|
Cześć, mam Ci dużo do powiedzenia, tego co tutaj się dzieję, to jest jakaś paranoja, jakiś kurwa pierdolony pech, który moją osobę prześladuje z dnia na dzień coraz bardziej. Często płaczę, nie jakiegoś konkretnego powodu, ze złości, że nic nie robiłam żeby żyło mi się lepiej. Ten rok jest jakiś chory, wszystko się sypie i nie wiem już co mam robić. Kocham go, kocham go jak cholera a za moje błędy za jakiś czas mogę go stracić, myślę, że nadejdzie to szybko. Nie układa nam się, podobno w życiu najważniejsze są miłość i śmierć. Tylko ja w miłości jakoś nie mam szczęścia, ale to już inna historia. Mam więcej wrogów niż przyjaciół, a dokładnie jednego przyjaciela, wrogów jest całe mnóstwo, ale z nimi sobie poradzę, z tym jednym dam radę. Gorzej jest w środku, bo coś się rozpierdala, coś czego nie można od tak naprawić..
|
|
|
" dla mnie takie śmiecie prawa bytu nie mają " :)
|
|
|
zawsze byłam nieśmiała, nigdy nie mówiłam dużo, zawsze byłam wstydliwa, nigdy nie broniłam swojego zdania, no bo po co ? Teraz? Teraz jest zupełnie inaczej i uwierz mi można zmienić się z dnia na dzień. To jest tak jak z fałszywością możesz stać się wrogiem z minuty na minute i nie chodzi mi tu o błahe sprawy. Nigdy się nie wywyższałam zawsze byłam typową "szarą myszką" bez swojego zdania, a teraz? Stałam się "bandytką" która zastrasza innych, obgaduje, poniża, wyzywa.. hahahaa pojebało ludzi konkretnie, chuj wam wszystkim fałszywym i dwulicowym osobom w dupe jeden wielki chuj na imie. Jesteście nikim rozumiecie? Jesteście kimś kto dla mnie nie istnieje, jesteście czymś w rodzaju, jesteś bo jestes chcesz to cie nie będzie. Bla bla ten świat jest piękny tylko ludzie to kurwy, nieprawdaż ?
|
|
|
Ten świat jest pojebany dziś nie sądzisz?
|
|
|
' Ponoć mam serce z kamienia, wspaniale.
Lepiej by było gdybym nie miał go wcale, wiesz?
Wciąż mam do ranienia talent, nie martw się,
jeśli jest z kamienia jest dla mnie ciężarem . '
|
|
|
' Siła to jedno,
ale spokój daje tylko ktoś obok, wiem to '
|
|
|
' Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości
ale miałem dość ich i chyba skumałem,
że to czego szukam już miałem '
|
|
|
' Patrz jak pełza grzech, ciężki jak kamień.
Brak mi sił, bo nie czuję nic już czasem,
tylko jego ciężar . '
|
|
|
Nic już, nie jest ważne tak jak ty dla mnie dzisiaj
Wracasz, twój pocałunek mówi mi – oddychaj.
|
|
|
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście.
Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś.
|
|
|
|