głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ejkka

''Fizyczność naszego związku wyczuwam będąc nawet kilkaset kilometrów od Ciebie  przejawia się niemal w każdej rozmowie telefonicznej i w prawie każdym e mailu. Swoje bardzo jednoznaczne pragnienia i tęsknoty przelewamy w dwuznacznych opisach zdarzeń i sytuacji. I choć Ty jesteś tam  a ja tu myślę  że w naszych wirtualnych rozmowach więcej jest czułych dotknięć  prawdziwości  gwałtownych emocji  przeżyć  żywych wspomnień niż podczas typowych  normalnych spotkań zakochanych w ciepłe  letnie wieczory na plaży  w otoczeniu dźwięków przyrody  gdzie jedyne duszyczki to tylko tych dwoje. Ubóstwiam te momenty kiedy rozpala mnie tęsknota do Ciebie  nachodzą mnie myśli tak niesamowicie elektryzujące na samą myśl o spotkaniu  są niczym początek erotycznego snu. Doprowadzasz mnie do obłędu  szaleję  wyczuwam niecierpliwe uczucie napięcia i niepokoju i gdy wreszcie po takiej rozłące mam znów Cię w ramionach kocham Cię jakby po stokroć mocniej.'' leeaa

leeaa dodano: 10 marca 2013

''Fizyczność naszego związku wyczuwam będąc nawet kilkaset kilometrów od Ciebie, przejawia się niemal w każdej rozmowie telefonicznej i w prawie każdym e-mailu. Swoje bardzo jednoznaczne pragnienia i tęsknoty przelewamy w dwuznacznych opisach zdarzeń i sytuacji. I choć Ty jesteś tam, a ja tu myślę, że w naszych wirtualnych rozmowach więcej jest czułych dotknięć, prawdziwości, gwałtownych emocji, przeżyć, żywych wspomnień niż podczas typowych, normalnych spotkań zakochanych w ciepłe, letnie wieczory na plaży, w otoczeniu dźwięków przyrody, gdzie jedyne duszyczki to tylko tych dwoje. Ubóstwiam te momenty kiedy rozpala mnie tęsknota do Ciebie, nachodzą mnie myśli tak niesamowicie elektryzujące na samą myśl o spotkaniu, są niczym początek erotycznego snu. Doprowadzasz mnie do obłędu, szaleję, wyczuwam niecierpliwe uczucie napięcia i niepokoju i gdy wreszcie po takiej rozłące mam znów Cię w ramionach kocham Cię jakby po stokroć mocniej.''~leeaa

cz.2 'uzależniłem się. od twojego dotyku  smaku  uśmiechu   od ciebie całej. sama cholerna świadomość życia bez Ciebie ciągnie mnie na samo dno. zatracam się w tym bagnie. odezwij się bo ta cisza niedługo mnie wykończy. zadzwoń i wykrzycz jak bardzo mnie nienawidzisz. że nie chcesz mnie znać  że jestem zwykłym dupkiem. zrób cokolwiek  ale przerwij tą niepewność.przepraszam  to wszystko da się naprawić. zmienię się  tylko potrzebuje twojego wsparcia i trochę wiary.kochanie  wybacz.' czytając to czułam się fatalnie. jednak wspomnienie chwili w której zobaczyłam go po raz setny z flaszką i panienką wtulona w jego ramiona nie pozwalało na przebaczenie. byłam silna i miałam w chuj sił aby nie pozwolić na jego kolejne marne manipulacje. wyrzucając kwiaty do kosza i rwąc zdjęcia zapaliłam papierosa   tak bardzo nie cierpiał gdy dotykałam się tego gówna.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 8 marca 2013

