 |
Poczekam. Bo narazie doświadczam tylko rozczarowania. Śmiało, dalej marnuj swoje szanse.
|
|
 |
zakochany człowiek nie śpi, nie je, niknie w oczach jak torturowany więzień. Kradnie mu się serce.
|
|
 |
Nie miej do mnie żalu,ze wybrałam samotność. Nie miej do mnie żalu pretensji, że nie chcę być niczyją własnością, zbyt wiele przeszłam/
|
|
 |
-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem?Zapytał niby w żartach 'no nie wiem , oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną'bo uzależniłbym się od Ciebie,bo ty byś mnie uzależniła, każdym swoim gestem ,słowem,spojrzeniem,uśmiechem.Bo myślałbym o tobie non stop , 24 na 7 , bo stałabyś się wszystkim,tym pieprzonym powietrzem.Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę,że to się skończy.Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam,chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona,siada mu na kolanach,całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając'a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam. / nacpana
|
|
 |
po dziesiątym kieliszku Twoje odejście staje się zabawne.
|
|
 |
Chce kochać. Tak prawdziwie, do końca bez granic. Budzić się co rana z myślą że na świecie jest osoba która też darzy mnie tym samym uczuciem, która tęskni za mną, martwi się o mnie troszczy ii sprawia że na mojej twarzy zawsze jest uśmiech.
|
|
 |
ta 'miłośc' Cię uwierała, czułam to.
|
|
 |
|
jesteś tą iskierką, tą jebaną nadzieją na to, że ten świat może być ciut lepszy.
|
|
 |
|
wiesz co Ci powiem? że kurwa zawsze byłeś Ty.
|
|
 |
ja jestem typem gościa, który kocha się w krągłościach.
lubię je ściskać, łapać, godzinami się wgapiać
|
|
 |
hardcorowo jedziemy, bo wiemy czego naprawdę chcemy
|
|
 |
dziewczynko zatańcz dla mnie, potem wezmę cię do siebie.
kręć mi dupą suko, rób to grubo
|
|
|
|