pamietam jak zawsze wspominałam Twoją twarz, wyobrażałam sobie sceny pocałunku, układałam sobie rozmowy w głowie.może to wyadje się śmieszne, ale pamiętam - byłeś dla mnie jak bóg, jak pan, byłam wpatrzona w Ciebie jak obrazek, ewidentnie byłam gotowa skoczyć za Tobą w ogień, dosłownie, choć nie znałam Cię aż tak. byłeś zbyt ważny, nadal jesteś./emilsoon
|