 |
paliliśmy jointy i kochaliśmy się na kanapie
|
|
 |
nie zapomnij o mnie, błagam
|
|
 |
życzę ci też wszystkiego najlepszego.
|
|
 |
nic nie szkodzi,
znajdę kogoś takiego jak Ty.
|
|
 |
miałam nadzieję, że zobaczysz moją twarz i przypomnisz sobie, że dla mnie to nie koniec.
|
|
 |
podejrzewam, że ona dała ci to,
czego nie dałam Ci ja.
|
|
 |
to Ty, Twoje oczy, dotyk, nasze głosy, głosy Twoje, myślę o tym non stop
|
|
 |
znowu coś jest nie tak między nami..
|
|
 |
mam pokój z widokiem do którego nie przywykłem, a nie mogę zamknąć okien jakby zawiesił się system.
|
|
 |
|
Chciałabym wypić fiolkę ulubionych perfum, na koniec pomalować usta, podciąć sobie żyły Twoim ulubionym nożem kuchennym i spektakularnie utopić się w wannie.
|
|
 |
|
Nie chciałam ślubu po roku, nie planowałam trójki dzieci i domu z ogródkiem. Nie chciałam obiadków z rodzicami, ani wspólnego konta w banku.
Chciałam tylko być szczęśliwa będąc obok Ciebie, paląc papierosy śmiać się wniebogłosy.
Leżeć obok i być pewną Nas, by móc tulić się do Ciebie.
Chciałam kochać bezboleśnie, bez bolesnych skutków rozstań,
powrotów i znów rozstań, na zawsze, by wtedy marzyć tylko o tym, by wróciły chwile,
gdy najpiękniejszą częścią dnia była ta część spędzana u twojego boku...
|
|
 |
mgła w dolinach krajobraz ponury piękno natury
|
|
|
|