 |
|
tyle się pozmieniało , więcej niż w modzie na sukces //martttt
|
|
 |
|
--
Czasem myślę, że musiałabym udawać idiotkę by dogadać się z połową ludzi na tym świecie/martttt
|
|
 |
|
tylko brakuje mi takiego słowa, pomiędzy Kocham a Sierd*laj..;D
|
|
 |
|
i co ? myślisz ,że jak ubierzesz za dużą bluze brata nie ogarniesz włosów , to jesteś ziomalką ?to się mylisz skarbie , to coś trzeba mieć w sobie !:)
|
|
 |
|
Mogłabym nie zasypiać , tylko po to aby patrzeć , jak oddychasz . Obserwować Twój uśmiech kiedy śpisz , mogę zostać zgubiona w tej chwili na zawsze, no cóż poradzę ....
|
|
 |
|
Jego ramiona są moim lekarstwem, Jego oczy pokazują to jak strasznie mnie kocha, Jego usta potrafią sprawić że mam dreszcze, Jego dotyk jest najczulszym dotykiem jakiego doświadczyłam w życiu, Jego uśmiech potrafi uszczęśliwić mnie do największego stopnia, Jego ' kocham Cię ' wyraża więcej niż milion innych słów, Jego imię jest moimi drugiem JA, Jego słodkość i czułość sprawiła że mam cukrzycę, Jego miłość daje mi sto tysięcy milionów powodów do życia, życia z Nim.Gdy Jego zabraknie, ja zginę. Zginę jak ryba bez wody. Zginę, bo bez Niego moje życie nie ma sensu. Chcę żeby był obok mnie na zawsze, był i abyśmy mogli razem cieszyć się życiem i sobą. Mając siebie, mamy wszystko.
|
|
 |
|
Zrobiłeś mi taką olbrzymią nadzieję, że jak prysła - rozjebała mi serce. / i.need.you
|
|
 |
|
`...bierzesz każdą po kolei, bo myślisz, że nowa znaczy lepsza.`/martttt
|
|
 |
|
Nic nie będzie takie samo odkąd powiedziałeś mi, że 'nie możemy dłużej ze sobą być'. Całe plany poszły się je bać wraz z twoimi ostatnimi słowami. Chciałam o tobie zapomnąć, ale skoro o tobie piszę to znaczy, że nie potrafię.
|
|
 |
|
powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił.
przyswajała sobie, że on już nie napisze, że będzie musiała usnąć bez sms'a na dobranoc.
to było dla niej trudne, ale tak musiało być.
wiedziała, że nie może zaufać mu po raz kolejny, nie chciała.
|
|
 |
|
jak myślisz ?
dlaczego na Twój widok uginają mi się kolana,
ręce stają mokre, mam ochotę rozpaść się,
a przed oczami robi mi się ciemno?
dlatego, że Cię nienawidzę ?
nie..
nie, dlatego, że miłość we mnie jeszcze nie wygasła.
|
|
 |
|
jest jedna rzecz gorsza od płaczu. gorsza od tego, kiedy siedzisz na łóżku z rozmazanym makijażem. kiedy łzy płyną Ci po policzkach strumieniami, że nie wystarcza chusteczek. kiedy następnego ranka oglądając się w lustrze widzisz jedynie spuchnięte oczy, co? moment, w którym nie potrafisz płakać.
kiedy niemy krzyk rozdziera Ci płuca na miliony małych cząstek.
kiedy masz ochotę wyrzucić wszystko przez okno, a głownie siebie. gdy ból staje się nie do zniesienia, rozpierdala Ci głowę jak miniaturowe puzzle, a Ty z głupoty gryziesz własne kolano. myślisz, że ból przeniesie się właśnie na nie. naiwne...
kiedy leżąc na łóżku w pozycji embrionalnej masz przed oczami wszystko to, co chcesz wymazać. chcesz i nie chcesz.
tak, właśnie to jest gorsze od łez..
|
|
|
|