 |
Najwygodniej byłoby mi w Jego ramionach - mówiła. /nieracjonalnie
|
|
 |
Nienawidzę tej zmienności, momentami potrzebuję tylko Jego, tylko Jego dłoni, Jego oczu, ciepła, Jego obecności, a potem ktoś mnie wybudza i tak bardzo pragnę by już na zawsze stał mi się obojętny, zwykły, nieznajomy mi człowiek, może byłoby lepiej, bezpieczniej. / nieracjonalnie
|
|
 |
"sylwester...gonili Ciebie, a nie mnie.byłem tak naćpany, że złapaliby mnie jak katar,kaszel, AIDS (..) to mnie nie dotknęło - otarłem się. (..) i jedyne gdzie uciekłem, to uciekłem w wódkę."
|
|
 |
Wiesz.. inaczej na to wszystko patrzysz, jak wiesz, że jeszcze Go spotkasz. Inaczej wszystko widzisz, mając świadomość, że jeszcze kilka dni i On będzie. W inny sposób układasz i spędzasz dzień, wiedząc, że Twoja dłoń dotknie Jego dłoni. Jesteś spokojniejsza, tęsknisz, ale jest to bezpieczne. W głowie nakreślony masz Jego powrót, tym żyjesz, to pozwala Ci uśmiechać się każdego dnia, nie martwisz się, nie analizujesz, nie umierasz z braku sił. Wszystko, doszczętnie wszystko wydaje się być wtedy lepsze. Jeżeli to możliwe - czekaj. / nieracjonalnie
|
|
 |
2. i przede wszystkim zakochana w Tobie całym sercem, które tak naprawdę już dawno Ci oddała, a Ty zrobiłes z niego ciepłe, ciekłe ścierwo. Egoistycznie przytulasz Ją do siebie i wprowadzasz do swojego świata by znowu krwawiła i umierała z Twoim imieniem na duszy. I kurwa jestem tym pieprzonym, zjebanym, frajerem. Każdego dnia jak Bin Laden, bombarduje miasto skryte w Jej pięknym wnętrzu, w którym buduje naszą przyszłość. I kurwa nienawidzę siebie za to i choć próbuję się zmienić, to jest to syzyfowa praca. Skurwiel pozostanie skurwielem.
|
|
 |
1.Wiesz, co jest najgorsze? Gdy kochasz kogoś każdą najmniejszą cząsteczką w sobie, do granic. Widzisz w tej osobie ideał w ciele człowieka, Twoje serce ubrane w skórę. Jej uśmiech jest drogowskazem w ciemnych alejach codzienności, krwiobiegiem napędzającym Cię do życia, sensem bez którego nie potrafisz istnieć. A Ty jesteś Skurwiałym dupkiem, który wszystko niszczy jak tornado, w kilka sekund rozwalasz całą utopię waszych serc, uczucie, o którym sobie szeptały i uśmiechy tak szczere jak małe dzieci. Jesteś debilem, który owija w szkło słowa i rzuca nimi prosto w środek Jej serca, tak by skurczyło się i pękło na kryształki, kryształki, które spłyną po zimnym policzku. Jesteś skończonym idiotą, który każdego dnia drze Jej cierpliwość, oddanie i zaufanie na strzępy. Jesteś frajerem i pierdolonym szczęściarzem, bo Ona każdego dnia staje w progu Twojego życia, z wyciągniętym sercem i pyta czy może wejść. Stoi cała zakrwawiona, pocięta, zmęczona, poobijana, postrzępiona i przede wszystkim z
|
|
 |
cz6. Kasia otworzyła pierwsza oczy niż Filip uśmiechnęła się i leżała koło niego czekała jak wstanie . W końcu obudził się zeszli zrobić śniadanie . Zjedli porozmawiali Filip pożegnał sie z Kasią i poszedł do domu . Przyszedł jak, się przebrał i zabrała ją na spacer w ich ulubione miejsce i powtarzał jak ją kocha i że głupi był zrywając z nią Ona na to Oj misiu ciii już dała mu buziaka nie mówmy o tym co było. Teraz musimy się postarać o to żeby było dobrze i żeby nie było nigdy już takiej sytuacji misiu On na to dobrze kochanie .
