 |
Krótki moment zanim się obudzisz,dezorientacja,szukanie tożsamości,ulga,gdy znajdziesz.Chwile kiedy nie chcesz wchodzić w siebie.
|
|
 |
A w winnicach mojej głowy wciąż lato,zapach kwiatów,śpiewają ptaki,jakby ich nic nie obchodziło.
Miejsce przejściowe.Sezony według upodobań.
|
|
 |
Lekko,cynamon w ustach,zapach świeczek,lawenda,wyciszam,wypłukuję,wymazuję,wracam w stan,ja-tutaj-czas dla siebie.
|
|
 |
Sokratesa chyba najbardziej,reszta to żule,prawdy się nie zmieniają,tylko ich interpretacje,nie warto czytać interpretacji od interpretacji.
|
|
 |
Przykro mi nie umiem być słodziutka,łatwa,naiwna,nawet udawanie mi nie wychodzi,a tak by się w życiu przydało, czasem
|
|
 |
Spokojnie,krok po kroku,
szaro-paskudnie,nowa kartka do zapisania.Nie chce mi się,nie wiem dokładnie czego,ale nie chce mi się.
|
|
 |
Kocie towarzystwo,
ogień w kominku coś opowiada,
trzeba dobrze nadstawić ucha,
żeby zrozumieć.
Leniwy wieczór,
spokojny oddech,
patrzę w iskierki,
gdzieś tam błądzę,
nie wiem gdzie….
Oglądam jakieś krajobrazy,
w ogniowej sugestii
słyszę rozmowy,
tańczące w powietrzu uśmiechy,
pełne gorących dotknięć.
Chyba tu zostanę.
|
|
 |
Jak chodzenie po ciemku,trzeba zaufać wszystkim zmysłom,zamykam oczy,ufam,idę w ciemność.Tak jakoś wygląda zaufanie,rozumowanie przeszkadza.
|
|
 |
To droga jest celem wszystkich wędrówek,nie jakiś punkt końcowy,końce i początki wymyślamy,żeby ułatwić zrozumienie…Nie trzeba rozumieć.
|
|
 |
Ktoś grzebał w moim umyśle potrójna destylacja, produkt nazwał : Ja,
ale to przecież ja.
|
|
 |
Wystarczy zacząć oddychać i wraca,wstrzymywanie oddechu zamyka całość,filtry pozakładać na uwarunkowania.Emocjonalne siteczka.
|
|
 |
niekochani spia samotnie w swoich lozkach, i wpatrujac sie w ksiezyc, tesknia za bliskoscia drugiego czlowieka. szukajac kogos, kto sie z nimi zaprzyjazni, kogos, kto przymknie oko na ich niedociagniecia, wady. idealnie, gdy sie okaze do nich podobny i ich polubi, zaakceptuje takimi, jakimi sa. wtedy zaczna spac spokojnie i miec kolorowe sny.
|
|
|
|