głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ejkka

przepijam hajs za zdrowie takie frajera jak Ty   paradoks.   veriolla

veriolla dodano: 5 luty 2012

przepijam hajs za zdrowie takie frajera jak Ty - paradoks. / veriolla

siedzieliśmy z Jego znajomymi. jeden z kolesi zamulał  więc wszedł na fejsa i czytał jakieś pierdoły. spojrzałam co robi  i zobaczyłam stronę 'lubię.to' czy coś podobnego. na głos przeczytałam jeden z opisów:' lubię zakładać nogę na kogoś z kim śpię'   po czym zaśmiałam się. nagle Jemu wymsknęło się: 'noo  prawda'.  wszyscy popatrzyli na Nas dziwnie. patrzyłam na Niego mając ochotę Go zabić. 'czy my o czymś nie wiemy'   zapytał jeden z kumpli. spojrzał na mnie po czym na wszystkich  zapalił fajkę i wychodząc dodał:' to co  już spać ze sobą nie można'. stałam tam jak wryta  nie mając pojęcia co ze sobą zrobić. podszedł do mnie Jego dobry kumpel  i obejmując dodał:' w tej chwili status z wolny  na zajęty   już!'  po czym zaśmiał się i wyszedł a ja nadal stałam patrząc w jedno miejsce i myśląc  jak najłatwiej się stąd ewakuować.   veriolla

veriolla dodano: 5 luty 2012

siedzieliśmy z Jego znajomymi. jeden z kolesi zamulał, więc wszedł na fejsa i czytał jakieś pierdoły. spojrzałam co robi, i zobaczyłam stronę 'lubię.to' czy coś podobnego. na głos przeczytałam jeden z opisów:' lubię zakładać nogę na kogoś z kim śpię' , po czym zaśmiałam się. nagle Jemu wymsknęło się: 'noo, prawda'. wszyscy popatrzyli na Nas dziwnie. patrzyłam na Niego mając ochotę Go zabić. 'czy my o czymś nie wiemy' - zapytał jeden z kumpli. spojrzał na mnie po czym na wszystkich, zapalił fajkę i wychodząc dodał:' to co, już spać ze sobą nie można'. stałam tam jak wryta, nie mając pojęcia co ze sobą zrobić. podszedł do mnie Jego dobry kumpel, i obejmując dodał:' w tej chwili status z wolny, na zajęty - już!', po czym zaśmiał się i wyszedł a ja nadal stałam patrząc w jedno miejsce i myśląc, jak najłatwiej się stąd ewakuować. / veriolla

a dziś przyglądając mu się z boku widzę jak rośnie w Nim ziarno tej pieprzonej arogancji  której i tak miał w sobie wiele. i choć nie łączy Nas już prawie nic   często jeszcze Jego ironiczność uderza we mnie  gdy tylko On ma zły dzień   a wtedy dochodzi do mnie fakt  że dnia na dzień coraz bardziej Go nienawidzę.   veriolla

veriolla dodano: 5 luty 2012

a dziś przyglądając mu się z boku widzę jak rośnie w Nim ziarno tej pieprzonej arogancji, której i tak miał w sobie wiele. i choć nie łączy Nas już prawie nic - często jeszcze Jego ironiczność uderza we mnie, gdy tylko On ma zły dzień - a wtedy dochodzi do mnie fakt, że dnia na dzień coraz bardziej Go nienawidzę. / veriolla

siedzieliśmy w samochodzie  przyglądając się miastu nocą   zawsze wiedział  jak bardzo to kocham. położył głowę na moich kolanach. 'mogę tak?'   zapytał o pozwolenie. ' spoko '   powiedziałam  nie patrząc na Niego. nagle z playlisty zaczął leciec vixen. po chwili zacytował mi: 'zabiłem Ją na amen  bo nie wiedziałem co dalej'. nadal patrzyłam przed siebie  choć czułam Jego wzrok na sobie. spojrzałam na Niego i odpowiedziałam:' nie  nie zabiłeś mnie. za słaby pionek jesteś  bym przez Ciebie mogła przestać cieszyć się życiem'  po czym odwróciłam głowę w prawą stronę do szyby  do oczu podeszły mi łzy  a w głowie szumiały słowa:' zabiłeś..'   veriolla

