 |
brakuje mi Go. cholernie brakuje mi Jego osoby pomiędzy szkołą a snem. a zresztą nawet w tych dwóch sprawach cholernie mi Go brakuje. /emilsoon
|
|
 |
pamietam jak zawsze wspominałam Twoją twarz, wyobrażałam sobie sceny pocałunku, układałam sobie rozmowy w głowie.może to wyadje się śmieszne, ale pamiętam - byłeś dla mnie jak bóg, jak pan, byłam wpatrzona w Ciebie jak obrazek, ewidentnie byłam gotowa skoczyć za Tobą w ogień, dosłownie, choć nie znałam Cię aż tak. byłeś zbyt ważny, nadal jesteś./emilsoon
|
|
 |
patrze przed siebie, widzę Jego zdjęcia. patrze na telefon, na tapecie On. patrze na lewą stronę i widzę rysunek na którym jesteśmy 'My', narysowany przez Niego. Pod rysunkiem widzę graffiti z Jego ksywą, na półce naprzeciw mnie stoją prezenty od Niego. w tle muzyka związana z Nim. w pokoju czuć zapach Jego perfum. tak On jest wszędzie, jest zawsze ze mną. nieważne czy chcę czy nie chcę, czuję Jego obecność choć jest kilkanaście kilometrów stąd./emilsoon
|
|
 |
Każdy ma to, na co się odważy! ?
|
|
 |
Doceń co masz, gdzie jesteś i kto Ci towarzyszy w Twojej podróży zwanej życiem! :) ?
|
|
 |
bo jest paru ludzi, bo jest parę w życiu dobrych chwil, bo jest parę złudzeń, które warto mieć, by żyć! :*
|
|
 |
Jeżeli nie możesz dodać dni do swojego życia, to dodaj życia do swoich dni. ?
|
|
 |
' Zawsze trzeba pamiętać kto był, gdy nikogo nie było.
|
|
 |
Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.
|
|
 |
Bywa tak, że kochamy zbyt mocno, że to co czujemy, zamiast uskrzydlać, zwyczajnie nas uśmierca. Pusta otchłań. Tkwimy w czymś, nie będąc do końca pewnym niczego. Poranki stają się szare i monotonne, a noce tak bolesne, jak nigdy wcześniej. Marne szczegóły, szczęście zbite na milion kawałków, pozorne marzenia przestają napędzać bieg, nagle jakby upadasz. Spadasz wciąż w dół, nie potrafisz już inaczej, nie potrafisz zrobić już nic, bo bez choćby jednego sensu dla serca, granice końca stają się coraz bliższe. / Endoftime.
|
|
 |
W sercu czujesz o jeden sens więcej. Czujesz, jakby coś nagle uskrzydlało każdą chwilę nadając jej nadzwyczajny smak. Masz wrażenie, że los znowu się do Ciebie uśmiechnął, że dał Ci szansę. Spacerujesz boczną ulicą miasta, w jednej dłoni trzymając czerwoną różę, a w drugiej Jego dłoń. Nadzwyczajne uczucie. Jest obok Ciebie, i czujesz się tak dobrze. Nie myślisz o niczym innym, jak o was samych. Teraz jesteście tylko wy, i nikt więcej. Wiesz, że traktuje Cię naprawdę poważnie, że tkwicie w jednym uczuciu już dłuższy czas, i tak mimo wszystko pozostanie. Wgłębi siebie, cieszysz się, że go masz. Że w każdej chwili możesz się do niego przytulić, trzymać jego dłoń i zachowywać, jak skończona idiotka, bo wbrew temu, nigdy Cię tak nie potraktuje. Wiesz, że nigdy nie potraktuje Cię gorzej, że co byś nie zrobiła, nigdy nie nazwie Cię gorszą. / Endoftime.
|
|
 |
''Czy Katowice przypadkiem są w Afryce? Czy polarne misie, wyłażą na ulice tu? Jak mi się żyje w Rosyjskiej Republice? Pytała jedząc pizze i wyglądając ślicznie, cud. [...] Nie wiesz o czym mówię, bo nie jesteś stąd? To co ma powiedzieć słoń w śląskim zoo?.''
|
|
|
|