 |
|
Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
The End. Koniec. Nasza historia już została opowiedziana. Dobiegła końca. Ciebie nie ma.. nie było.. nie będzie. Nienawidzę swojego serca tak bardzo kurwa mać, ze aż boli. Żegnaj. Już nigdy więcej nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego. / need.you.here
|
|
 |
|
Uważaj na pytania jakie zadajesz bo odpowiedź może boleć. / gieenka
|
|
 |
Co się ze mną dzieje.. Z jednej strony pęka mi sercem a z drugiej jeden sms o treści "dobranoc :* " wywołuje uśmiech na kilka dobrych godzin, wariuje? / podobnodziwka
|
|
 |
Wstań w końcu i wyjdź z mojej głowy. Nie atakuj moich myśli prawie 24 na dobe. Już odszedłeś, nie ma Cię więc czemu nie pozwalasz mi żyć normalnie? Czemu musisz być obecny w każdej sekundzie mojego dnia, czemu moje oczy wciąż Cię wypatrują a w popękanym sercu tli się nadzieja, że wyjdziesz zza rogu i przytulisz mnie jak nigy? Czemu moje usta wciąż oczekują smaku Twoich, czemu wciąż pragnę czuć zapach Twojego ciała. Czemu nie mogę tak po prostu wymazać Cię z życia, z serca, z całej siebie. Kurwa.. / podobnodziwka
|
|
 |
|
Najpierw umiera serce, a później ciało. / Onar
|
|
 |
|
Związki-zaczynam wątpić,choć czuję pustkę. I chciałbym być z kimś ale to za trudne. / Mam Na Imie Aleksander
|
|
 |
Omijasz mnie wręcz idealnie. / 59sekund
|
|
 |
Jestem zmęczona, zmęczona miłością do Ciebie. Nie chcę już Cię kochać, ani za Tobą tęsknić. Nie chcę kolejny raz czekać na Twój powrót, ani na to, że mnie w końcu naprawdę pokochasz. Nie chcę już się bać, że jednak po mnie nie wrócisz i wierzyć, że choć trochę miałam w Twoim życiu znaczenie. To nie ma już sensu, zresztą dawno już nie miało, tylko nigdy nie potrafiłam sama z siebie odpuścić i odejść, dlatego za każdym razem to Ty mnie zostawiałeś. Nie chcę już tego chorego uczucia, weż je sobie, tak jak zabrałeś wszystko, co najlepsze miałam w sobie. Zabierz to wszystko w cholerę, posprzątaj po sobie, nie chcę niczego, co przypomina o Tobie i tym, że kiedyś istnieliśmy razem. Nie chcę już tego smutku, bólu, tęsknoty i tych wspomnień, bo te złe okropnie bolą, a tych dobrych już prawie nie pamiętam, zniszczyłeś je ostatnimi miesiącami. Cholera, nie wytrzymam tego dłużej, zabieraj to wszytko, co po sobie zostawiłeś. Zabieraj to i nigdy nie wracaj. / he.is.my.hope
|
|
 |
Melancholia, tęsknota, smutek, zniechęcenie Są treścią mojej duszy / attente
|
|
 |
Znasz to uczucie gdy nie masz już sił? Nie możesz nic ze sobą zrobić? Nie potrafisz nawet unieść kącików swoich ust, by wywołać na nowo ten uśmiech, który kiedyś nie znikał z Twojej twarzy? / niewypowiedziane
|
|
|
|