 |
nie poradzę sobie kiedy nie będzie go w mojej głowie.
|
|
 |
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
 |
Drogi Mikołaju,wiem,że nie pisałam do Ciebie już kilka lat.Od tego czasu wiele się zmieniło,wiesz?Tym razem nie będę tak jak w moim ostatnim liście prosić Cię o nową lalkę Barbie i o domek dla niej. Dorosłam...Teraz do szczęścia potrzebuję tylko jego. W tym roku proszę Cię bym zawsze mogła budzić się obok niego,w podróży chcę zasypiać z głową na jego ramieniu i marzę o tym,by wszystkie święta w moim życiu spędzać z nim. To byłby dla mnie najpiękniejszy prezent. :)
|
|
 |
a jak sie wkurwie to sie przetne, wykrwawie do słoiczka, zaniose Ci go, postawie na gazie, włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i, ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?
|
|
 |
a od dzisiaj nie wezmę do ust niczego, co kiedykolwiek z tobą jadlam - sposób na wspomnienia i boczki.
|
|
 |
Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia, żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi, ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci, wypychajac mnie pustą nadzieja, jak sztucznego zwierzaka watą
|
|
 |
chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.
|
|
 |
Zanim uchwycisz się czegoś innego, wypuść to, co trzymasz.
|
|
 |
-Żałujesz swoich słów?
-Tak, tych niewypowiedzianych.
|
|
 |
Mam trochę przelotnych koleżanek, Mam miłość, Mam głupią nadzieję, że może jeszcze warto pożyć, Samotność mam i bezsenne noce, I szaleństwo posiadam, Jestem taka bogata...
|
|
 |
Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? - Przede wszystkim jędrny mózg.
|
|
 |
wygrywają tylko ci, którzy wiedzą na czym im zależy
|
|
|
|