 |
znów chyba ryczę bez konkretnego powodu, mam dziwne napady smutku, a wiele piosenek wywołuje łzy / i.need.you
|
|
 |
Najgorsze jest to , że nigdy nie zdołam się przyzwyczaić to tych dni po końcu. Czuję jakby coś we mnie gniło i gniło i nie jestem pewna co to jest ale wiele osób chyba nazywa to sercem. Strasznie mi to przeszkadza bo chciałabym się pozbyć tego uczucia ale za cholerę nie wiem jak. To trudne do zniesienia bo nawet nie wiem gdzie tego szukać. / i.need.you
|
|
 |
słyszę te wszystkie piękne słowa i boję się, że chyba tylko po jedno są wypowiadane / i.need.you
|
|
 |
Jakoś zbyt sentymentalnie u mnie dzisiaj. Wciąż pamiętam jak obiecałeś, że będziesz na zawsze. Na zawsze trwało w Twoim przypadku krócej niż przypuszczałam. Mimo wszystko to również moja wina
i może nie ma we mnie tej dawnej miłości a jest jedynie smutek.
Dlatego cięzko mi wejść w to drugi raz,
przepraszam. / i.need.you
|
|
 |
Kiedy wybiła 24, a fajerwerki strzelały jak zwariowane ona usiadła na murku, zaczęła płakać i nie słyszała nic prócz odrzucanego sygnału w komórce, kiedy dzwoniła do niego by powiedzieć, że go kocha..
|
|
 |
- Zrobiłam sobie nowy naszyjnik, mogę go przymierzyć? - No, a dlaczego nie, przymierzaj.. - Dobra to trzymaj się, zobaczymy się jeszcze tylko, że ja już będę spała, na wieki..
|
|
 |
Jesteś dla mnie ważniejszy niż cały świat, szkoda, że świat mnie nie obchodzi.
|
|
 |
Kiedy chcę Cię spotkać, nie widzę Cię. Gdy nie chcę, widzę Cię zawsze.
|
|
 |
Zmęczone życiem powieki, marzą by zamknąć się na wieki.
|
|
 |
Możesz budować wokół siebie mur, wykopać fosę i wpuścić do niej krokodyle, ale prawda jest taka, że zawsze znajdzie się ktoś kto odnajdzie drogę do Twojego świata by wyszarpać na światło dzienne wszystko to co tak starannie ukrywałeś i dusiłeś w sobie. / Nataalii
|
|
|
|