 |
nawet nie wiesz, w jak bardzo odpowiednim momencie złapałeś mnie za rękę, tuż nad przepaścią. dosłownie w ostatniej chwili.
|
|
 |
|
Bez Ciebie, czuję się jak narkomanka na głodzie, przywiązana do krzesła, której ktoś przed oczami nonszalancko wymachuje heroiną.
|
|
 |
kluczem do wszystkiego jest szczera rozmowa.
|
|
 |
no weź ten klej i zlep mi moje kruche, porcelanowe serce.
|
|
 |
odzyskałam błysk w oku. odzyskuję powoli siebie, po kawałeczku, po części. po trochę, z każdym twoim słowem.
|
|
 |
czekam tylko na dzień, gdy będę mogła wreszcie wykrzyczeć całemu światu, co do ciebie czuję, bez myślenia o konsekwencjach.
|
|
 |
wiesz, śniło mi się, że dalej mnie kochasz, taka samo, jak ja ciebie. ale wiesz co jest najlepsze ? to nie był sen.
|
|
 |
pozwoliłam się już prawie dotknąć myślom, że pustka po tobie jest nie do zapełnienia. że dziura w sercu zostanie na zawsze, że straciłam coś nieodwołalnie, że muszę się z tym pogodzić. że muszę to zaakceptować, że rany po tobie są nie do zaszycia. a ty jak gdyby nigdy nic wracasz, jesteś, istniejesz, a ja już cię nie wypuszczę.
|
|
 |
jeśli by wierzyć w przeznaczenie, to my jesteśmy sobie przeznaczeni i nawet oboje nie mamy wątpliwości. ♥
|
|
 |
dałeś mi taką siłę, że na jednym twoim uśmiechu potrafiłam wzlecieć z samego dna, aż do gwiazd.
|
|
|
|