głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika einess

Ktoś tutaj był i był  a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...

hempgieeru dodano: 21 października 2015

Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...

niestety... teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: niestety... do wpisu 27 września 2015
może http:  www.soup.io ? teksty impulsive dodał komentarz: może http://www.soup.io ? do wpisu 20 września 2015
Pamiętasz mnie? Pamiętasz kolor moich oczu? A pamiętasz barwę mojego głosu?  Pamiętasz to  kiedy pierwszy raz usłyszałeś mój głos  i spławiłam Cię  bo nie miałam czasu  wtedy się pokłóciliśmy. Pamiętasz tą pierwszą kłótnie? Po której nie odzywaliśmy się do siebie przez tydzień. Pamiętasz to? Najdłuższy okres  kiedy nie rozmawialiśmy ze sobą. Okres  w którym trudno Nam było odezwać się do siebie. Po tygodniu jednak to Ty przeprosiłeś. Pamiętasz te pierwsze przeprosiny? Pierwsze i nie ostatnie. Pamiętam to jeszcze  że nigdy nikogo nie przepraszałeś. Byłeś zimnym draniem i nie potrafiłeś wydusić z siebie tych słów. Do mnie jednak się przełamałeś.Pokazałeś mi że jestem dla Ciebie kimś bliskim. Pamiętasz to? Bo ja bardzo dokładnie. Pamiętam  kiedy przyznałeś się  że jesteś zimny  ale  że nie chcesz mnie ranić. Przyznałeś się do błędu  i po raz pierwszy przyznałeś mi rację. Pamiętasz? Pamiętasz tą przyjaźń ponad wszystko? Powiedz mi teraz  co się z Nami stało?  Gdzie to wszystko jest?

namalowanaksiezniczka dodano: 30 sierpnia 2015

Pamiętasz mnie? Pamiętasz kolor moich oczu? A pamiętasz barwę mojego głosu? Pamiętasz to, kiedy pierwszy raz usłyszałeś mój głos, i spławiłam Cię, bo nie miałam czasu, wtedy się pokłóciliśmy. Pamiętasz tą pierwszą kłótnie? Po której nie odzywaliśmy się do siebie przez tydzień. Pamiętasz to? Najdłuższy okres, kiedy nie rozmawialiśmy ze sobą. Okres, w którym trudno Nam było odezwać się do siebie. Po tygodniu jednak to Ty przeprosiłeś. Pamiętasz te pierwsze przeprosiny? Pierwsze i nie ostatnie. Pamiętam to jeszcze, że nigdy nikogo nie przepraszałeś. Byłeś zimnym draniem i nie potrafiłeś wydusić z siebie tych słów. Do mnie jednak się przełamałeś.Pokazałeś mi,że jestem dla Ciebie kimś bliskim. Pamiętasz to? Bo ja bardzo dokładnie. Pamiętam, kiedy przyznałeś się, że jesteś zimny, ale, że nie chcesz mnie ranić. Przyznałeś się do błędu, i po raz pierwszy przyznałeś mi rację. Pamiętasz? Pamiętasz tą przyjaźń ponad wszystko? Powiedz mi teraz, co się z Nami stało? Gdzie to wszystko jest?
Autor cytatu: bezznakumiloscii

i miałam łzy w oczach gdy staliśmy na festynie całą ekipą i jeden z nich przytulił nas wszystkich i powiedział   Wy nie jesteście moimi ziomkami czy przyjaciółmi   Wy jesteście moją rodziną     namalowanasiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 24 sierpnia 2015

i miałam łzy w oczach gdy staliśmy na festynie całą ekipą i jeden z nich przytulił nas wszystkich i powiedział " Wy nie jesteście moimi ziomkami czy przyjaciółmi , Wy jesteście moją rodziną " / namalowanasiezniczka

To było tak  jak pokazują te komiksy w internecie  że siedzę sama i mam mętlik w głowie  mam krzyki w głowie i nagle na następnym obrazku ktoś jest ze mną i czuję jego dłoń na plecach  a w mojej głowie wszystko cichnie i myślę już tylko o nim i to było cudowne  to ukojenie  ten spokój  to  że ktoś nieświadomie panował nad moim szaleństwem. Ale no co ja mam teraz kurwa zrobić  gdy dostałam rykoszetem od tego wszystkiego  teraz gdy go widzę to już tego nie czuję  przestał być moim ukojeniem  zbyt wiele razy zawiódł  zbyt wiele razy nie było go  kiedy był najbardziej potrzebny  zbyt wiele razy przez niego cierpiałam i i teraz to działa całkiem odwrotnie  jestem całkiem spokojna i już nie wariuję kiedy jestem sama  ale kiedy on się pojawia to ja... to ja nie wiem  ja się pilnuję  jestem ostrożna  zaczynam się bronić  zamykać  chować  oddalać się od niego  żeby znów przez przypade nie zrobił mi krzywdy i i ja już nie wiem czy mam ryzykować i otwierać się i potem umierać czy... czy kurwa co.

