głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emocjonalna_kaleka

długo się nie widzieliśmy. a ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. nie poznałeś mnie. z gracją się odwróciłam  przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. uśmiechnęłam się tym uśmiechem  którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś. twarz Ci dziwnie pobladła. a więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. słyszałam słowa Twoich kumpli 'Znasz ją?!'  milczałeś. Byłam z siebie dumna.

38sekund dodano: 16 marca 2012

długo się nie widzieliśmy. a ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. nie poznałeś mnie. z gracją się odwróciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś. twarz Ci dziwnie pobladła. a więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. słyszałam słowa Twoich kumpli 'Znasz ją?!' -milczałeś. Byłam z siebie dumna.

Kiedy przechodzę obok nieświadomie włączam sobie opcje niewidoczna.Przez cały dzień czekam na przejaw twojego uśmiechu  a gdy w końcu znów go nie dostanę siadam na łóżku i próbuje zrozumieć sposób twojego rozumowania.

38sekund dodano: 16 marca 2012

Kiedy przechodzę obok nieświadomie włączam sobie opcje niewidoczna.Przez cały dzień czekam na przejaw twojego uśmiechu, a gdy w końcu znów go nie dostanę siadam na łóżku i próbuje zrozumieć sposób twojego rozumowania.

Przepraszam   że często przeklinam   że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam   że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam   że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.

38sekund dodano: 16 marca 2012

Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.

Tak jak w stanie nieważkości Oddech Twój mnie w górę unosi Tylko tyle dzisiaj wiem leżysz obok po to by  mnie Oddech Twój mnie unosił w kosmos.

38sekund dodano: 16 marca 2012

Tak jak w stanie nieważkości Oddech Twój mnie w górę unosi Tylko tyle dzisiaj wiem,leżysz obok po to by, mnie Oddech Twój mnie unosił w kosmos.

To właśnie ten koleś pokazał mi  czym jest miłość. Kiedy wypowiedział pierwszy raz 'kocham Cię' w moją stronę  motylki obudziły się w moim brzuchu  a dreszcze przeszyły całe ciało. Jego słowa 'jesteś cudowna' są najcudowniejszymi słowami na Ziemi. A On ? Tak  jest moim prywatnym ideałem.

38sekund dodano: 14 marca 2012

To właśnie ten koleś pokazał mi, czym jest miłość. Kiedy wypowiedział pierwszy raz 'kocham Cię' w moją stronę, motylki obudziły się w moim brzuchu, a dreszcze przeszyły całe ciało. Jego słowa 'jesteś cudowna' są najcudowniejszymi słowami na Ziemi. A On ? Tak, jest moim prywatnym ideałem.

Siedzę u koleżanki w bloku na czwartym piętrze. Otwarte okna  muzyka na fulla. Po chwili dostaję sms 'wyjrzyjcie przez okno' od Skarba. No to wyglądam  a tam co? Wielkimi literami napisane 'Kocham Cię' i on we własnej osobie. Taak kurcze  kocham Go niezmiernie.

38sekund dodano: 14 marca 2012

Siedzę u koleżanki w bloku na czwartym piętrze. Otwarte okna, muzyka na fulla. Po chwili dostaję sms 'wyjrzyjcie przez okno' od Skarba. No to wyglądam, a tam co? Wielkimi literami napisane 'Kocham Cię' i on we własnej osobie. Taak kurcze, kocham Go niezmiernie.

podpuchnięte oczy od płaczu  blada jak ściana  bez życia. życie przeciekało jej przez całe ciało  a ona nic  tylko siedziała  czytała esy  czy rozmowy na gadu  wspominała. wyrywała sobie włosy z głowy z bólu. gryzła się w nadgarstki  żeby nie ciąć się. płakała w poduszki  żeby nie wybuchnąć. chciałbyś  żeby Twoja żona tak cierpiała? to nie zostawiaj żadnej w tak brutalny sposób  jak mnie.

38sekund dodano: 14 marca 2012

podpuchnięte oczy od płaczu, blada jak ściana, bez życia. życie przeciekało jej przez całe ciało, a ona nic, tylko siedziała, czytała esy, czy rozmowy na gadu, wspominała. wyrywała sobie włosy z głowy z bólu. gryzła się w nadgarstki, żeby nie ciąć się. płakała w poduszki, żeby nie wybuchnąć. chciałbyś, żeby Twoja żona tak cierpiała? to nie zostawiaj żadnej w tak brutalny sposób, jak mnie.

Jesteś moim słońcem w ciemne dni   moim powietrzem   moim światem   moim szczęściem   moją 6 w totolotka   moim ostatnim papierosem   moją ulubioną czekoladą   moja oazą   moją wiarą w lepsze jutro   jesteś moim życiem   pierdolonym wszystkim .

38sekund dodano: 14 marca 2012

Jesteś moim słońcem w ciemne dni , moim powietrzem , moim światem , moim szczęściem , moją 6 w totolotka , moim ostatnim papierosem , moją ulubioną czekoladą , moja oazą , moją wiarą w lepsze jutro , jesteś moim życiem , pierdolonym wszystkim .

Kłócimy się   wkurwiamy   denerwujemy   ranimy   niszczymy   doprowadzamy do agonii   godzimy   przytulamy   całujemy   kochamy   walczymy   wygrywamy   przegrywamy   znów ranimy i znów niszczymy   doprowadzamy się do szału   trwamy   wierzymy   wspieramy   trzymamy   sprawiamy sobie ból   besztamy   wchodzimy na psychiki   boimy się   krzyczymy   płaczemy   śmiejemy   staramy się   tracimy   upadamy   wstajemy   ale jesteśmy razem   mimo wszystko .

38sekund dodano: 14 marca 2012

Kłócimy się , wkurwiamy , denerwujemy , ranimy , niszczymy , doprowadzamy do agonii , godzimy , przytulamy , całujemy , kochamy , walczymy , wygrywamy , przegrywamy , znów ranimy i znów niszczymy , doprowadzamy się do szału , trwamy , wierzymy , wspieramy , trzymamy , sprawiamy sobie ból , besztamy , wchodzimy na psychiki , boimy się , krzyczymy , płaczemy , śmiejemy , staramy się , tracimy , upadamy , wstajemy - ale jesteśmy razem , mimo wszystko .

co mi po Tobie zostało ? strach  przed kolejnym sukinsynem  który będzie chciał mnie zranić  pobawić się moimi uczuciami. obawa  że kiedy miniemy się bez słowa na ulicy rozpłaczę się w momencie. niespełnione obietnice i złudne nadzieje  odbijające się echem w głowie kłamstwa i kolor Twych tęczówek tkwiący gdzieś  głęboko.

38sekund dodano: 14 marca 2012

co mi po Tobie zostało ? strach, przed kolejnym sukinsynem, który będzie chciał mnie zranić, pobawić się moimi uczuciami. obawa, że kiedy miniemy się bez słowa na ulicy rozpłaczę się w momencie. niespełnione obietnice i złudne nadzieje, odbijające się echem w głowie kłamstwa i kolor Twych tęczówek tkwiący gdzieś, głęboko.

tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego   że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę  jak dziecko   zatykając twarz poduszką  by przypadkiem ktoś nie usłyszał.

38sekund dodano: 14 marca 2012

tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.

z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą  że sobie bez niego poradzisz   zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić  jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz  a Ty nie wychodzisz z pokoju  łudząc się  że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić  że jego już nie ma.

38sekund dodano: 14 marca 2012

z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć