 |
Modlę się w głębi serca, aby czas, w którym trzymałeś mnie w swoich ramionach powrócił, na dzień, na godzinę, na chwilę, ale niech powróci. . | nieracjonalnie
|
|
 |
Czułam jak odchodzę.. Coś zagłuszało moje myśli, dziwny szum i nagle - mocne wejście. Stał przede mną, cały mokry patrzył jak umieram.. Widziałam jak płakał, jak trzęsły się mu ręce, drżał. . . Jednak nie mogłam usłyszeć żadnego dźwięku, nie pozwolono mi usłyszeć Jego głosu. Wyszeptałam jak bardzo Go kochałam, jak w każdej sekundzie mojego życia siedział mi w myślach, jak bardzo potrafiłam tęsknić, jak cholernie nienawidziłam Jego nieobecności.. Ostateczny cios, białe światło, cisza, pusty, drugi świat bez Niego.. | nieracjonalnie
|
|
 |
Każda miłość wychowywała się w bólu. | nieracjonalnie
|
|
 |
|
i żeby Ci serce pękło, skurwielu!
|
|
 |
Widocznie jesteś bez serca, najprawdopodobniej nie masz o tym żadnego pojęcia.|nieracjonalnie
|
|
 |
Odzyskałam wiarę, że jeszcze może mi się udać, że będę w stanie powrócić do świata ludzi funkcjonujących i radzących sobie bardzo dobrze, bez drugiej, w chuj ważnej osoby. | nieracjonalnie
|
|
 |
Boję się zasypiać, bo wiem, że budząc się rano nie zobaczę Ciebie obok. \mr.filip
|
|
 |
Gdzie podziała się nasza miłość , to uczucie które miało trwać wiecznie./jnds
|
|
 |
To przykre, że już zwątpiłaś w nas, a mówiłaś na zawsze razem./jnds
|
|
 |
być może zbyt rzadko każde z nas zdaje sobie sprawę z tego co posiada, nie zwracając uwagi na to, że prawdziwe szczęście mamy jakby na wyciągnięcie dłoni, trwając gdzieś obok tak niezauważalnie cierpimy. wciąż żyjąc przeszłością, stąpamy po niepewnym gruncie by dotrwać jutra, własne życie stawiając pod niewielkim znakiem zapytania, ten brak zaufania światu i świadomość, że już jutro może nas tu nie być, dzień w dzień przybija coraz silniej. / endoftime.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie nic poza przeszłością. Żyję tylko tymi chwilami, które Bóg pozwolił mi spędzić z Tobą. Jesteś blisko cały czas, w każdym wspomnieniu jakie mi po Tobie zostało. Moje serce nie umie uwolnić się od rytmu w jakie wpadło kiedy Cię poznałem. Tak już zostanie, nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Zastanawiam się nad tym dlaczego Cie nie ma obok mnie, tak fizycznie. Miałaś tyle planów i marzeń, obiecałem Ci, że zabiorę Cię do Grecji i zrobię mnóstwo zdjęć w tych śmiesznych domkach. Nie zabiorę, nawet gdybym nie wiem jak bardzo chciał. Twoje marzenia już nigdy się nie spełnią, ja ich nie spełnię. Moje? Mam jedno - chcę żebyś wróciła. Ale ono też jest bez sensu. \mr.filip
|
|
 |
wszędzie, w każdej rzeczy, w każdej sprawie, w każdym wydarzeniu szukam siły.. potrzebuję jej, by móc zapomnieć, wyrzucić ze swojego życia osobę, którą kocham, bo to i tak nie ma i nie będzie mieć sensu, tylko się męczę, zabijam.. | nieracjonalnie
|
|
|
|