, że co rano wstaje z uśmiechem na twarzy, niezależnie od tego jaka jest pogoda. to na twój widok serce rozsadza mi klatkę piersiową, a w brzuchu czuje tuptające bizonki. To właśnie ty jesteś głównym bohaterem moich snów, kreatorem uśmiechu. /59sekund

Słyszałam go dziś w nocy. Jego słowa obijały się o ściany mojego serca. Słyszałam jak prosił mnie po raz kolejny  bym wróciła. Płakałam. Tak bardzo chciałam znów zobaczyć jego twarz. Nie umiałam sobie jej przypomnieć. Raz widziałam tylko błyszczące szczęściem oczy. Potem tylko rozbawiony uśmiech. Za chwilę policzki  lekki zarost  którym tak bardzo lubił mnie drażnić łaskocząc. Zapomniałam całokształt jego sylwetki. Czułam tylko ramiona  do których tak dobrze pasowałam. Przecież tak bardzo chciałabym wrócić i zostać z nim już na zawsze. Nie mogłam. Mój powrót wiązałby się z łamaniem jego serca na nowo.  dontforgot

dontforgot dodano: 6 stycznia 2014

Słyszałam go dziś w nocy. Jego słowa obijały się o ściany mojego serca. Słyszałam jak prosił mnie po raz kolejny, bym wróciła. Płakałam. Tak bardzo chciałam znów zobaczyć jego twarz. Nie umiałam sobie jej przypomnieć. Raz widziałam tylko błyszczące szczęściem oczy. Potem tylko rozbawiony uśmiech. Za chwilę policzki, lekki zarost, którym tak bardzo lubił mnie drażnić łaskocząc. Zapomniałam całokształt jego sylwetki. Czułam tylko ramiona, do których tak dobrze pasowałam. Przecież tak bardzo chciałabym wrócić i zostać z nim już na zawsze. Nie mogłam. Mój powrót wiązałby się z łamaniem jego serca na nowo. /dontforgot

Niezwykłość Twoich ramion polega na tym  że tylko ja tak idealnie do nich pasuję.  59sekund

59sekund dodano: 6 stycznia 2014

Niezwykłość Twoich ramion polega na tym, że tylko ja tak idealnie do nich pasuję. /59sekund

Zawsze jest tak samo. Nie ważne jak bardzo będę na Ciebie wściekła  ile złych słów wypowiem pod Twoim adresem  wystarczy Twój jeden sms  a ja automatycznie zapominam o tym co tak bardzo mnie zdenerwowało. To chyba miłość jest  co nie?  59sekund

59sekund dodano: 6 stycznia 2014

Zawsze jest tak samo. Nie ważne jak bardzo będę na Ciebie wściekła, ile złych słów wypowiem pod Twoim adresem, wystarczy Twój jeden sms, a ja automatycznie zapominam o tym co tak bardzo mnie zdenerwowało. To chyba miłość jest, co nie? /59sekund

Poczekaj  jeszcze chwilę poczekaj  a zaraz wsiądę w samochód i pojadę wprost do Ciebie. Znów pokonam tych kilkadziesiąt kilometrów   trasą  którą ciągle znam na pamięć pomimo upływającego czasu. Jeszcze moment zaczekaj  a będę u Ciebie i nie bój się spojrzeć w moje oczy kiedy otworzysz mi drzwi i nie bój się uśmiechnąć  bo ja tylko na to czekam. Wiem  że będziesz zdziwiony  bo chyba jestem ostatnią osobą  której się teraz u siebie spodziewasz  ale ja już dłużej nie mogę funkcjonować bez Twojego dotyku. Wiem  że to wszystko jest trudne  bo oboje tak cholernie boimy się kolejnej porażki i chyba ciągle nie jesteśmy gotowi  aby znów być razem  to pozwól  że zostanę przynajmniej na moment. Spędźmy tą jedną noc na rozmowach  na milczeniu  na oglądaniu seriali. Pozwól mi poczuć się jak dawniej  chociaż przez krótką chwilę. Dodaj mi sił  bo ja nie wiem jak żyć. Męczę się  duszę i nie wiem co zrobić ze swoimi myślami. Bez Ciebie po prostu się gubię.    napisana

napisana dodano: 6 stycznia 2014

Poczekaj, jeszcze chwilę poczekaj, a zaraz wsiądę w samochód i pojadę wprost do Ciebie. Znów pokonam tych kilkadziesiąt kilometrów - trasą, którą ciągle znam na pamięć pomimo upływającego czasu. Jeszcze moment zaczekaj, a będę u Ciebie i nie bój się spojrzeć w moje oczy kiedy otworzysz mi drzwi i nie bój się uśmiechnąć, bo ja tylko na to czekam. Wiem, że będziesz zdziwiony, bo chyba jestem ostatnią osobą, której się teraz u siebie spodziewasz, ale ja już dłużej nie mogę funkcjonować bez Twojego dotyku. Wiem, że to wszystko jest trudne, bo oboje tak cholernie boimy się kolejnej porażki i chyba ciągle nie jesteśmy gotowi, aby znów być razem, to pozwól, że zostanę przynajmniej na moment. Spędźmy tą jedną noc na rozmowach, na milczeniu, na oglądaniu seriali. Pozwól mi poczuć się jak dawniej, chociaż przez krótką chwilę. Dodaj mi sił, bo ja nie wiem jak żyć. Męczę się, duszę i nie wiem co zrobić ze swoimi myślami. Bez Ciebie po prostu się gubię. / napisana

2. Wydaje mi się  że zbyt szybko odkryliśmy siebie  dlatego dziś milczysz widząc mnie na ulicy. Ja sam powinienem zawalczyć o tą miłość  ale jak to zrobić  skoro znam Cię tak dobrze? Skoro wiem  że już niczym Cię nie zaskoczę  bo wykorzystałem wszystkie możliwe szanse? Chciałbym cofnąć czas  lecz tylko o kilka miesiący  do momentu  w którym obnażyliśmy przed sobą własne uczucia  do momentu  gdy stanąłem przed Tobą z sercem w dłoniach i powiedziałem 'ono jest Twoje  zrób z Nim co chcesz  zachowaj  lub zdepcz'. Gdybym cofnął czas  nie oddałbym Ci go w całości. To był zły krok. Powinienem najpierw spróbować być z Tobą  a później pokazać wnętrze  które teraz tak cierpi  bo nie ma Ciebie przy mnie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 6 stycznia 2014

2. Wydaje mi się, że zbyt szybko odkryliśmy siebie, dlatego dziś milczysz widząc mnie na ulicy. Ja sam powinienem zawalczyć o tą miłość, ale jak to zrobić, skoro znam Cię tak dobrze? Skoro wiem, że już niczym Cię nie zaskoczę, bo wykorzystałem wszystkie możliwe szanse? Chciałbym cofnąć czas, lecz tylko o kilka miesiący, do momentu, w którym obnażyliśmy przed sobą własne uczucia, do momentu, gdy stanąłem przed Tobą z sercem w dłoniach i powiedziałem 'ono jest Twoje, zrób z Nim co chcesz, zachowaj, lub zdepcz'. Gdybym cofnął czas, nie oddałbym Ci go w całości. To był zły krok. Powinienem najpierw spróbować być z Tobą, a później pokazać wnętrze, które teraz tak cierpi, bo nie ma Ciebie przy mnie./mr.lonely

1.Byłaś nieodłączną częścią mojego świata  razem tworzyliśmy jedną  idealną kompozycję  której zachwiać nie był w stanie nawet najsilniejszy podmuch wiatru. Nie potrafiłem nie wypowiedzieć Twojego imienia  kiedy ktoś zapytał mnie czym jest dla mnie szczęście. Szliśmy przez życie pełni planów i nowych postanowień  przy których te noworoczne były tak błache. Piliśmy razem wino w każdym możliwym miejscu miasta i zaciągaliśmy się zapachem naszej miłości  który ulatniał się nad naszymi głowami w każdej sekundzie  gdy byliśmy przy sobie. Nie umiałem przeżyć jednego dnia bez Ciebie. Wciąż zastanawiałem się co robisz  gdy byłaś daleko  a wtedy czułem wibracje telefonu z wiadomością  że u Ciebie wszystko wporządku. Rozumieliśmy się bez słów  choć inni nie wierzyli  że para nastolatków może być ze sobą tak silnie związana. Do teraz nie rozumiem jak to wszystko mogło się rozpaść  przecież dawaliśmy z siebie sto procent  a nawet więcej. Wiesz  tak myślę  że chyba to było za dużo.

