 |
Jak minął dzień? Nie pytam. I tak widzimy się rzadko. To już chyba rok odkąd na Ciebie nie patrzę. Raczej nie podajemy sobie rąk. Raczej nie pokazujemy palcem. Raczej mało obchodzimy się nawzajem
|
|
 |
Kiedyś kupię nóż. I powyrzynam wszystkich wkoło. Kupię nóż. Zostawię tylko dwoje. Tylko ja i Ty
|
|
 |
Nie jestem przyzwyczajony do bycia kochanym
|
|
 |
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć
|
|
 |
Nie powiem ci, ze to miłość, choć jesteś wszystkim, czego w życiu trzeba mi
|
|
 |
Trudno mi było pogodzić się z tym, że nie czuła do mnie prawie nic, a może w ogóle nic. Niekiedy bolało mnie to tak bardzo, że miałem wrażenie jakby ktoś mi dłubał nożem we wnętrznościach
|
|
 |
Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny
|
|
 |
Nie wiem kiedy stałem się takim kawałkiem gówna
|
|
 |
Dzień dobry. Witam Cię. Już nie rozmawiasz ze mną. Zapominasz mnie
|
|
 |
A za dzień-już się nie spotkamy. A za tydzień-już nie pozdrowimy. A za miesiąc-już się zapomnimy. A za rok-już się nie poznamy
|
|
 |
Ta cisza to za dużo dla mego serca
|
|
|
|