 |
Dalej palisz, dalej pijesz, dalej jesteś nieszczęśliwa, dalej spadają Ci stopnie w dół. - dalej go kocham mamo.
|
|
 |
Szczęście? Jest to coś, co pojawia się w chwili, gdy moje życie przekracza magiczną granicę 120km/h, kiedy czuję, że jestem wolna i nikt nie może mnie zatrzymać, a jeśli już to na zawsze... To uczucie, kiedy po przekroczeniu owej granicy tętno przyspiesza, moje źrenice się powiększają, dłonie mocniej zaciskają na kierownicy, a wewnętrzny głos podpowiada po cichu: szybciej…! /sunblush
|
|
 |
|
Mam w głowie pożar, mini obóz, zagładę, setki wbijanych w niego szpilek, nieaktualne plany, mnóstwo słów, przekleństw, przemilczeń, wyznań, wspomnień, a wszystko niesamowicie ostre. Mam tam wszystko, psychodeliczne twarze, kolor ścian naszego niedoszłego przyszłego salonu, zapach Moltona Browna, szatański śmiech, absurdalne myśli, przekłamane wersje wydarzeń, fakturę jego skóry, piosenki wywołujące dreszcze, to, w jaki sposób wymawiał swoje "przepraszam", myśl, że mam jeszcze wystarczająco dużo tabletek i piwa, żeby się upić, wizja raka żołądka i wszyscy z którymi już nawet nie jestem na "siema", autystyczne kołysanie się w tył i w przód, w tył i w przód, pozycja embrionalna, szaleństwo, nie wytrzymam, to jak woda z prądem. Wyciągnij mnie.
|
|
 |
teraz chciałabym móc się z Tobą przejść i jeśli miałabym szansę to z Tobą porozmawiać. spróbowałabym Ci wytłumaczyć dlaczego to wszystko zrobiłam, jak to zrobiłam. ciężko jest z tym żyć, ciężko pogodzić się z faktem, że nie dostanę tej szansy.
|
|
 |
jesteś osobą, której nigdy nie powinnam stracić.
|
|
 |
prawdziwych przyjaciół się nie traci - czasami tylko daje się im od siebie odpocząć chociażby po to, by zauważyli jak bardzo jesteś im potrzebny, do funkcjonowania, do życia , do szczęścia
|
|
 |
Niesamowicie rozpaczliwie potrzebuje teraz kogoś, kto kochałby się ze mną do rana, kto szeptałby mi do ucha, że jestem piękna, że pragnie, że kocha i że nigdy, nigdy mnie nie skrzywdzi.
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
 |
wiesz za co kochałam Cię najbardziej? za to,że gdy musiałam mówić Ci o czymś co na prawdę sprawia mi ból ty obracałeś tę rozmowę w żart i powoli wyciągałeś ze mnie wszelkie informację nie pozwalając przy tym aby uśmiech zniknął z moich ust. tak wiele mi to dawało.
|
|
 |
Jego uśmiech sprawiał, że zapominała o całym świecie. Lubiła przy tym patrzeć w Jego oczy wpatrzone w nią. To było miłe, wreszcie dla kogoś była ważna.
|
|
 |
czasami ciężko mi wytrzymać z samą sobą. są chwile kiedy tłumione przeze mnie emocje robią wszystko by wydostać się na zewnątrz walcząc i niszcząc mnie od środka na wszelkie sposoby. i mówiąc szczerze nie mam pojęcia jak w takich momentach daję radę. podziwiam samą siebie za cierpienie które znoszę tylko dlatego że na chwile pojawiłeś się w moim życiu.
|
|
 |
jeżeli nie potrafisz kochać, nie pozwól by sie w Tobie zakochano...
|
|
|
|