![ból sprawia że stajemy się silniejsi. łzy sprawiają że jesteśmy dzielniejsi. złamane serce sprawia że stajemy się rozsądniejsi. więc dziękuję przeszłości za lepszą przyszłość .](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
ból sprawia, że stajemy się silniejsi. łzy sprawiają, że jesteśmy dzielniejsi. złamane serce sprawia, że stajemy się rozsądniejsi. więc dziękuję przeszłości za lepszą przyszłość .
|
|
![bądź silna wytycz granice nie ufaj ludziom bo i tak cię wykorzystają kiedy tylko odkryją twoją słabość. nie płacz. płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. tracisz wyrazistość. nie okazuj złości. przez złość przemawia bezsilność. nie bądź zbyt wylewna radosna entuzjastyczna bo kiedy spadniesz bardziej zaboli. a zatem graj. tylko gra sprawi że zachowasz siebie.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. nie płacz. płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. tracisz wyrazistość. nie okazuj złości. przez złość przemawia bezsilność. nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. a zatem graj. tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
![największe życiowe błędy popełniamy w pełni świadomie. bo to nie tak że byłaś młoda i głupia lub zaślepiona. doskonale wiedziałaś że to co dobre nigdy nie trwa wiecznie. i on nie trwał jak każda z tych rzeczy które tworzą szczęście a potem z dnia na dzień znikają. także on zniknął. wiedziałaś przecież nie wypieraj się. sama sobie jesteś winna że oddałaś serce w cudze ręce. stworzyłaś miłości dom tam gdzie nie powinno istnieć żadne głębsze uczucie. i mówisz że teraz już wiesz? trochę na to za późno. błędów z przeszłości nie wymazuje się z pamięci. nie wyprasza się z serca. one są. już zawsze będą.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
największe życiowe błędy popełniamy w pełni świadomie. bo to nie tak, że byłaś młoda i głupia, lub zaślepiona. doskonale wiedziałaś, że to co dobre nigdy nie trwa wiecznie. i on nie trwał - jak każda z tych rzeczy, które tworzą szczęście, a potem z dnia na dzień znikają. także on zniknął. wiedziałaś przecież, nie wypieraj się. sama sobie jesteś winna, że oddałaś serce w cudze ręce. stworzyłaś miłości dom tam, gdzie nie powinno istnieć żadne głębsze uczucie. i mówisz, że teraz już wiesz? trochę na to za późno. błędów z przeszłości nie wymazuje się z pamięci. nie wyprasza się z serca. one są. już zawsze będą.
|
|
![pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? twoja nieśmiałość była taka pociągająca. mnie zżerały nerwy nie wiedziałam totalnie co powiedzieć dlatego mówiłam wszystko co przyszło mi do głowy. i gdy pierwszy raz mnie przytuliłeś... nie jako koleżankę ale już jako dziewczynę. to był najwspanialszy dzień w moim życiu. gdy z dnia na dzień byłeś mniej nieśmiały. lubiłam to w tobie. lubiłam poznawać cię tak od początku. to było wspaniałe móc zacząć właśnie z tobą. pamiętam kolejne dni spędzone razem. pierwsza kłótnia jakaś mała sprzeczka o nieistotne szczegóły. ale mimo to było cudownie prawda?](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? twoja nieśmiałość była taka pociągająca. mnie zżerały nerwy, nie wiedziałam totalnie co powiedzieć, dlatego mówiłam wszystko, co przyszło mi do głowy. i gdy pierwszy raz mnie przytuliłeś... nie jako koleżankę, ale już jako dziewczynę. to był najwspanialszy dzień w moim życiu. gdy z dnia na dzień byłeś mniej nieśmiały. lubiłam to w tobie. lubiłam poznawać cię, tak od początku. to było wspaniałe, móc zacząć właśnie z tobą. pamiętam kolejne dni spędzone razem. pierwsza kłótnia, jakaś mała sprzeczka o nieistotne szczegóły. ale mimo to było cudownie, prawda?
|
|
![cała jestem ubrana w twój zapach. na ciele mam odciski twoich palców. lubię twoje dłonie gdy je kładziesz na mnie i tulisz do siebie wszystkie moje kompleksy niedoskonałości troski manie... zabije mnie kiedyś ta odległość ale później zmartwychwstanę w twoich ramionach. mogę tak umierać setki razy jeśli za każdym razem mam zmartwychwstawać przy tobie. cudowna jedność gdy mój wydech a twój wdech.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
cała jestem ubrana w twój zapach. na ciele mam odciski twoich palców. lubię twoje dłonie, gdy je kładziesz na mnie i tulisz do siebie wszystkie moje kompleksy, niedoskonałości, troski, manie... zabije mnie kiedyś ta odległość, ale później zmartwychwstanę w twoich ramionach. mogę tak umierać setki razy, jeśli za każdym razem mam zmartwychwstawać przy tobie. cudowna jedność, gdy mój wydech, a twój wdech.
|
|
![kocham jego temperament lwa jego upartość która mnie czasem dobija. jego zaangażowanie które widzę na każdym kroku i kocham jego spontaniczność gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
kocham jego temperament lwa, jego upartość która mnie czasem dobija. jego zaangażowanie, które widzę na każdym kroku i kocham jego spontaniczność, gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi.
|
|
![kiedyś powiem ci jak trudno mi było udawać że nic do ciebie nie czuję. powiem ci ile razy miałam ochotę rzucić się na ciebie i zacząć bezwstydnie całować. opowiem ci jak puste były te wieczory kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od ciebie. opowiem ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem. opowiem ci o tym jak planowałam złamać ci serce. powiem ci jak chciałam się tobą zabawić żebyś w końcu zrozumiał że ja też mam uczucia. opowiem ci o tym jak powoli zauroczenie tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość. opowiem ci jak działa na mnie twój dotyk i magnetyczne spojrzenie. opowiem ci ile znieść musiałam żebyśmy byli razem. opowiem ci ile łez wypłakałam przejmując się tym co inni mówią na nasz temat. opowiem ci wszystko kochanie więc teraz proszę... posłuchaj.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
kiedyś powiem ci, jak trudno mi było udawać, że nic do ciebie nie czuję. powiem ci ile razy miałam ochotę rzucić się na ciebie i zacząć bezwstydnie całować. opowiem ci, jak puste były te wieczory, kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od ciebie. opowiem ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach, kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem. opowiem ci, o tym jak planowałam złamać ci serce. powiem ci jak chciałam się tobą zabawić, żebyś w końcu zrozumiał, że ja też mam uczucia. opowiem ci o tym, jak powoli zauroczenie tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość. opowiem ci jak działa na mnie twój dotyk i magnetyczne spojrzenie. opowiem ci ile znieść musiałam, żebyśmy byli razem. opowiem ci ile łez wypłakałam przejmując się tym, co inni mówią na nasz temat. opowiem ci wszystko kochanie, więc teraz proszę... posłuchaj.
|
|
![nie ograniczaj marzeń w obawie przed nazwaniem cię dziwką .](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
nie ograniczaj marzeń w obawie przed nazwaniem cię "dziwką".
|
|
![nie mam wystarczająco dużo środkowych palców by pokazać ci jak właśnie się czuję.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
nie mam wystarczająco dużo środkowych palców by pokazać ci, jak właśnie się czuję.
|
|
![proszę i tak wykrwawię się zaraz na śmierć więc po co ty chudy mały blady morderco Charlesie Mansonie z gimnazjum po co skoro mam już dwadzieścia ran kłutych dostaję jeszcze jedną?](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
proszę, i tak wykrwawię się zaraz na śmierć, więc po co, ty chudy, mały, blady morderco, Charlesie Mansonie z gimnazjum, po co, skoro mam już dwadzieścia ran kłutych, dostaję jeszcze jedną?
|
|
![przysięgam że nigdy w życiu ale to nigdy aż do końca pierdolonego świata przez wszystkie starości i młodości przez wszystkie śmierci i narodziny przez wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia przysięgam na Veddera Jezusa Kapitana Planetę Ojca na wszystkie momenty w których zrywał budził mnie zastanawiał ten delikatny szept Czegoś Więcej oddech Przeżycia smak Przyszłego Wspomnienia nieważne czy było to podczas słuchania kaset oglądania seriali imprezowych agonii obejmowania ruchania patrzenia myślenia przysięgam że nigdy w życiu jej nie opuszczę.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
przysięgam, że nigdy w życiu, ale to nigdy, aż do końca pierdolonego świata, przez wszystkie starości i młodości, przez wszystkie śmierci i narodziny, przez wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia, przysięgam na Veddera, Jezusa, Kapitana Planetę, Ojca, na wszystkie momenty, w których zrywał - budził mnie - zastanawiał, ten delikatny szept Czegoś Więcej, oddech Przeżycia, smak Przyszłego Wspomnienia, nieważne, czy było to podczas słuchania kaset, oglądania seriali, imprezowych agonii, obejmowania, ruchania, patrzenia, myślenia - przysięgam, że nigdy w życiu jej nie opuszczę.
|
|
![d e z o r i e n t u j ę ludzi. mam radosną osobowość ale smutną duszę. jestem odważna ale nieśmiała. głęboko kocham ale czasami czuję się bezduszna. cieszę się chwilą ale w środku cierpię że jest ulotna. jest dobrze ale napiszę tylko smutny wiersz. leczę się i cierpię w tym samym momencie. mam wiele celów które mnie motywują zarazem w nie wątpię. przywiązuje się do ludzi ale tylko czekam aż odejdą. jest mi dane żyć pełnią życia ale sabotażuję samą siebie.](http://files.moblo.pl/0/6/27/av65_62754_dsc07775.JPG) |
d e z o r i e n t u j ę ludzi. mam radosną osobowość, ale smutną duszę. jestem odważna, ale nieśmiała. głęboko kocham, ale czasami czuję się bezduszna. cieszę się chwilą, ale w środku cierpię, że jest ulotna. jest dobrze, ale napiszę tylko smutny wiersz. leczę się i cierpię w tym samym momencie. mam wiele celów, które mnie motywują, zarazem w nie wątpię. przywiązuje się do ludzi, ale tylko czekam aż odejdą. jest mi dane żyć pełnią życia, ale sabotażuję samą siebie.
|
|
|
|