patrze przed siebie, widzę Jego zdjęcia. patrze na telefon, na tapecie On. patrze na lewą stronę i widzę rysunek na którym jesteśmy 'My', narysowany przez Niego. Pod rysunkiem widzę graffiti z Jego ksywą, na półce naprzeciw mnie stoją prezenty od Niego. w tle muzyka związana z Nim. w pokoju czuć zapach Jego perfum. tak On jest wszędzie, jest zawsze ze mną. nieważne czy chcę czy nie chcę, czuję Jego obecność choć jest kilkanaście kilometrów stąd./emilsoon
|