głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ejkka

uśmiecham się   szczerze. spotykam z przyjaciółmi. korzystam z życia tak bardzo jak tylko potrafię. jedyne łzy jakie możesz teraz zobaczyć w moich oczach to te ze szczęścia. nie angażuję się. skaczę po kałużach  gdy mam ochotę i piję dużo desperadosów. gram na xboxie i przesiaduję na ławkach z ludźmi  których uwielbiam. żyję. zaczęłam na nowo   udaje mi się. nie spieprz tego   nie pojawiaj się już nigdy więcej.   veriolla

veriolla dodano: 8 marca 2012

uśmiecham się - szczerze. spotykam z przyjaciółmi. korzystam z życia tak bardzo jak tylko potrafię. jedyne łzy jakie możesz teraz zobaczyć w moich oczach to te ze szczęścia. nie angażuję się. skaczę po kałużach, gdy mam ochotę i piję dużo desperadosów. gram na xboxie i przesiaduję na ławkach z ludźmi, których uwielbiam. żyję. zaczęłam na nowo - udaje mi się. nie spieprz tego - nie pojawiaj się już nigdy więcej. / veriolla

siedzieliśmy oglądając  moim zdaniem  jakiś głupi film. 'kochanie  wiesz jaki dzisiaj   jest dzień?' zapytałam wpatrując się w niego z nadzieją. 'ponury' wymamrotał i wrócił do   zajęcia. 'nie  dzisiaj jest dzień kobiet idioto' powiedziałam obrażona. 'no przecież mówię   ze ponury'  'Durniu! czy ty mnie w ogóle jeszcze kochasz?' pokiwał głową znacząco. 'no to   może byś mi to do cholery jasnej jakoś okazał?' niechlujnym ruchem poczochrał mnie po   włosach nawet nie spoglądając w moją stronę. 'no kurwa  czy ja jestem jakimś psem!?'   wykrzyczałam nieźle zdenerwowana. tym razem zwrócił na mnie uwagę i bez zastanowienia   odpowiedział 'NIE! przecież wiesz że psa to bym pocałował!' powiedział z powagą trwającą   kilka sekund. przez kolejne minuty tłumaczył mi niemal tarzając się ze śmiechu  że to moja   mina doprowadziła go do tego stanu  po czym wyjął ogromny bukiet czerwonych róż składając   mi życzenia. uwielbiam tego idiotę.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 8 marca 2012

siedzieliśmy oglądając, moim zdaniem, jakiś głupi film. 'kochanie, wiesz jaki dzisiaj jest dzień?' zapytałam wpatrując się w niego z nadzieją. 'ponury' wymamrotał i wrócił do zajęcia. 'nie, dzisiaj jest dzień kobiet idioto' powiedziałam obrażona. 'no przecież mówię ze ponury' 'Durniu! czy ty mnie w ogóle jeszcze kochasz?' pokiwał głową znacząco. 'no to może byś mi to do cholery jasnej jakoś okazał?' niechlujnym ruchem poczochrał mnie po włosach nawet nie spoglądając w moją stronę. 'no kurwa, czy ja jestem jakimś psem!?' wykrzyczałam nieźle zdenerwowana. tym razem zwrócił na mnie uwagę i bez zastanowienia odpowiedział 'NIE! przecież wiesz że psa to bym pocałował!' powiedział z powagą trwającą kilka sekund. przez kolejne minuty tłumaczył mi niemal tarzając się ze śmiechu, że to moja mina doprowadziła go do tego stanu, po czym wyjął ogromny bukiet czerwonych róż składając mi życzenia. uwielbiam tego idiotę. / kochajnoo

mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki   budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go  z 'kurwa zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro  poprawiając niezdarnego koka. myję się  po czym stwierdzam  że makijaż jest moim obowiązkiem   robię to dla społeczeństwa  przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian  bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę  i siadając przy oknie obserwuję sąsiada  który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj  ubieramy się '. wstaję  i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać'  po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus  w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień   i jest trochę inny niż te kiedyś  bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie.  veriolla

veriolla dodano: 1 marca 2012

mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki - budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go, z 'kurwa,zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro, poprawiając niezdarnego koka. myję się, po czym stwierdzam, że makijaż jest moim obowiązkiem - robię to dla społeczeństwa, przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian, bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę, i siadając przy oknie obserwuję sąsiada, który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj, ubieramy się '. wstaję, i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać', po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus, w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień - i jest trochę inny niż te kiedyś, bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie./ veriolla

