 |
Siedzimy wszyscy razem przy piwie i nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak cudownie nam jest w tym gronie,każdy się śmieje,nikt o niczym nie myśli,pali się ognisko,patrzymy czasem w ogień,od piwa do piwa i papieros leci w obieg,ale jest tak lekko,tak beztrosko kiedy każdy ma co innego w głowie. Czuję,że żyję i tak cholernie dobrze się czuję bo jedyne o czym jutro będę myśleć to o tym jak zdycham.Gdybyś teraz patrzył na mnie pewnie uznałbyś 'Nie,to nie ona' to byłabym ja,ale juz byś mnie nie poznał.Każdy się uśmiecha,nawet nie wiesz jakie zajebiste jest gdy na twarzach nie ma zmartwień,kiedy nie pada żadne złe słowo,gdy nikt nie wypowiada Twoje imię,czuję,że żyję.Biorę oddech i witam to czyste powietrze aż zakręci mi się w głowie,tak dawno go nie czułam.Ale wiesz,jest super,przez chwilę,przez moment.Wystarczy,że zamknę drzwi i zmienia się klimat.Widzę Twój uśmiech,w głowie szumi męski głos,widzę,że jesteś więc czekam aż napiszesz..a przecież wcale nie tęsknię,wcale nie myślę
|
|
 |
Życie człowieka jest jak walizka. Wrzucamy do niej różne rzeczy. Z czasem zapominamy, co znajduje się na dnie. Może się zdarzyć, że nosimy tam coś, co sprawia, że nasz bagaż staje się ciężki. A my bezmyślnie ciągniemy go ze sobą, męcząc się przy tym okropnie. Może warto czasem zajrzeć, posprzątać i wyrzucić to, co niepotrzebne. Czasem można nawet znaleźć coś wartościowego. No i zawsze można dowiedzieć się czegoś o sobie oraz wyciągnąć wnioski.
|
|
 |
|
Ból jest jedynym uczuciem, które nie dopuszcza intymności. Można dzielić z kimś szczęście, można dzielić przyjemność, smutek, gniew, zazdrość, można dzielić miłość, można nawet dzielić wstyd — ale z nikim nie można dzielić bólu. Ból jest dyscypliną samotności i drogą do wnętrza duszy.
|
|
 |
W pochmurny dzień taki jak ten lubię zasiąść na parapecie owinięta kocem i popijając herbatę rozmyślać o tym co było, co jest i będzie. W zupełnej ciszy pokoju mam chwilę dla siebie. Upajam się myślami, maltretuję wspomnieniami. I co mam Ci powiedzieć, że jest tutaj źle, paskudnie i brakuje Ciebie czy pójść do Ciebie i rzucić Ci się w ramiona z krótkim "tęsknie"?
|
|
 |
Nie da się zapomnieć o kimś kto mówił, że kocha. O jedynej osobie której się ufało. Nie da się zapomnieć o momentach w których było się cholernie szczęśliwym.
|
|
 |
Daj mi jeden powód, a wstanę i pójdę dalej.
|
|
 |
Uciekając od siebie, nie staniesz się wolny.
|
|
 |
" Może nie stać mnie było na taką miłość, jakiej była godna, jaką sobie wymarzyła, do jakiej, być może, już się przywiązała. Jej miłość zaczynała we mnie budzić lęk. (...)
Więc może tych łez się jej bałem, bo przecież żadne rozstanie nie obywa się bez łez. Nie wiem, nie wiem. Nie znałem siebie i pewnie nigdy nie będę znał. Coś się we mnie ciągle miotało, czegoś chciałem, a nie wiedziałem czego, najgłupsza rzecz, a wyprowadzała mnie z równowagi, pragnąłem się do czegoś przywiązać, a wszystko odpychałem. Ogarniała mnie bez powodu wściekłość, a za chwilę próbowałem daremnie zrozumieć, dlaczego. A wszystkie tęsknoty, jakie mnie nachodziły, wydawały mi się tęsknotami nienawidzącymi. I nie świata, ludzi, życia, lecz samego siebie. Czy zresztą jakakolwiek tęsknota nie jest skierowana do siebie, za sobą?"
|
|
 |
Wszystko w życiu jest tymczasowe, więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się, to też nie będzie trwać w nieskończoność.
|
|
 |
|
Owszem, nie lubię dużej ilości ludzi, ale mam ku temu powody. Nie potrafię sztucznie uśmiechać się, rozmawiać, patrzeć w oczy, bawić się z osobą, której nie darzę sympatią. Trudno zrozumieć, że nie lubię udawać? Przez ostatnie dni może byłam mistrzynią, jednak dotyczyło to stanu mojego samopoczucia, którego nie miałam ochoty nikomu tłumaczyć. Niektóre istoty ludzkie nie zasługują nawet na uwagę, bo szkoda czasu.
|
|
 |
|
Wiem jak ułożyć rysy twarzy, by smutku nikt nie zauważył.'
|
|
 |
|
na kolejne święta jedziemy do Nowego Jorku, żeby Kevin nie był sam .
|
|
|
|