 |
i nie ma leku na zło, kiedy wszystko w co wierzyłeś nagle pęka jak szkło.
|
|
 |
to wszystko kruche, niepewne. możesz być silny duchem, ale mieć za słabe serce.
|
|
 |
wierzysz we mnie... i to niestety całym sercem.
|
|
 |
|
Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu, na jednym łóżku, pod jedną kołdrą, wiesz, nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca. / nieracjonalnie
|
|
 |
Lecz gdybyś żyć mogła drugi raz
Drugi raz wybrałabyś ten smutny czas
Te parę trudnych lat i później wielką pustkę
W zamian za każdy jego uśmiech
|
|
 |
“ I nie pytaj mnie więcej co słychać,
to samo co zawsze i żal mam do życia.
Ale nie padam tak często jak kiedyś,
bo nie chce by znowu to pękło jak wtedy.
I nie jestem już miły dla obcych,
kiedyś czyny teraz skutki i wnioski. ”
|
|
 |
Wesele było, w sierpniu poprawiny. KURWA!
|
|
 |
Platonicznie, fantastycznie.
|
|
 |
have u ever loved someone so much, you'd give an arm for?
|
|
 |
Przy Tobie mam powody do uśmiechu na co dzień. / Peja
|
|
 |
Życie bywa piękne, spróbuj dostrzec pozytywy,
a że czasem jest kurewskie, dziś tak powiem dla zgrywy. / Peja
|
|
|
|