|
“- Marzę tylko o łóżku.
- W takim razie mamy podobne marzenia.
- Ty też marzysz o łóżku?
- Marzę o tobie w moim łóżku.”
|
|
|
Z tobą pokonam wszystko, tylko bądź, proszę.
|
|
|
Myślisz, że miłość jest wtedy, gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać? Nie, miłość jest wtedy, gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych, a ty słuchasz.
|
|
|
Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem
I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.
|
|
|
Trudno jest odejść. Nawet, jeśli wiesz, że to odpowiednie.
|
|
|
Prędzej czy później pomyślisz o mnie i dojdziesz do wniosku, że za mną tęsknisz.
|
|
|
Jak długo to jeszcze kurwa będzie boleć.
|
|
|
Niespokojnie zerkałem na Ciebie i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie.
|
|
|
Improwizowane uczucia, przeszyte kłamstwami życie, nitka w nitkę nasączona nieprawdą
i tym chciałeś zbudować szczęście..
|
|
|
zmuszałeś mnie swoją nieobecnością,milczeniem przez długie godziny do tego bym każdego dnia starała się o tobie nie myśleć,bym zajmowała swoją głowę stertą banalnych spraw,począwszy od starcia kurzy do wyniesienia śmieci,dzwonienia do ludzi,którzy byli mi tak obojętni jak chciałam byś i ty był.cały ten czas wpajałeś we mnie swoim chłodem i obojętnością żebym odpuściła więc po kilku nieprzespanych nocach,złudzeniach,że może wrócisz niż skończy mi się ostatnia butelka,nim ktoś wyciągnie mnie na imprezę bym mogła się zapomnieć..zmusiłeś mnie do tygodni cierpienia i oszukiwania się,że jestem w stanie pozbyć się ze swojej głowy natłoku myśli,słodkiego wyrazu twojej twarzy,zastąpić cię codziennością.jaki efekt przyniosła twoja nieobecność? pomimo cierpienia,tęsknoty, żalu i złości pożądam cię dzisiaj coraz mocniej,a wszystkie próby wyparcia cię z mojego życia były przegrane na starcie/shony
|
|
|
Nie czekam, bo nie mam na kogo. Uczę się powoli funkcjonować bez moich wakacji i bez niego. Nie mam pojęcia, ile musiałabym się starać, żeby ten czas i uczucie wróciło. Już wiem, że nie wróci. Mam ten etap za sobą. Pojawił się na chwilę, by zmienić moją osobę i zniknął. Tak zaplanował mi los. Nie ukrywam, że wciąż jest mi cholernie trudno i przykro, jednakże trzeba dalej żyć. Przeszłość nie stanie się teraźniejszością, tylko przyszłość teraźniejszością./estate
|
|
|
Rany, które wciąż krwawią i blizny, które zagoić się nie chcą. Oszukuje swoje serce, że nie tęsknie za nim. Próbuję zagłuszyć tą pustkę i ciszę, która mi jako jedyna po nim pozostała. Mam ochotę dźgnąć się w serce, wbić nóż prosto w mięsień i poczuć ulgę, nie czuć nic, przestać się zadręczać. Mówisz, że nie chcesz patrzeć w moje oczy, smutne tak. Wylały one miliony łez z Twojego powodu, ale dziś są już suche, jedyne co z nich teraz płynie to kropla krwi, krystaliczna łza, prawdziwa tak samo jak moja miłość do Ciebie, którą dziś zwyczajnie depczesz, zeszmaciłeś ją, tak samo jak moje marzenia. Dokładnie znam samotność, mogę Ci o niej opowiedzieć, mnie nie opuszcza na krok, wciąż trzyma mnie za rękę. Gorycz niespełnionych obietnic, szczęście które znika ot tak, dusza z którą płacze serce. Po raz kolejny unoszę białą flagę, bo dziś za Tobą tęsknię, bo istnieję ale nie żyję, bo nie mam już więcej sił na dalszą walkę. Przepraszam, przegrałam./selektywnie
|
|
|
|