veriolla dodano: 5 luty 2012

siedzieliśmy w samochodzie, przyglądając się miastu nocą - zawsze wiedział, jak bardzo to kocham. położył głowę na moich kolanach. 'mogę tak?' - zapytał o pozwolenie. ' spoko ' - powiedziałam, nie patrząc na Niego. nagle z playlisty zaczął leciec vixen. po chwili zacytował mi: 'zabiłem Ją na amen, bo nie wiedziałem co dalej'. nadal patrzyłam przed siebie, choć czułam Jego wzrok na sobie. spojrzałam na Niego i odpowiedziałam:' nie, nie zabiłeś mnie. za słaby pionek jesteś, bym przez Ciebie mogła przestać cieszyć się życiem', po czym odwróciłam głowę w prawą stronę do szyby, do oczu podeszły mi łzy, a w głowie szumiały słowa:' zabiłeś..' / veriolla

kończąc pocałunek odsunął się na niecały centymetr. uspokajał oddech  opierając się swoim czołem o moje. zaśmiał się  jakoś głęboko  z wyczuwanym niepokojem.   nie mam pojęcia dokąd trafię  jak tam będzie  czy po tym wszystkim co w życiu narobiłem  dostanę się tam   wskazał niebo  pełne teraz rozmigotanych gwiazd   nie ma znaczenia  bo gdziekolwiek będę  nie zapomnę. i będę tęsknił  za Tobą.   nie chcę się żegnać. nienawidzę się z Tobą żegnać. i nienawidzę  kiedy mówisz to tak  jakbyś miał nazajutrz się już ze mną nie przywitać.   spojrzał na mnie uważnie  z taką ilością miłości jakiej jeszcze nigdy mi nie okazał.   zawsze przy Tobie będę  aniołku  pamiętaj.   szepnął  po czym przeciągle musnął wargami moje czoło. tak jakby zostawiał na mojej skórze jakiś ślad po sobie. jakby przeczuwał  że nazajutrz już się nie obudzi.  definicjamiloscii

kochajnoo dodano: 5 luty 2012

kończąc pocałunek odsunął się na niecały centymetr. uspokajał oddech, opierając się swoim czołem o moje. zaśmiał się, jakoś głęboko, z wyczuwanym niepokojem. - nie mam pojęcia dokąd trafię, jak tam będzie, czy po tym wszystkim co w życiu narobiłem, dostanę się tam - wskazał niebo, pełne teraz rozmigotanych gwiazd - nie ma znaczenia, bo gdziekolwiek będę, nie zapomnę. i będę tęsknił, za Tobą. - nie chcę się żegnać. nienawidzę się z Tobą żegnać. i nienawidzę, kiedy mówisz to tak, jakbyś miał nazajutrz się już ze mną nie przywitać. - spojrzał na mnie uważnie, z taką ilością miłości jakiej jeszcze nigdy mi nie okazał. - zawsze przy Tobie będę, aniołku, pamiętaj. - szepnął, po czym przeciągle musnął wargami moje czoło. tak jakby zostawiał na mojej skórze jakiś ślad po sobie. jakby przeczuwał, że nazajutrz już się nie obudzi. /definicjamiloscii

no to lecim sie ogarniać i studniówka. panie Gołębiewski  szykuj pan hotel!

veriolla dodano: 4 luty 2012

no to lecim sie ogarniać i studniówka. panie Gołębiewski, szykuj pan hotel! ;)

gdybym postawiła ich obok siebie wyglądało by to dokładnie tak: skromny brunet  uprzejmy o zielonych oczach i szczerym uśmiechu. nie pijący  nie palący  dobrze uczący się. zapewne w koszuli i jeansach. obok stałby pewny siebie blondyn  z aroganckim uśmiechem i wrednym charakterem. o dużych brązowych oczach i wrednej minie. w dresach i ogromnej bluzie. zapewne z blantem w ręce. tak  też się dziwię dlaczego wybrałam drugiego   może na prawdę kobiety kochają skurwysynów.   veriolla

veriolla dodano: 3 luty 2012

gdybym postawiła ich obok siebie wyglądało by to dokładnie tak: skromny brunet, uprzejmy o zielonych oczach i szczerym uśmiechu. nie pijący, nie palący, dobrze uczący się. zapewne w koszuli i jeansach. obok stałby pewny siebie blondyn, z aroganckim uśmiechem i wrednym charakterem. o dużych brązowych oczach i wrednej minie. w dresach i ogromnej bluzie. zapewne z blantem w ręce. tak, też się dziwię dlaczego wybrałam drugiego - może na prawdę kobiety kochają skurwysynów. / veriolla

czuł złość  smutek i wkurwienie rzucił na jej trumnę ziemię  położył wieniec i poszedł przed siebie.  HiFi Banda

kochajnoo dodano: 3 luty 2012

czuł złość, smutek i wkurwienie rzucił na jej trumnę ziemię, położył wieniec i poszedł przed siebie. /HiFi Banda

Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny  nie zapomnisz go. I nieważne ile bólu Ci sprawił  serce nigdy go nie odda.

kochajnoo dodano: 2 luty 2012

Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne ile bólu Ci sprawił, serce nigdy go nie odda.

pomimo tego  że tak bardzo mnie wkurwiają   ryją głowę przez cały dzień  mają dziwne pomysły i czasami potrafią być strasznie wredni   to uwielbiam ich  i będę tęsknić za tymi mordkami i ich tekstami po których leżę na ławce  płacząc ze śmiechu.   veriolla

veriolla dodano: 2 luty 2012

pomimo tego, że tak bardzo mnie wkurwiają - ryją głowę przez cały dzień, mają dziwne pomysły i czasami potrafią być strasznie wredni - to uwielbiam ich, i będę tęsknić za tymi mordkami i ich tekstami po których leżę na ławce, płacząc ze śmiechu. / veriolla

szliśmy miastem praktycznie nie rozmawiając bo uniemożliwiał nam to ogromny mróz. 'co byś zrobiła gdybym powiedział Ci że wyjeżdżam i nigdy więcej tu nie wrócę?' zapytałeś rozdygotany. 'nie wiem.' powiedziałam wzruszając ramionami. nie miałam ochoty na taką rozmowę  ale ty nie zważając na moją niechęć brnąłeś w to dalej. 'co byś powiedziała?' gapiąc się w ziemię zaczęłam kopać kawałek lodu. 'że Cię nienawidzę' wymamrotałam. zmieszałeś się. ' że nienawidzę Cię za to że zostawiasz mnie tu samą i każesz brnąć przez to piekło samej. ale z drugiej strony wykrzyczała bym jak bardzo Cię kocham za te wszystkie chwile  zdarzenia  przypały i długie miesiące spędzony razem.' dokończyłam. 'nigdy mała  nigdy.' mruknąłeś przyciągając moje zmarznięte ciało do siebie.  kochajnoo

kochajnoo dodano: 2 luty 2012

szliśmy miastem praktycznie nie rozmawiając bo uniemożliwiał nam to ogromny mróz. 'co byś zrobiła gdybym powiedział Ci że wyjeżdżam i nigdy więcej tu nie wrócę?' zapytałeś rozdygotany. 'nie wiem.' powiedziałam wzruszając ramionami. nie miałam ochoty na taką rozmowę, ale ty nie zważając na moją niechęć brnąłeś w to dalej. 'co byś powiedziała?' gapiąc się w ziemię zaczęłam kopać kawałek lodu. 'że Cię nienawidzę' wymamrotałam. zmieszałeś się. ' że nienawidzę Cię za to że zostawiasz mnie tu samą i każesz brnąć przez to piekło samej. ale z drugiej strony wykrzyczała bym jak bardzo Cię kocham za te wszystkie chwile, zdarzenia, przypały i długie miesiące spędzony razem.' dokończyłam. 'nigdy mała, nigdy.' mruknąłeś przyciągając moje zmarznięte ciało do siebie./ kochajnoo

http:  www.hip hop.pl news projector.php?id=1326821013!

kochajnoo dodano: 2 luty 2012

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć