 |
pierwszy priorytet obrany serca bitem.
|
|
 |
myślałam że to wszystko ułoży sie lepiej , a teraz kiedy z tobą idzie mi coraz lepiej , kiedy zwracasz na mnie więcej uwagi mam do wyboru wrócić do niego i zaczynać od nowa , lub olać to i mieć nadzieje na lepsze jutro z tobą . właśnie przy tobie zostaje mi tylko nadzieja , przy nim miłość i wsparcie , tylko nie wiem czy będę potrafiła to odwzajemnić w drugą stronę mając w myślach ciebie .
|
|
 |
i kolejny raz obiecuję sobie , że zamykam rozdział o Nas ostatecznie i bezpowrotnie .
|
|
 |
nie pozwól, żeby ktoś odchodził z myślą, że to właśnie Ty pragniesz jego nieobecności. nie pozwól, żeby ktoś umierał ze świadomością, że Ty pragniesz jego śmierci. nie pozwól, bo nie może zniknąć stąd nikt, kto by sądził, że nie chciałeś, żeby był.
|
|
 |
boje się, że go stracę, choć wcale go nie mam .
|
|
 |
wysłałam ci serce. teraz ty decydujesz akceptujesz czy odrzucasz.? < 3
|
|
 |
to niebywałe, z jaką łatwością niektórzy ludzie wymazują mnie ze swoje życia .
|
|
 |
Zamiast "lekcja" Twoje imię. Data zawsze ta sama- nasze rozstanie. W temacie krótkie "wróć". I tak co 45 minut. To już trzeci korektor w tym roku, wiesz?
|
|
 |
możemy być szczęśliwi, wiesz ? powiedz tylko, że też chcesz.
|
|
 |
w ruinach serca mieści się jakaś mała cząstka tego, co kiedyś było we mnie najpiękniesze - nadziei.
wiesz jak tu brudno, ciemno, zimno, głucho ?
|
|
 |
leżę teraz na dnie. jestem na odwyku z życia, a moja psychika jest na skarajnym wyczerpaniu. albo nie oszukujmy się, jej już chyba nie ma. są tylko brudne stery niepoukładanych myśli, impulsów, wspomnień, upadłych marzeń.
bałagan, którego nie mam siły posprzątać, a nikt nie chce przyjść mi z pomocą.
|
|
|
|