głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emotionless_bitch

Kolejny raz gdy poddajesz się bez walki. Kolejna kłótnia  stłuczone szkło i wylane łzy. Jak mam wierzyć we wspólną przyszłość kiedy wciąż wymykasz mi sie z rąk? Wychodzisz rzucając wszystko  zamiast postarać się. Nie dajesz szansy by to zatrzymać  niszczysz fundamenty domu  który zbudowaliśmy na naszych sercach.

be_bold dodano: 6 lipca 2018

Kolejny raz gdy poddajesz się bez walki. Kolejna kłótnia, stłuczone szkło i wylane łzy. Jak mam wierzyć we wspólną przyszłość kiedy wciąż wymykasz mi sie z rąk? Wychodzisz rzucając wszystko, zamiast postarać się. Nie dajesz szansy by to zatrzymać, niszczysz fundamenty domu, który zbudowaliśmy na naszych sercach.

 Życzę Ci bogactwa.  Otaczamy się przedmiotami   bo łatwiej nam ukryć się w ich cieniu.  Łatwiej nimi zasłonić widok   którego nie chcemy zobaczyć.  Jednak one nie uchronią   nas przed ciemnością smutku   w którym znikną nawet ich kształty.  Życzę Ci  abyś miała czym podeprzeć się w ciemności.  Pamiętasz...? Wtedy nie rozumiałam co miałeś na myśli  byłam głupiutką nastolatką nie mającą pojęcia co ją czeka. Wszystko idzie nie tak a ja usilnie próbuje ukryć smutek  odwrócić wzrok  wypełnić pustkę. Siedem lat temu nie miałam pojęcia o czym mówiłeś. Teraz już wiem. Żałuję  że nie ma Ciebie bym mogła się podeprzeć w tej ciemności  która pochłania moje serce.

be_bold dodano: 19 czerwca 2018

"Życzę Ci bogactwa. Otaczamy się przedmiotami, bo łatwiej nam ukryć się w ich cieniu. Łatwiej nimi zasłonić widok, którego nie chcemy zobaczyć. Jednak one nie uchronią  nas przed ciemnością smutku, w którym znikną nawet ich kształty. Życzę Ci, abyś miała czym podeprzeć się w ciemności." Pamiętasz...? Wtedy nie rozumiałam co miałeś na myśli, byłam głupiutką nastolatką nie mającą pojęcia co ją czeka. Wszystko idzie nie tak a ja usilnie próbuje ukryć smutek, odwrócić wzrok, wypełnić pustkę. Siedem lat temu nie miałam pojęcia o czym mówiłeś. Teraz już wiem. Żałuję, że nie ma Ciebie bym mogła się podeprzeć w tej ciemności, która pochłania moje serce.

 Jestem tchórzem  zawsze o tym wiedziałam  ale żeby aż tak?! Tym razem przeszłam swoje najśmielsze oczekiwania. Nawet kiedy podejmuję męską decyzję o wyznaniu mu prawdy na temat moich szaleńczych uczuć do niego  robię to tak bardzo na okrętkę  iż zabrzmiało to co najmniej jak  Lubię Cię jak zimę  która kojarzy mi się z zmarzniętymi policzkami i śniegiem po kolana . Czas chyba otworzyć wszystkie drzwi i okna i skończyć barykadować się przed jesienną handrą i jej towarzyszką  ekstremalnie zajebistą depresją. Może kiedy po prostu je wpuszczę do mojej głowy  uznają  że wcale nie chcą w niej być? Nadzieja matką głupich...Swoją drogą  ciekawi mnie jak długo jeszcze jestem w stanie wytrzymać  dusząc to wszystko w sobie. To jakaś matura życiowa czy jak? Oblałam? Czy może jeszcze mam szansę w sierpniu? A może to sesja? Jeśli tak to wspaniale  będę poprawiać do oporu...W każdym razie podejmuję wyzwanie  prędzej skoczę z mostu niż wyznam mu jak unikatową rolę gra w moim sercu  leeaa

leeaa dodano: 30 listopada 2017

"Jestem tchórzem, zawsze o tym wiedziałam, ale żeby aż tak?! Tym razem przeszłam swoje najśmielsze oczekiwania. Nawet kiedy podejmuję męską decyzję o wyznaniu mu prawdy na temat moich szaleńczych uczuć do niego, robię to tak bardzo na okrętkę, iż zabrzmiało to co najmniej jak "Lubię Cię jak zimę, która kojarzy mi się z zmarzniętymi policzkami i śniegiem po kolana". Czas chyba otworzyć wszystkie drzwi i okna i skończyć barykadować się przed jesienną handrą i jej towarzyszką, ekstremalnie zajebistą depresją. Może kiedy po prostu je wpuszczę do mojej głowy, uznają, że wcale nie chcą w niej być? Nadzieja matką głupich...Swoją drogą, ciekawi mnie jak długo jeszcze jestem w stanie wytrzymać, dusząc to wszystko w sobie. To jakaś matura życiowa czy jak? Oblałam? Czy może jeszcze mam szansę w sierpniu? A może to sesja? Jeśli tak to wspaniale, będę poprawiać do oporu...W każdym razie podejmuję wyzwanie, prędzej skoczę z mostu niż wyznam mu jak unikatową rolę gra w moim sercu"~leeaa

 To było coś niezwykłego  a przynajmniej dla mnie. Nigdy nie sądziłam  że miłością mojego życia okaże się osoba  którą znałam w zasadzie od dawna. Nie zawsze jest to piorun  który trafia Cię prosto w serce  kiedy ujrzysz tą osobę. Czasami bywa  że zyskujemy przy bliższym poznaniu. Bywa również  że nie wszystko kończy się happy endem oraz  że masz to na własne życzenie... A może niepotrzebnie się winisz? Znów popadasz w depresję i ogarnia Cię melancholia. Dałaś się wykorzystać i choć tak bardzo się przed tym broniłaś  zakochałaś się jak nigdy przedtem. Jakie to głupie i żałosne. Totalne amatorstwo...Nie pierwszy i nie ostatni raz życie kopie Cię po dupie. Wszystko będzie dobrze. Przed Tobą trochę ciężkich chwil  wiele cudownych. I dasz radę. Takie wydarzenia tylko Cię umacniają. Upadniesz i wstaniesz i to sama  bez niczyjej pomocy. Z podniesioną głową ruszysz i może los da Ci kolejną szansę na szczęście. A wtedy Ty MOŻE jej nie zmarnujesz...   leeaa

leeaa dodano: 26 listopada 2017

"To było coś niezwykłego, a przynajmniej dla mnie. Nigdy nie sądziłam, że miłością mojego życia okaże się osoba, którą znałam w zasadzie od dawna. Nie zawsze jest to piorun, który trafia Cię prosto w serce, kiedy ujrzysz tą osobę. Czasami bywa, że zyskujemy przy bliższym poznaniu. Bywa również, że nie wszystko kończy się happy endem oraz, że masz to na własne życzenie... A może niepotrzebnie się winisz? Znów popadasz w depresję i ogarnia Cię melancholia. Dałaś się wykorzystać i choć tak bardzo się przed tym broniłaś, zakochałaś się jak nigdy przedtem. Jakie to głupie i żałosne. Totalne amatorstwo...Nie pierwszy i nie ostatni raz życie kopie Cię po dupie. Wszystko będzie dobrze. Przed Tobą trochę ciężkich chwil, wiele cudownych. I dasz radę. Takie wydarzenia tylko Cię umacniają. Upadniesz i wstaniesz i to sama, bez niczyjej pomocy. Z podniesioną głową ruszysz i może los da Ci kolejną szansę na szczęście. A wtedy Ty MOŻE jej nie zmarnujesz... "~leeaa

 Aktualnie stąpam po niepewnym gruncie. Jedyne czego jestem pewna to to  co już się wydarzyło. Kolejny raz jak jak amatorka się zakochałam. Tym razem miało być inaczej. Miałam być na wszystko obojętna  wyprana z emocji. Uczucia to jednak nie jest mój konik. Nie pojmuję głupich wyborów  jakie dokonuje moje serce. Czy w końcu zmądrzeję? Ostatni raz szukam Cię  ostatni raz biorę się w garść i zamieniam się w poszukiwacza skarbu  jakim jesteś Ty. Tylko gdzie teraz jesteś? Czy też już Ci mnie brakuje? Szaleję z tęsknoty  choć jeszcze Cię nie poznałam. Wariuję. Totalnie abstrakcyjne myśli...  leeaa

leeaa dodano: 21 listopada 2017

"Aktualnie stąpam po niepewnym gruncie. Jedyne czego jestem pewna to to, co już się wydarzyło. Kolejny raz jak jak amatorka się zakochałam. Tym razem miało być inaczej. Miałam być na wszystko obojętna, wyprana z emocji. Uczucia to jednak nie jest mój konik. Nie pojmuję głupich wyborów, jakie dokonuje moje serce. Czy w końcu zmądrzeję? Ostatni raz szukam Cię, ostatni raz biorę się w garść i zamieniam się w poszukiwacza skarbu, jakim jesteś Ty. Tylko gdzie teraz jesteś? Czy też już Ci mnie brakuje? Szaleję z tęsknoty, choć jeszcze Cię nie poznałam. Wariuję. Totalnie abstrakcyjne myśli..."~leeaa

 Kolejny piątek wieczorem próbuję stanąć na nogi. Wyciągam ręce do życia  lecz jest wciąż za daleko. Mimo  że w tym momencie nie mam w sobie ani jednej kropli wiary  jestem silna i wierze  że przyjdzie czas na to by mój los obrócił się o 180 stopni. Głęboko wierzę i liczę na to  że to już ten czas. Ile można upadać  czas na 7 lat szczęścia na przekór wszystkim przeszkodom. Nie ważne  że został we mnie jeden procent z mojej romantycznej natury  jeden z siły i walki oraz jeden z wiary   nie poddam się  będę walczyć ze samą sobą i  wygram wiem to. Dziś spokój dogadania mnie  powoli. Prywatna grawitacja przyciąga i oddala mnie  kiedy ja pragnę jej więcej i więcej. On na pewno gdzieś jest. Ja kocham go już dziś. Na wyrost. Ot tak. Po prostu.  leeaa

leeaa dodano: 22 września 2017

"Kolejny piątek wieczorem próbuję stanąć na nogi. Wyciągam ręce do życia, lecz jest wciąż za daleko. Mimo, że w tym momencie nie mam w sobie ani jednej kropli wiary, jestem silna i wierze, że przyjdzie czas na to by mój los obrócił się o 180 stopni. Głęboko wierzę i liczę na to, że to już ten czas. Ile można upadać, czas na 7 lat szczęścia na przekór wszystkim przeszkodom. Nie ważne, że został we mnie jeden procent z mojej romantycznej natury, jeden z siły i walki oraz jeden z wiary - nie poddam się, będę walczyć ze samą sobą i wygram,wiem to. Dziś spokój dogadania mnie, powoli. Prywatna grawitacja przyciąga i oddala mnie, kiedy ja pragnę jej więcej i więcej. On na pewno gdzieś jest. Ja kocham go już dziś. Na wyrost. Ot tak. Po prostu."~leeaa

Uzależniłem się  od Ciebie. Brakuje mi tego wszystkiego z Tobą.. teksty podjaaraany dodał komentarz: Uzależniłem się, od Ciebie. Brakuje mi tego,wszystkiego z Tobą.. do wpisu 19 września 2017
Wchodzi tu jeszcze ktoś? :  Trochę zaginąłem w swoim życiu  z tęsknoty wszystko staje się takie chujowe ..

podjaaraany dodano: 19 września 2017

Wchodzi tu jeszcze ktoś? :) Trochę zaginąłem w swoim życiu, z tęsknoty wszystko staje się takie chujowe ..

Brakuje mi Twojej miłości  Twoich uczuć i uśmiechu  który tyle dla mnie znaczył. Kocham Cię  kurwa  kocham. Nigdy nie zapomnę Twojej wesołej buzi.

podjaaraany dodano: 19 września 2017

Brakuje mi Twojej miłości, Twoich uczuć i uśmiechu, który tyle dla mnie znaczył. Kocham Cię, kurwa, kocham. Nigdy nie zapomnę Twojej wesołej buzi.

Kochałem ją. Mimo jej wad  i mimo tego jak czasem potrafiła mnie nienawidzić. Kochałem ją tak mocno  że wszystko poza nią przestało mieć znaczenie. Była tylko ona. Jej miłość  najpiękniejszy uśmiech  i jej przeplatająca dłoń łącząca się z moją. Ona   najważniejsza kobieta w moim życiu. I do dziś tak jest  chociaż to nie to samo. Bo to 'my'  które nie dawno nas łączyło przestało istnieć. Boli  aż do dziś. Ponoć taka miłość zdarza się tylko raz. PS.Tęsknie. Cholernie tęsknie.

podjaaraany dodano: 19 września 2017

Kochałem ją. Mimo jej wad, i mimo tego jak czasem potrafiła mnie nienawidzić. Kochałem ją tak mocno, że wszystko poza nią przestało mieć znaczenie. Była tylko ona. Jej miłość, najpiękniejszy uśmiech, i jej przeplatająca dłoń łącząca się z moją. Ona - najważniejsza kobieta w moim życiu. I do dziś tak jest, chociaż to nie to samo. Bo to 'my', które nie dawno nas łączyło przestało istnieć. Boli, aż do dziś. Ponoć taka miłość zdarza się tylko raz. PS.Tęsknie. Cholernie tęsknie.

Odszedłeś tak nagle  zostawiając mnie z tym wszystkim. Z sercem na dłoni  w którym jeszcze tliła się wiara w Ciebie  że nie jesteś jak inny  że Ty mnie nie zostawisz  że można Ci ufać. Ciężko by ten płomień wiary wciąż się tlił jeśli brakuje Twojej miłości. Zanurzając się w ziemnej kawie zatracam się w sobie. Otwierając drzwi  które niczym odwrotność Puszki Pandory wysysają ze mnie wszystko co dobre  nie zostawia chaosu  zostawia Pustkę. Spieszę się by napisać Ci jeszcze słów kilka  nim zatracę się kompletnie w gładkiej tafli oceanu bez uczuć. Byłeś wszystkim co miałam. Zmieniłeś mnie  na lepsze. Byłeś fundamentem mojej dobrej wersji. Ryzykowałam oddając Ci serce  obiecałeś  że go nie upuścisz. Odszedłeś tak nagle... Łamiąc wszystkie obietnice. Więc dlaczego  nie mogę Cię zapomnieć i nadal Cie kocham...?

be_bold dodano: 9 czerwca 2017

Odszedłeś tak nagle, zostawiając mnie z tym wszystkim. Z sercem na dłoni, w którym jeszcze tliła się wiara w Ciebie, że nie jesteś jak inny, że Ty mnie nie zostawisz, że można Ci ufać. Ciężko by ten płomień wiary wciąż się tlił jeśli brakuje Twojej miłości. Zanurzając się w ziemnej kawie zatracam się w sobie. Otwierając drzwi, które niczym odwrotność Puszki Pandory wysysają ze mnie wszystko co dobre, nie zostawia chaosu, zostawia Pustkę. Spieszę się by napisać Ci jeszcze słów kilka, nim zatracę się kompletnie w gładkiej tafli oceanu bez uczuć. Byłeś wszystkim co miałam. Zmieniłeś mnie, na lepsze. Byłeś fundamentem mojej dobrej wersji. Ryzykowałam oddając Ci serce, obiecałeś, że go nie upuścisz. Odszedłeś tak nagle... Łamiąc wszystkie obietnice. Więc dlaczego, nie mogę Cię zapomnieć i nadal Cie kocham...?

Kiedy jesteś romantykiem masz trzy wyjścia z sytuacji: mieć twardą dupę  bo serce będzie boleć jak cholera  możesz nikomu o tym nie mówić  albo po prostu umrzeć.

maxsentymentalny dodano: 17 marca 2017

Kiedy jesteś romantykiem masz trzy wyjścia z sytuacji: mieć twardą dupę, bo serce będzie boleć jak cholera, możesz nikomu o tym nie mówić, albo po prostu umrzeć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć