 |
świadomy swoich ruchów działam zgodnie z planem
|
|
 |
z niektórymi nie gadam, choć czasem bym chiał
sie porobiło, już nie dzielimy razem ławki
choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki
|
|
 |
opis życia, suma porażek i wygranych
|
|
 |
Każdą chwile cenię, nie odpuszczam ani grama,wiem że następna nie będzie taka sama
|
|
 |
Jak treningowy worek, sam nie wiesz kto Cię kopie
A Twoje szczęśliwe karty od lat są na urlopie
|
|
 |
życie nam pokaże kto z zerem, a kto ze wszystkim ;)
|
|
 |
(...) zaczynam się bać. Gdy się budzę, jedyne co na mnie czeka to ciąg dalszy poprzedniego dnia. Obezwładnia mnie myśl o tym, co jeszcze przede mną.
|
|
 |
"Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia."
|
|
 |
"z roku na rok więcej wrogów - są,
mimo ze patrzą jak przyjaciele,
przewrócili by Cie na ziemie,
i leżąc w rogu kopali by Cie po całym ciele,
aż byś po roku, doszedł do siebie,
i zrobili by to znowu,a po co?
sam nie wiem, opowiedz to Bogu"
|
|
 |
najgorsze w tym wszystkim jest uświadomienie sobie, że już nigdy nie będzie tak samo.
|
|
 |
czasami jeszcze za Tobą tęsknię.
|
|
 |
już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej.
|
|
|
|