sprawiedliwość? świat nie jest sprawiedliwy więc ty też nie licz na moją wyrozumiałość.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 29 luty 2012

sprawiedliwość? świat nie jest sprawiedliwy więc ty też nie licz na moją wyrozumiałość. / kochajnoo

mimo wszystko kocham te cholerne trzy wariatki. kocham je za to że są ze mną kiedy się śmieje  kiedy płaczę   kiedy leżę bez życia i kiedy mam ochotę je zabić. są moim wsparciem i osobami do których bez żadnego zastanowienia mogę powiedzieć 'siostra'. kocham je za melanże  za boruty  bezsensowne kłótnie i za to  że wybaczą mi wszystko. brunetka  blondyna i ruda   trzy wredne suki  których nie oddała bym nawet za milion dolarów   w końcu nie można oddać części siebie.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 23 luty 2012

mimo wszystko kocham te cholerne trzy wariatki. kocham je za to że są ze mną kiedy się śmieje, kiedy płaczę , kiedy leżę bez życia i kiedy mam ochotę je zabić. są moim wsparciem i osobami do których bez żadnego zastanowienia mogę powiedzieć 'siostra'. kocham je za melanże, za boruty, bezsensowne kłótnie i za to, że wybaczą mi wszystko. brunetka, blondyna i ruda - trzy wredne suki, których nie oddała bym nawet za milion dolarów - w końcu nie można oddać części siebie. / kochajnoo

a dziś? dziwi Nas trochę fakt  że bawimy się na jednej imprezie  często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając  wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą  bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb  albo ja leżałam co chwila na ziemi  bo podstawiał mi haki  czy też wywracał mnie. śmiejemy się  wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy  może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem   może po prostu poczuliśmy  że wypadałoby się zachowywać jak rodzina  albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije.   veriolla

veriolla dodano: 23 luty 2012

a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije. / veriolla

'piękna' miłość to nie prawdziwa miłość. bo żeby to wiedzieć  czy jest ona prawdziwa przydaje się właśnie taki test psychiczny. skąd można wiedzieć  że to jest ta jedyna osoba   gdy widzi się ją go pięknego  pachnącego i cudownego  a nie wie się czy aby na pewno będziemy kochać ją go połamanego  zapitego itd teksty veriolla dodał komentarz: 'piękna' miłość to nie prawdziwa miłość. bo żeby to wiedzieć, czy jest ona prawdziwa przydaje się właśnie taki test psychiczny. skąd można wiedzieć, że to jest ta jedyna osoba - gdy widzi się ją/go pięknego, pachnącego i cudownego, a nie wie się czy aby na pewno będziemy kochać ją/go połamanego, zapitego itd do wpisu 22 luty 2012
obudź się weź kąpiel by zmyć z siebie zapach pożądania. usiądź na brzegu łóżka  i patrz na Nią   śpiącą  bezbronną. pocałuj Ją w policzek  i pogłaszcz delikatnej po anielskiej twarzy. odgarnij włosy i szepnij do ucha kilka słów na pożegnanie. wstań  ubierz się  zapnij koszule na ostatni guzik  weź kurtkę i wyjdź. włącz telefon i wykonaj połączanie. powiedz: 'tak kochanie całonocny melanż u kumpla.już wracam'  po czym rozłącz się i zacznij codzienne życie  jak gdyby nic się nie stało. a za kilka dni znów pójdź do 'kumpla'  pod postacią którego kryje się Ona   ta  która potrafi nie angażować się  a jednocześnie czerpać z tego przyjemność.   veriolla

veriolla dodano: 21 luty 2012

obudź się,weź kąpiel by zmyć z siebie zapach pożądania. usiądź na brzegu łóżka, i patrz na Nią - śpiącą, bezbronną. pocałuj Ją w policzek, i pogłaszcz delikatnej po anielskiej twarzy. odgarnij włosy i szepnij do ucha kilka słów na pożegnanie. wstań, ubierz się, zapnij koszule na ostatni guzik, weź kurtkę i wyjdź. włącz telefon i wykonaj połączanie. powiedz: 'tak,kochanie całonocny melanż u kumpla.już wracam', po czym rozłącz się i zacznij codzienne życie, jak gdyby nic się nie stało. a za kilka dni znów pójdź do 'kumpla', pod postacią którego kryje się Ona - ta, która potrafi nie angażować się, a jednocześnie czerpać z tego przyjemność. / veriolla

spotykacie się  nawet codziennie. chodzicie na spacery  całujecie  spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania   twierdzisz  że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni  non stop  z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby  gdy będzie tak pijany  że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię  w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę  i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość.   veriolla

veriolla dodano: 21 luty 2012

spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla

w końcu coś we mnie pęka  wypalam się. coś co kiedyś sprawiało mi ogromną przyjemność dziś nie ma dla mnie większego znaczenia. z trudnością przychodzi mi uśmiech. ogarnęła mnie pewnego rodzaju bez moc która sprawiła że umilkłam. dotąd dość wygadana ja  stała się cichą bezbarwną postacią która przestała grać rolę nawet w życiu przyjaciół. haa  czy to nie zabawne? z tak charakternego dzieciaka przeobraziłam się w cichą  strachliwą dziewczynkę. cholera  stałam się kimś   kim być nie chciałam. czy to nie chore? ta wieczna pustka? ten strach. ta głucha cisza. umilkłam. kurwa  gubię siebie.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 21 luty 2012

w końcu coś we mnie pęka, wypalam się. coś co kiedyś sprawiało mi ogromną przyjemność dziś nie ma dla mnie większego znaczenia. z trudnością przychodzi mi uśmiech. ogarnęła mnie pewnego rodzaju bez moc która sprawiła że umilkłam. dotąd dość wygadana ja, stała się cichą bezbarwną postacią która przestała grać rolę nawet w życiu przyjaciół. haa, czy to nie zabawne? z tak charakternego dzieciaka przeobraziłam się w cichą, strachliwą dziewczynkę. cholera, stałam się kimś , kim być nie chciałam. czy to nie chore? ta wieczna pustka? ten strach. ta głucha cisza. umilkłam. kurwa, gubię siebie. / kochajnoo

i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś  z kim zaczynamy dzielić się kołdrą  i kto sprawia  że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba  która sprawia  że wieczory nie są już samotne  a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu  i dla kogo chcemy żyć.   veriolla

veriolla dodano: 21 luty 2012

i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś, z kim zaczynamy dzielić się kołdrą, i kto sprawia, że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba, która sprawia, że wieczory nie są już samotne, a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu, i dla kogo chcemy żyć. / veriolla

' a jeśli Ci się nie ułoży z Nią  zawsze możesz wrócić  ja będę czekać'   tak  jeszcze nie dawno bym tak powiedziała. bo jeszcze jakiś czas temu gotowa byłam czekać na Ciebie całe życie. a dziś? brzydzę się Tobą. nie mogę pojąć tego jak możesz być tak dziecinny  zarazem udając tak doświadczonego i dorosłego. nie wierzę już w żadne Twoje słowo  nie potrzebuję Twojej przyjaźni  której praktycznie nie ma  ani żadnej Twojej rady   jestem już dużą dziewczynką  poradzę sobie sama  a Tobie? krzyżyk na drogę i szczęścia w miłości  której teraz macie tak dużo. a i pamiętaj jeszcze o jednym: czułe słówka to podstawa  więc trenuj bajere.   veriolla

veriolla dodano: 21 luty 2012

' a jeśli Ci się nie ułoży z Nią, zawsze możesz wrócić, ja będę czekać' - tak, jeszcze nie dawno bym tak powiedziała. bo jeszcze jakiś czas temu gotowa byłam czekać na Ciebie całe życie. a dziś? brzydzę się Tobą. nie mogę pojąć tego jak możesz być tak dziecinny, zarazem udając tak doświadczonego i dorosłego. nie wierzę już w żadne Twoje słowo, nie potrzebuję Twojej przyjaźni, której praktycznie nie ma, ani żadnej Twojej rady - jestem już dużą dziewczynką, poradzę sobie sama, a Tobie? krzyżyk na drogę,i szczęścia w miłości, której teraz macie tak dużo. a i pamiętaj jeszcze o jednym: czułe słówka to podstawa, więc trenuj bajere. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć