 |
|
Nie rozcinaj tego co możesz rozplątać.
|
|
|
|
Przepraszam, że już nie walczę. Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
|
|
- jest w ogóle jakaś miara szczęścia?
- tak, promile.
|
|
|
|
Obiecywałeś niebo... Nie słuchałeś, gdy mówiłam, że mam lęk wysokości.
|
|
|
|
-dlaczego ja nie mam przezwiska? -masz, masz. -nikt go nie używa. -używamy. kiedy wyjdziesz, dziwko.
|
|
|
|
I jakiego by błędu nie popełnił ona i tak znalazłaby jakieś sensowne usprawiedliwienie.
|
|
|
|
- Tylko ty jesteś moja tylko ty jesteś tym skarbem - Tak to się nie da. - Jak to się nie da, wszystko się da! Prawdopodobnie jedynie parasola w dupie nie idzie otworzyć.
|
|
|
|
A gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi, różowe szpile i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne mogłabym Cię mieć.
|
|
|
|
też tak masz? że brniesz w coś, chociaż wiesz, że sensu w tym brak?
|
|
|
|
nie mam wystarczająco dużo środkowych palców by pokazać , jak się czuję.
|
|
|
|
Od dzisiaj mogę Ci uścisnąć dłoń , albo wpierdolić w ryj , wcześniej było pomiędzy buzi , a namiętnym buziaczkiem .
|
|
|
|
Dzisiaj nie wierzę , że komuś takiemu jak Tobie wkładałam język do ryja.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