cz.2 'uzależniłem się. od twojego dotyku, smaku, uśmiechu - od ciebie całej. sama cholerna świadomość życia bez Ciebie ciągnie mnie na samo dno. zatracam się w tym bagnie. odezwij się bo ta cisza niedługo mnie wykończy. zadzwoń i wykrzycz jak bardzo mnie nienawidzisz. że nie chcesz mnie znać, że jestem zwykłym dupkiem. zrób cokolwiek, ale przerwij tą niepewność.przepraszam, to wszystko da się naprawić. zmienię się, tylko potrzebuje twojego wsparcia i trochę wiary.kochanie, wybacz.' czytając to czułam się fatalnie. jednak wspomnienie chwili w której zobaczyłam go po raz setny z flaszką i panienką wtulona w jego ramiona nie pozwalało na przebaczenie. byłam silna i miałam w chuj sił aby nie pozwolić na jego kolejne marne manipulacje. wyrzucając kwiaty do kosza i rwąc zdjęcia zapaliłam papierosa - tak bardzo nie cierpiał gdy dotykałam się tego gówna. / kochajnoo

cz.1 szykując się dziś rano do wyjścia do drzwi zapukał kurier. ze sobą miał ogromny bukiet moich ulubionych kwiatów. a mianowicie  mówiąc ogromny mam na myśli nie 20 a 60 luźno związanych róż bez zbędnych strojeń. 'jest pani wielką szczęściarą  facet ma gest' powiedział dostawca podając mi kwiaty. 'albo jest frajerem który myśli że w ten sposób odkupi swoje winy' wymamrotałam i żegnając się zamknęłam drzwi przed naprawdę uroczym  młodym chłopakiem. ze środka kwiatów delikatnie wystawała koperta. uznałam to za cholernie banalne jednak to był jedyny sposób na przekazanie mi jakiejkolwiek wiadomości od kiedy postanowiłam całkowicie urwać z nim kontakt. w środku był list i kilka wspólnych zdjęć. oglądanie ich było czymś w stylu terapii szokowej. nie mogąc powstrzymać płaczu zaczęłam czytać kartkę którą znalazłam.

kochajnoo dodano: 8 marca 2013

cz.1 szykując się dziś rano do wyjścia do drzwi zapukał kurier. ze sobą miał ogromny bukiet moich ulubionych kwiatów. a mianowicie, mówiąc ogromny mam na myśli nie 20 a 60 luźno związanych róż bez zbędnych strojeń. 'jest pani wielką szczęściarą, facet ma gest' powiedział dostawca podając mi kwiaty. 'albo jest frajerem który myśli że w ten sposób odkupi swoje winy' wymamrotałam i żegnając się zamknęłam drzwi przed naprawdę uroczym, młodym chłopakiem. ze środka kwiatów delikatnie wystawała koperta. uznałam to za cholernie banalne jednak to był jedyny sposób na przekazanie mi jakiejkolwiek wiadomości od kiedy postanowiłam całkowicie urwać z nim kontakt. w środku był list i kilka wspólnych zdjęć. oglądanie ich było czymś w stylu terapii szokowej. nie mogąc powstrzymać płaczu zaczęłam czytać kartkę którą znalazłam.

''Zamknij oczy. Porównaj  pomyśl  jakie wartości w życiu cenisz  co jest dla Ciebie ważniejsze? Chcesz być obsypywana klejnotami  o których nie jedna mogłaby śnić czy wolisz dostać skromny bukiet kwiatów od mężczyzny nie grzeszącego groszem przy duszy  ale będący gotów wydać na nie cały swój dobytek by ujrzeć uśmiech na Twojej twarzy? Wolisz drogie prezenty czy coś zrobionego  ale od serca i z miłości? Chcesz sławy  pieniędzy  dążysz do rozpusty i zaznania wygody czy jesteś gotowa poświęcić własne  krótkie życie aby pomagać innym? Zachwyca Cię boska sukienka ujrzana na wystawie Twojego ulubionego sklepu czy widok za oknem  krajobraz  piękno poranka  nocy  zieleni  abstrakcja i dzieło w jednym  które wyszły spod ręki krawcowej czy Boga? Jesteś egoistką  oportunistką  żywym przykładem bezczelnej maszyny  którą napędza serce  ale oprócz tego  że dzięki niemu działasz do niczego innego go nie używasz? Czy tak właśnie jest? Jesteś marnym pyłem  spraw  by nabrał jakiegoś znaczenia.'' leeaa

leeaa dodano: 6 marca 2013

''Zamknij oczy. Porównaj, pomyśl, jakie wartości w życiu cenisz, co jest dla Ciebie ważniejsze? Chcesz być obsypywana klejnotami, o których nie jedna mogłaby śnić czy wolisz dostać skromny bukiet kwiatów od mężczyzny nie grzeszącego groszem przy duszy, ale będący gotów wydać na nie cały swój dobytek by ujrzeć uśmiech na Twojej twarzy? Wolisz drogie prezenty czy coś zrobionego, ale od serca i z miłości? Chcesz sławy, pieniędzy, dążysz do rozpusty i zaznania wygody czy jesteś gotowa poświęcić własne, krótkie życie aby pomagać innym? Zachwyca Cię boska sukienka ujrzana na wystawie Twojego ulubionego sklepu czy widok za oknem, krajobraz, piękno poranka, nocy, zieleni, abstrakcja i dzieło w jednym, które wyszły spod ręki krawcowej czy Boga? Jesteś egoistką, oportunistką, żywym przykładem bezczelnej maszyny, którą napędza serce, ale oprócz tego, że dzięki niemu działasz do niczego innego go nie używasz? Czy tak właśnie jest? Jesteś marnym pyłem, spraw by nabrał jakiegoś znaczenia.''~leeaa

cz.2 'daj spokój  nawet tego nie pamiętam. chyba nie będziesz robiła mi jazdy za to że jakaś wariatka wysłała mi jakiś głupi film. heej mała nie bądź zła' rzucił laptopa na łóżko i stanął naprzeciw mnie gładząc moje włosy. 'teraz ja jestem na miejscu tej wariatki. jestem zła  ale na siebie. że znowu dałam się nabrać. przecież to tylko gra w którą po raz kolejny dałam się wciągnąć. ty jak zwykle niedługo się znudzisz i znajdziesz jakąś nową naiwną panienkę która poleci na Twój luźny styl. cholera  jak jak mogłam być tak głupia?' powiedziałam i biorąc płaszcz szybko wyszłam z mieszkania. a on? dzwonił setki razy i wysyłał milion smsów próbując się usprawiedliwić. jestem cholerną naiwniaczką  wiem.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 5 marca 2013

cz.2 'daj spokój, nawet tego nie pamiętam. chyba nie będziesz robiła mi jazdy za to że jakaś wariatka wysłała mi jakiś głupi film. heej mała nie bądź zła' rzucił laptopa na łóżko i stanął naprzeciw mnie gładząc moje włosy. 'teraz ja jestem na miejscu tej wariatki. jestem zła, ale na siebie. że znowu dałam się nabrać. przecież to tylko gra w którą po raz kolejny dałam się wciągnąć. ty jak zwykle niedługo się znudzisz i znajdziesz jakąś nową naiwną panienkę która poleci na Twój luźny styl. cholera, jak jak mogłam być tak głupia?' powiedziałam i biorąc płaszcz szybko wyszłam z mieszkania. a on? dzwonił setki razy i wysyłał milion smsów próbując się usprawiedliwić. jestem cholerną naiwniaczką, wiem. / kochajnoo

cz.1 siedzieliśmy w jego mieszkaniu. kiedy on jak zwykle próbował stworzyć coś jadalnego w kuchni  ja przeglądałam strony z ciuchami na jego laptopie. po jakichś 15 minutach dostał wiadomość 'zobacz  może wtedy zrozumiesz jak wiele straciliśmy..' napisała jego była. nie mówiąc nic odtworzyłam film który był w załączniku. było tam sklepane kilka filmików których głównymi postaciami była ona i on  mój facet. nie mogąc wydusić ani słowa oglądałam jak razem wygłupiają się na placu zabaw  jak co chwilę wywalają się na pustym lodowisku  jak razem pilnują jego małego braciszka. patrzyłam jak ukochana mi osoba całuje inne usta  tuli inne ciało i rozbawia inne oczy. 'co oglądasz?' zapytał siadając obok mnie. 'moją przyszłość' wyszeptałam oddając laptopa. po kilku minutach sytuacja była jasna 'słońce  proszę Cię  przecież to tylko parę nic nieznaczących obrazów' wymruczał całując mnie w czoło. 'nie wierzę  przecież byłeś tu taki szczęśliwy..'

kochajnoo dodano: 5 marca 2013

cz.1 siedzieliśmy w jego mieszkaniu. kiedy on jak zwykle próbował stworzyć coś jadalnego w kuchni, ja przeglądałam strony z ciuchami na jego laptopie. po jakichś 15 minutach dostał wiadomość 'zobacz, może wtedy zrozumiesz jak wiele straciliśmy..' napisała jego była. nie mówiąc nic odtworzyłam film który był w załączniku. było tam sklepane kilka filmików których głównymi postaciami była ona i on, mój facet. nie mogąc wydusić ani słowa oglądałam jak razem wygłupiają się na placu zabaw, jak co chwilę wywalają się na pustym lodowisku, jak razem pilnują jego małego braciszka. patrzyłam jak ukochana mi osoba całuje inne usta, tuli inne ciało i rozbawia inne oczy. 'co oglądasz?' zapytał siadając obok mnie. 'moją przyszłość' wyszeptałam oddając laptopa. po kilku minutach sytuacja była jasna 'słońce, proszę Cię, przecież to tylko parę nic nieznaczących obrazów' wymruczał całując mnie w czoło. 'nie wierzę, przecież byłeś tu taki szczęśliwy..'

''Skąpana w atłasowej pościeli para zakochanych.Przez jedwabne zasłony w     odcieniu głębokiej czerwieni przedziera się wprost na łóżko złoty blask księżyca      błyszczący otulając ich swoim bezcennym pięknem.Lekki szum liści za oknem     wnosi do ich sypialni intensywny zapach kwitnącego bzu i świeży zapach     wiosny władającej powietrzem obezwładniającej przyrodę.Abstrakcyjne wzory     zasłony poruszanej wiatrem odbijają się na jej nagim ramieniu wywołując w nim     uczucie głębokiego rozczulenia.Zamyśla się nie odrywając od niej wzroku      urzeczony jej pięknem i niezwykłością aury jakiej wokół siebie roztacza      dumny że jest tutaj z nim uśmiechnięta najwyraźniej szczęśliwa.I on jest     szczęśliwy że już od ponad pięćdziesięciu lat jej drżące wargi układają jego     umalowane przez życie powieki do snu.Każda jego zmarszczka rysa świadczą o     tym że ani razu nie zaznał w życiu przy niej cierpienia zdradliwa twarz to ona     mówi że ile czasu by nie minęło on nadal kocha ją jak wariat.'' leeaa

leeaa dodano: 4 marca 2013

''Skąpana w atłasowej pościeli para zakochanych.Przez jedwabne zasłony w odcieniu głębokiej czerwieni przedziera się wprost na łóżko złoty blask księżyca, błyszczący,otulając ich swoim bezcennym pięknem.Lekki szum liści za oknem wnosi do ich sypialni intensywny zapach kwitnącego bzu i świeży zapach wiosny władającej powietrzem obezwładniającej przyrodę.Abstrakcyjne wzory zasłony poruszanej wiatrem odbijają się na jej nagim ramieniu wywołując w nim uczucie głębokiego rozczulenia.Zamyśla się nie odrywając od niej wzroku, urzeczony jej pięknem i niezwykłością aury jakiej wokół siebie roztacza, dumny że jest tutaj z nim,uśmiechnięta,najwyraźniej szczęśliwa.I on jest szczęśliwy,że już od ponad pięćdziesięciu lat jej drżące wargi układają jego umalowane przez życie powieki do snu.Każda jego zmarszczka,rysa świadczą o tym,że ani razu nie zaznał w życiu przy niej cierpienia,zdradliwa twarz,to ona mówi,że ile czasu by nie minęło on nadal kocha ją jak wariat.''~leeaa

''Zamykasz mnie w zdecydowanym lecz szklanym uścisku.Boję się poruszyć i choćby najmniejszy mój ruch a rozpłynąłbyś się niczym najbardziej barwna bańka mydlana stając się wspomnieniem najpiękniejszego toposu vanitas.Lęk owija mi się wokół nóg każde Twoje spojrzenie mówiące do mnie niepewnie  tajemnicze zachowanie rebusy w słowach droczysz się ze mną nabierasz mnie.Proszę  proszę pozwól nam na jedną cudowną chwilę poczuć się tak nadzwyczajnie.Wystarczy  że ujrzę Cię raz wpisanego w baśń i odczytam wszystkie jej zagadki a zapamiętam. Zapamiętam Twoje włosy migoczące jak tysiąc kropel rosy w porannych promieniach słońca i Twój powalający uśmiech zaklinający spojrzenia wszystkich wokół niczym skinienie Boga.Twoje lśniące oczy są pozornie zwyczajne a potrafią przenieść mnie do innego świata.Jesteś jak idealnie dobrane nuty w najpiękniejszej piosence.Wystarczy jedna chwila która dla mnie trwać będzie dziesiątki lat tak magicznie wartościowa w porównaniu z moim bezwartościowym życiem.'' leeaa

leeaa dodano: 4 marca 2013

''Zamykasz mnie w zdecydowanym,lecz szklanym uścisku.Boję się poruszyć i choćby najmniejszy mój ruch,a rozpłynąłbyś się niczym najbardziej barwna bańka mydlana stając się wspomnieniem najpiękniejszego toposu vanitas.Lęk owija mi się wokół nóg,każde Twoje spojrzenie mówiące do mnie niepewnie, tajemnicze zachowanie,rebusy w słowach,droczysz się ze mną,nabierasz mnie.Proszę, proszę pozwól nam na jedną cudowną chwilę poczuć się tak nadzwyczajnie.Wystarczy, że ujrzę Cię raz wpisanego w baśń i odczytam wszystkie jej zagadki,a zapamiętam. Zapamiętam Twoje włosy migoczące jak tysiąc kropel rosy w porannych promieniach słońca i Twój powalający uśmiech zaklinający spojrzenia wszystkich wokół niczym skinienie Boga.Twoje lśniące oczy są pozornie zwyczajne,a potrafią przenieść mnie do innego świata.Jesteś jak idealnie dobrane nuty w najpiękniejszej piosence.Wystarczy jedna chwila,która dla mnie trwać będzie dziesiątki lat,tak magicznie wartościowa w porównaniu z moim bezwartościowym życiem.''~leeaa

dziękuję!: ♥ teksty leeaa dodał komentarz: dziękuję!:)♥ do wpisu 4 marca 2013
Więcej marzeń niż czasu by je spełnić  więcej namiętności niż serce może zmieścić.

caroloveline dodano: 4 marca 2013

Więcej marzeń niż czasu by je spełnić, więcej namiętności niż serce może zmieścić.

''A to  że Cię ubóstwiam  wielbię od stóp do głów  kupuję absolutnie w całości razem z tym Twoim roztrzepaniem  nieogarniętymi co dnia niesfornymi kosmykami  czarnym humorem od czasu do czasu i szatańczym błyskiem w oku gdy mnie całujesz jest nieomal tak samo logiczne i zrozumiałe jak słońce budzące się na wschodzie. Nasze życie pisze nam najdziwniejszy i najromantyczniejszy scenariusz opierający się na dźwiękach melodii tak starej jak pieśń  bo nasze uczucie wpisane w świat jest od samego początku. To my  po prostu przez pewien czas błądziliśmy w tumanach kurzu  gęstej mgły niczym ślepcy w bezkresnym świecie  poszukiwacze oderwanego skrawka duszy  brakującego puzzla  jednego elementu do doskonałości.'' leeaa

leeaa dodano: 1 marca 2013

''A to, że Cię ubóstwiam, wielbię od stóp do głów, kupuję absolutnie w całości razem z tym Twoim roztrzepaniem, nieogarniętymi co dnia niesfornymi kosmykami, czarnym humorem od czasu do czasu i szatańczym błyskiem w oku gdy mnie całujesz jest nieomal tak samo logiczne i zrozumiałe jak słońce budzące się na wschodzie. Nasze życie pisze nam najdziwniejszy i najromantyczniejszy scenariusz opierający się na dźwiękach melodii tak starej jak pieśń, bo nasze uczucie wpisane w świat jest od samego początku. To my, po prostu przez pewien czas błądziliśmy w tumanach kurzu, gęstej mgły niczym ślepcy w bezkresnym świecie, poszukiwacze oderwanego skrawka duszy, brakującego puzzla, jednego elementu do doskonałości.''~leeaa

''Choć  usiądź wygodnie  zaparzę Ci ciepłego mleka z miodem  z nim w ciepłym fotelu przy kominku najlepiej będzie Ci się słuchało opowieści o uczuciu idealnym. Opowieść to stara jak świat  prawdziwa jak tylko to możliwe  o tym jak niezwykła przyjaźń nagle się zmieniła  nieoczekiwanie. Najdelikatniej mówiąc nastąpiła zaledwie mała zmiana. Strach wołający z ciemnych kątów ich serc ukryty był zbyt głęboko by zwyciężyć nad uczuciem rozkwitającym niczym najcudowniejszy kwiat magnolii. Magiczny  wyjątkowy. Żadne z nich się nie spodziewało  żadne też nie zamierzało uciekać. To takie niespodziewane wpisane w ich życiorysy osobne a jednak wspólne łączące się gdzieś i płynące dalej jednym nurtem rzeki. Nagle nic nie było jak wcześniej a jednak takie same  znali się od zawsze a jednak zaczęli odkrywać się wzajemnie na nowo. Ich spojrzenia  połączone  zaklinały wszystko wokół  miłość próbująca wydostać się z ich skrytych serc  to było niemal tak oczywiste jak to  że wzejdzie słońce.'' leeaa

leeaa dodano: 1 marca 2013

''Choć, usiądź wygodnie, zaparzę Ci ciepłego mleka z miodem, z nim w ciepłym fotelu przy kominku najlepiej będzie Ci się słuchało opowieści o uczuciu idealnym. Opowieść to stara jak świat, prawdziwa jak tylko to możliwe, o tym jak niezwykła przyjaźń nagle się zmieniła, nieoczekiwanie. Najdelikatniej mówiąc nastąpiła zaledwie mała zmiana. Strach wołający z ciemnych kątów ich serc,ukryty był zbyt głęboko by zwyciężyć nad uczuciem rozkwitającym niczym najcudowniejszy kwiat magnolii. Magiczny, wyjątkowy. Żadne z nich się nie spodziewało, żadne też nie zamierzało uciekać. To takie niespodziewane,wpisane w ich życiorysy,osobne,a jednak wspólne,łączące się gdzieś i płynące dalej jednym nurtem rzeki. Nagle nic nie było jak wcześniej,a jednak takie same, znali się od zawsze,a jednak zaczęli odkrywać się wzajemnie na nowo. Ich spojrzenia, połączone, zaklinały wszystko wokół, miłość próbująca wydostać się z ich skrytych serc, to było niemal tak oczywiste jak to, że wzejdzie słońce.''~leeaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć