 |
|
` Dlaczego mam nie walczyć, nie próbować, nie starać się spełniać marzeń? Dlaczego mam żyć w przekonaniu, że nie mogę czegoś osiągnąć, że nigdy mi się nie uda, że nie jestem zbyt dobra? To chore. Mam zrezygnować ze wszystkiego, bo ktoś we mnie nie wierzy? Bo jemu nie udało się nic osiągnąć, wiec i ja jestem skazana na niepowodzenie? Wiecie, dostałam najcudowniejsze życzenia na świecie: spełniaj marzenia i walcz. Kilka słów, po których wylałam milion łez, łez szczęścia. Doszło do mnie, że wszystko zależy ode mnie... Mała dziewczynka, która chce wkroczyć w zupełnie nowy świat. Przepraszam, że mi się uda.
|
|
 |
|
` Wtulona w jego ramiona, wsłuchana w dźwięk jego głosu. Pozornie zwykłe czynności sprawiały, że była najszczęśliwszą osobą na świecie. Stali na jednym z mostów i obserwowali zachodzące powoli słońce. Po policzku spłynęło jej kilka łez, przygryzła delikatnie wargi i zamknęła oczy. Doszło do niej, że ma więcej niż kiedykolwiek pragnęła mieć. Nie potrzebowała willi z basenem i milionów na koncie. Wystarczyło, że on był blisko.
|
|
 |
|
` Nie jestem idealna. A moje życie polega na czekaniu na osobę, która tą nie idealność zaakceptuje...
|
|
 |
|
ciekawe co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie.
|
|
 |
|
nigdy nie będzie lepszego . zawsze wracam myślami do jego uśmiechu , do jego zachowania . już na zawsze będzie moim ideałem .
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
16 stycznia 2011 |
 |
|
Lubiłam czuć obok siebie drugą osobę, to przyjemne uczucie, wiedząc, że nie jesteś sam. Wiedząc, że ktoś oprócz samego ciebie, macza palce w twoich snach, bez względu na pogodę za oknem i miejsce w którym się znajdujecie, nie czujecie żadnej pustki, wypełniacie siebie nawzajem i mimo tego, że dajecie sobie coraz więcej, nigdy nie pękacie.
|
|
 |
|
I nie szukam jakiegoś księcia z bajki.
Ma być zwyczajnym chłopakiem, który wrzuci mnie latem do wody, z którym rzucać się będę śnieżkami w zimie,
leżeć w stercie liści jesienią oraz w zielonej trawie wiosną.
I może być dla wszystkich zwyczajnym chłopakiem
dla mnie będzie wyjątkowy. . .
|
|
 |
|
Kiedyś zawsze marzyłam, aby dorosnąć być taka wspaniała jak moja mama, lecz teraz kiedy stoję na pograniczu dziecka i dorosłego człowieka stwierdziłam, że lepiej pozostać bobasem. Wolę patrzeć na ten świat z odrobinom niewiedzy i optymizmem jakie ma dziecko.
Za każdym razem kiedy budzę się rano usiłuje wyprzeć z umysłu obrazy szarej rzeczywistości, wolę być lekkoduchem i ciut leniwym bobasem, który siedząc jeszcze z nosem w książkach marzy dalej o księciu z bajki.Ty i ja wiemy, że tego mi zazdrościsz jednak jednocześnie wiemy również, że to i tak nie prawda. Pomimo usilnych starań rzeczywistość nie pozwala mi być dzieckiem, zgwałciła już moją niewinność i dobroduszność, dziś jestem tylko wrakiem który marzy o czasach świetności .
|
|
 |
|
-Kocham go.
- Dziewczyno, ogarnij się! Nie widzisz jaki On jest?! Czy Ty naprawdę nie zauważasz ile on ma wad?!
- A czy Ty myślisz, że ja szukam u Niego wad?... Ja ciągle szukam miłość w Jego oczach... I ciągle mam nadzieje, że w końcu ją ujrzę.
|
|
 |
|
Czasem bywa tak, że głupia gwiazdka przy średniku sprawia, że czuje się jak w siódmym niebie.
|
|
|
|