 |
Który to raz mówię, że nie będę chlał?
Który raz się łapię na tym, ale w chuju nadal mam?
|
|
 |
Zdzwonka z ziomalem, że problemy jakieś gryzą nas
I co z tym zrobić? Trzeba się porobić, kurwa mać
|
|
 |
Wypijmy za błędy, niech się pali susz
Młodzi i piękni, a serca chłodzi lód im
|
|
 |
Leci Dżem, piję wódkę cały dzień dziś
To te piosenki, znów lecą nieśmiertelni
|
|
 |
Widzę bardzo dużo zła, nie mam siły z tym walczyć
|
|
 |
Jestem pierwszy, jebać ludzi, jebać błędy
Cioty pierdolone muszą wiedzieć kto jest lepszy
|
|
 |
Nie marzysz o tym życiu, nie chciałbyś żyć jak ja
Jak mam to kochać, jak ciągle widzę płacz?
|
|
 |
Wciąż boli mnie twoja nieobecność. Wciąż wracam do tych szczęśliwych naszych chwil. Rozgrzebuje przeszłość tylko po to by po nocach znow rozpaść się konkretnie.
|
|
 |
"Często jakieś wydarzenia przywołują inne i wyzwalają w nas ból, którym nie potrafimy podzielić się z nikim, nawet z samym sobą."
|
|
 |
"Spytałem zebrę
jesteś białą zebrą w czarne paski
czy czarną zebrą w białe paski?
A zebra odpowiedziała:
a ty jesteś hałaśliwym człowiekiem z cichymi dniami
czy cichym człowiekiem z hałaśliwymi dniami?
Jesteś bałaganiarzem, który czasami bywa pedantem
czy pedantem, który bywa bałaganiarzem?
Jesteś człowiekiem szczęśliwym, który bywa smutny
czy smutnym, który bywa szczęśliwy?
Nigdy więcej nie spytam zebry o paski." Shel Silverstein
|
|
 |
Trochę nie wiem co myśleć. Trochę się cieszę, że się poznaliśmy, a zarazem trochę się boję, że jutro znikniesz. Trochę chcę cię poznać, a trochę czuję strach przed odrzuceniem. Nie chcę się nakręcać, ale już trochę za późno.
|
|
 |
powoli się wycofuję. ty tego jeszcze nie zauważasz. subtelnie zbaczam z Twojej ścieżki szukając własnej kiedy na chwilę puszczasz moją rękę. zaczynam oddychać bez Ciebie , ale nie dlatego, że tego chcę. sam mnie tego uczysz. choć czasami w moim sercu zatli się nadzieja pod wpływem czułego gestu czy wiadomości, ale równie szybko ją gasisz.| HB
|
|
|
|