 |
Śniło mi się, że opowiadasz mi jak bardzo mnie kochasz.
|
|
 |
Mogłabym Ci opowiedzieć o takim strachu i bólu jakiego nawet sobie nie wyobrażasz. Mogłabym, gdybym tylko można było ubrać to w sensowne słowa.
|
|
 |
Mam popękane wargi i rozmazany tusz pod oczami. Moje problemy są zbyt dojrzałe, a moje relacje międzyludzkie zbyt chłodne. Wzięłam już pół opakowania przeciwbólowych, ale to nic nie pomaga, muzyka nadal mnie dobija a Bóg wciąż ma mnie w głębokim poważaniu.
|
|
 |
Wypłakałam dzisiaj tyle litrów, że przyrzekam, więcej po prostu się nie da.
|
|
 |
Właśnie teraz najbardziej powinieneś być, powinieneś być ze mną do cholery, przecież mógłbyś chociaż spróbować mi pomóc.
|
|
 |
Jak tam u mnie? Kurwa, jak to jak tam. Fatalnie jest, kurwa.
|
|
 |
Te wszystkie nasze pierdolone zdjęcia, które mnie niszczą, te zdjęcia na których nie ma mnie czy Ciebie, jest tylko miłość, jebana miłość przez duże M, emanująca z tych zdjęć na pół pokoju, miłość, która kurwa mać już nigdy nie będzie tak wielka jak wtedy.
|
|
|
|