mr.lonely dodano: 6 stycznia 2014

1.Byłaś nieodłączną częścią mojego świata, razem tworzyliśmy jedną, idealną kompozycję, której zachwiać nie był w stanie nawet najsilniejszy podmuch wiatru. Nie potrafiłem nie wypowiedzieć Twojego imienia, kiedy ktoś zapytał mnie czym jest dla mnie szczęście. Szliśmy przez życie pełni planów i nowych postanowień, przy których te noworoczne były tak błache. Piliśmy razem wino w każdym możliwym miejscu miasta i zaciągaliśmy się zapachem naszej miłości, który ulatniał się nad naszymi głowami w każdej sekundzie, gdy byliśmy przy sobie. Nie umiałem przeżyć jednego dnia bez Ciebie. Wciąż zastanawiałem się co robisz, gdy byłaś daleko, a wtedy czułem wibracje telefonu z wiadomością, że u Ciebie wszystko wporządku. Rozumieliśmy się bez słów, choć inni nie wierzyli, że para nastolatków może być ze sobą tak silnie związana. Do teraz nie rozumiem jak to wszystko mogło się rozpaść, przecież dawaliśmy z siebie sto procent, a nawet więcej. Wiesz, tak myślę, że chyba to było za dużo.

Zostań ze mną trochę dłużej niż ostatnim razem. Zostań już na zawsze.  he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 6 stycznia 2014

Zostań ze mną trochę dłużej niż ostatnim razem. Zostań już na zawsze./ he.is.my.hope

Wiesz  On tak naprawdę nigdy nie wrócił. Wrócił ktoś inny.Rozumiesz  co mam na myśli? Poznaje nowego człowieka. Może o tych samych oczach  spojrzeniu  ustach i posturze  ale dużo innego. Tamten chłopak którego wydawało mi się  że znam w jakiejś części odszedł już na zawsze. Teraz poznaję kogoś  najbliższego sercu  a zarazem trochę obcego. Mówi się  że ten  kto wraca  jest zawsze kimś innym niż ten  który odszedł  coś w tym chyba jest. Być może te kilka miesięcy razem to było za krótko żeby poznać go dokładnie  razem z jego całym skomplikowanym wnętrzem. Teraz poznaje go od nowa  nie jest to łatwe  bo nagle stwierdzasz  że On nie jest tak do końca  kimś za kogo go uważałaś. Wszystkie przeświadczenia burzą się  znikają jak bańka mydlana. Wciąż go kocham  chociaż czasami bywa o to trudniej. Ciągle chcę z nim spędzić życie pomimo  że perspektywa nie wygląda zbyt kolorowo. Aktualnie uczę się akceptować go  takim jakim jest naprawdę  a jego wady  pokochać tak samo jak zalety.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 6 stycznia 2014

Wiesz, On tak naprawdę nigdy nie wrócił. Wrócił ktoś inny.Rozumiesz, co mam na myśli? Poznaje nowego człowieka. Może o tych samych oczach, spojrzeniu, ustach i posturze, ale dużo innego. Tamten chłopak,którego wydawało mi się, że znam w jakiejś części odszedł już na zawsze. Teraz poznaję kogoś, najbliższego sercu, a zarazem trochę obcego. Mówi się, że ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł, coś w tym chyba jest. Być może te kilka miesięcy razem to było za krótko żeby poznać go dokładnie, razem z jego całym skomplikowanym wnętrzem. Teraz poznaje go od nowa, nie jest to łatwe, bo nagle stwierdzasz, że On nie jest tak do końca, kimś za kogo go uważałaś. Wszystkie przeświadczenia burzą się, znikają jak bańka mydlana. Wciąż go kocham, chociaż czasami bywa o to trudniej. Ciągle chcę z nim spędzić życie,pomimo, że perspektywa nie wygląda zbyt kolorowo. Aktualnie,uczę się akceptować go, takim jakim jest naprawdę, a jego wady, pokochać tak samo jak zalety. / he.is.my.hope

Pamiętaj  że jeżeli zostawiasz osobę którą kochasz  bo tak Twoim zdaniem będzie dla niej najlepiej  wbijasz jej sztylet prosto w serce przepoławiając je i zostawiając na pożarcie cierpieniu i smutkowi.  59sekund

59sekund dodano: 6 stycznia 2014

Pamiętaj, że jeżeli zostawiasz osobę którą kochasz, bo tak Twoim zdaniem będzie dla niej najlepiej, wbijasz jej sztylet prosto w serce przepoławiając je i zostawiając na pożarcie cierpieniu i smutkowi. /59sekund

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć