 |
Tak jasne młodszy chłopak. Myślałam, ze to dobry pomysł. Jasne, trafił mi sie kolejny egoistyczny dupek. I do tego dziecinny.
|
|
 |
Tak tak, napisales, i co? Mam robić z tego wielkie halo? Wybacz stary, ale trochę się spóźniłeś.
|
|
 |
Wiesz, kupiłam sobie dziś Monte. Pamiętasz? Zawsze się nim objadałam. uwielbiałam je. Często mi je kupowałeś, a nagle to zniknęło. Ty odszedłeś. chyba własnie wtedy przestałam je jeść. Bo za bardzo przypominało mi o Tobie. Ale dzisiaj już jest inaczej. Dziś już powoli wracam. To Monte to znak, ze wracam do normalności.
|
|
 |
chciałabym leżeć dwa metry pod ziemią i śpiewać martwe piosenki.
|
|
 |
"Kiedy jedne drzwi do szczęścia się zamykają, zaraz otwierają się inne, nowe; jednak czasami tak długo wpatrujemy się w zamknięte drzwi, że nie zauważamy tych, które się właśnie dla nas otwierają"
|
|
 |
Za dużo przeszłam, by tonąć w Twoim smutku. Za długo pracowałam na swój optymizm. Twój smutek to nie mój żywioł. Wybacz.
|
|
 |
"Gdy pierwszy raz napisałeś nie miałam pojęcia, że się w Tobie zakocham. Stało się, poznałam Cię i zobaczyłam jak podobni jesteśmy. Idealni dla siebie."
|
|
 |
“Nie musisz mówić „Kocham cię”, żeby powiedzieć, że kochasz. Wystarczy, że zawołasz mnie po imieniu i ja to wiem. (…) Kiedy kogoś kochasz, to wymawiasz jego imię zupełnie inaczej. Słychać, że w twoich ustach jest bezpieczne."
|
|
 |
To taki stan, że idziesz ulicą i modlisz się,żeby ktoś w Ciebie wjechał.
|
|
 |
Chyba przyczepie sobie tabliczkę z napisem "nie angażuj się i tak wszystko pierdole."
|
|
 |
Ktoś mi kiedyś powiedział, że słowo "przepraszam" załatwia wszystko. Więc jeśli zabije nasza miłość, ale przyjde i powiem to magiczne słowo, to nagle przestaniesz cierpieć?
|
|
|
|