niecalkiemludzka dodano: 22 sierpnia 2015

To było tak, jak pokazują te komiksy w internecie, że siedzę sama i mam mętlik w głowie, mam krzyki w głowie i nagle na następnym obrazku ktoś jest ze mną i czuję jego dłoń na plecach, a w mojej głowie wszystko cichnie i myślę już tylko o nim i to było cudowne, to ukojenie, ten spokój, to, że ktoś nieświadomie panował nad moim szaleństwem. Ale no co ja mam teraz kurwa zrobić, gdy dostałam rykoszetem od tego wszystkiego, teraz gdy go widzę to już tego nie czuję, przestał być moim ukojeniem, zbyt wiele razy zawiódł, zbyt wiele razy nie było go, kiedy był najbardziej potrzebny, zbyt wiele razy przez niego cierpiałam i i teraz to działa całkiem odwrotnie, jestem całkiem spokojna i już nie wariuję kiedy jestem sama, ale kiedy on się pojawia to ja... to ja nie wiem, ja się pilnuję, jestem ostrożna, zaczynam się bronić, zamykać, chować, oddalać się od niego, żeby znów przez przypade nie zrobił mi krzywdy i i ja już nie wiem czy mam ryzykować i otwierać się i potem umierać czy... czy kurwa co.

jezu  jakie to smutne i piękne. teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: jezu, jakie to smutne i piękne. do wpisu 22 sierpnia 2015
Wróć  na jeden dzień  na jeden moment  wieczór. Niech chociaż przez moment będę szczęśliwa i poczuje to co czułam juz wcześniej. Nie chce słów  romantycznych wieczorów i spacerów  chce żebyś patrzył na mnie tak jak kiedyś  żebyś rzucił mną o ścianę  powiedział najgorsze słowa  nazwał mmie swoją dziwka  cgce widzieć w twoich oczach jak bardzo chcesz  że kochasz  że czujesz to co ja. Bądź dla mnie chamem  raz  ostatni  przytul łamiąc kości i ciągnij za włosy  patrz jak kiedyś z uśmiechem na ustach  ufaj i sprawdź czy naprawdę za tym nie tesknisz..

dyszka94 dodano: 16 sierpnia 2015

Wróć, na jeden dzień, na jeden moment, wieczór. Niech chociaż przez moment będę szczęśliwa i poczuje to co czułam juz wcześniej. Nie chce słów, romantycznych wieczorów i spacerów, chce żebyś patrzył na mnie tak jak kiedyś, żebyś rzucił mną o ścianę, powiedział najgorsze słowa, nazwał mmie swoją dziwka, cgce widzieć w twoich oczach jak bardzo chcesz, że kochasz, że czujesz to co ja. Bądź dla mnie chamem, raz, ostatni, przytul łamiąc kości i ciągnij za włosy, patrz jak kiedyś z uśmiechem na ustach, ufaj i sprawdź czy naprawdę za tym nie tesknisz..

Bolalo  boli i chyba będzie tak już zawsze  zawsze będziesz kimś kim wolałabym żebyś nie był  nie będziesz nigdy mój bo chyba mawet nigdy nie byłeś  zabrales pewna część bez której szczęśliwa być nie mogę  najgorsze jest jednak to ze rozpaczliwie próbuje ci ja zabrać  nie mogę jednak tego zrobić bo juz jej nie masz  powiedz tylko gdzie ja zostawiles  pójdę poszukam  zabiorę bo bez niej jestem nikim  tak samo jak jestem nikim bez ciebie P.

dyszka94 dodano: 16 sierpnia 2015

Bolalo, boli i chyba będzie tak już zawsze, zawsze będziesz kimś kim wolałabym żebyś nie był, nie będziesz nigdy mój bo chyba mawet nigdy nie byłeś, zabrales pewna część bez której szczęśliwa być nie mogę, najgorsze jest jednak to ze rozpaczliwie próbuje ci ja zabrać, nie mogę jednak tego zrobić bo juz jej nie masz, powiedz tylko gdzie ja zostawiles, pójdę poszukam, zabiorę bo bez niej jestem nikim, tak samo jak jestem nikim bez ciebie P.

 Nie ścigaj człowieka  który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś  żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to  żeby obudzić w Tobie to  co było uśpione. Muzykę  z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.       Beata Pawlikowska

hempgieeru dodano: 7 sierpnia 2015

"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać." ~ Beata Pawlikowska

 Może i faktycznie coś się kończy  by coś innego się mogło zacząć. Tylko  że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.

hempgieeru dodano: 7 sierpnia 2015

"Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału."

 To  że Twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty  nie świadczy o tym  że wszyscy są tak upośledzeni .

hempgieeru dodano: 7 sierpnia 2015

"To, że Twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni".

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć