 |
Wiesz, ja nie miałam tak dobrze jak Ty, u mnie w domu gdy rodzice widzieli, że płaczę, nie pocieszali mnie, nie pytali co się stało, jedyne na co było ich stać to tekst 'popierdoliło Ci się w głowie', nie byłam chwalona, doceniana, przytulana, całowana,nikt nigdy nie pokazał mi, że można mnie kochać, w życiu nie rozmawiałam z matką o mojej największej miłości, w ogóle on niczym tak na poważnie z nią nie rozmawiałam, rodzice nie znają nawet moich przyjaciół czy faceta bo chuj ich obchodzi kto mnie odwiedza, rodzice nigdy mnie nie znali i nadal tak jest, widzisz w domu mam wszystko oprócz miłości, więc kurwa zarzuć mi jeszcze raz, że nie powinnam odwracać się od rodziny, zacznij jeszcze raz pieprzyc jakie to ważne jest jej szanowanie to dostaniesz w pysk, bo kurwa mać, prawdziwej rodziny to ja nigdy tak naprawdę nie miałam.
|
|
 |
Jaki jest sens w otwieraniu się, po co pokazywać ludziom swoje miękkie części skoro chcą znać je tylko po to, żeby wiedzieć gdzie wbijać kolejne noże?
|
|
 |
Dziś nie będzie ani zdania więcej.
|
|
 |
Ludzie myślą, że jestem twarda, że jestem z kamienia, ale to nieprawda, ja jestem papierowa, rani mnie wszystko, gesty, słowa, złośliwości, myśli, ludzie, przeszłość, boli mnie wszystko, dzień w dzień, jestem wielką, pulsującą raną, jestem nienaprawialna.
|
|
 |
Boże przecież ja umieram, a najgorsze jest to, że tak właściwie to sama nawet nie wiem z jakiego powodu.
|
|
 |
Nie jesteś ze mną, jesteś obok mnie. To całkiem co innego, zrozum.
|
|
 |
Wszyscy mamy depresje, wszyscy na coś czekamy i każdy z nas przynajmniej raz, mniej lub bardziej czuł, że umiera.
|
|
 |
- Dziecko, opanuj się, Twoje życie składa się z picia, palenia, spania, chodzenia po barach, wracania po nocach i umawiania się z coraz to nowymi chłopakami. Wiesz, zanim wyjechał byłaś całkiem inna, już wolałam jak byłaś z Nim. - Tak mamo, ja też wolałam, uwierz.
|
|
|
|