|
|
 |
cz5. Kasia zapomniała o gościach z tego wszystkiego .Wzięła Filipa za rękę i weszli do domu .Wstawiła róże do wazonu Album ze zdjęciami położyła z resztą prezentu . Dołączyła do znajomych szczęśliwa że ma Filipa przy sobie . Bawili się do rana . Kasi rodzice pojechali w odwiedziny do ciotki nad morze i mieli wrócić za 2 tygodnie. Goście się rozeszli do domów . Kasia pożegnała się z Jolą bo jako ostatnia wyszła przed Filipem .I jak Jolka wyszła Kasia szczęśliwa Wreszcie !!sami i mogę się Tobą nacieszyć misiu . Oj kochanie brakowało mi tego niby tydzień ale dla mnie bez ciebie wieczność.Dobra misiu choć mi pomożesz posprzątać , przed sprzątaniem wypili jeszcze piwo porozmawiali . Skończyli sprzątać Filip się żegnać chciał już z Kasia ale Kasia nie zgodziła się żeby on szedł do domu więc został u niej . Poszli do niej do pokoju przytulali się wygłupiali .Aż przytuleni usneli .
|
|
 |
Cz4.Kasia wybiegła zobaczyła Filipa przed furtką wyleciała jak szalona rzuciła mu się na szyje zaczęła płakać.On myszko nie płacz , nie skrzywdzę Cię już nigdy żałowałem i żałuję do dzisiaj tego że zerwałem i że wyżądziłem Ci tyle smutku Kocham Cię i nie wyobrażam sobie życia Kochanie bez Cb .Kasia uwiesiła mu sie na szyi Filip za plecami miał ze sb róże Kasi ulubione kwiatki i Album z ich wspólnymi zdjęciami z tekstem piosenki. Filim wręczył jej prezent i powiedział wszystkiego najlepszego perełko , obyśmy byli jak najdłużej razem i żebyśmy się nie kłócili Kocham Cię. Stali tak przed domem godzinę goście się zamartwili wyszli przed domem i Zobaczyli Kasie i Filipa całujących i przytulających się . Weszli do domu i bawili się dalej . Kasia zapomniała o gościach z tego wszystkiego .Wzięła Filipa za rękę i weszli do domu .Wstawił róże do wazonu Album ze zdjęciami położyła z resztą prezentu . Dołączyła do znajomych szczęśliwa że ma Filipa przy sobie . Bawili si
|
|
 |
cz3. Kazała im się ubrać i iść za nią .Wyprowadziła ich na podwórko . W ręku miała lampiony . Każdy zastanawiał się po co tu stoją .Kasia odpowiedziała mam lampiony , teraz puścimy je do nieba. Stali patrzyli w niebo na gwiazdy i na te lampiony słyszeli samolot. Nisko nich leciał , z szarfą a na niej było na pisane 'Kasia kochanie ty moje kocham Cię bardzo sto lat wyjdz przed dom ' . Kasia się rozkleiła ze szczęścia . Każdy był w szoku . I chcieli ją zatrzymać żeby nie cierpiała nigdy przez niego ale pomyśleli że Ona go kocha i że Filip ją też . Kasia do Joli żeby wprowadziła gości do domu i żeby bawili się dalej ja muszę wyjść przed dom . Jola zrobiła to co Kasia ją prosiła,
|
|
 |
Mam ochotę wyjść, zamówić samochód na teraz, mocno złapać Twoją dłoń i wyjechać. Bez pytań, bez tłumaczeń, bez strachu. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie podejmował żadnych starań, nie przychodził, nie dzwonił, nie prosił, nie przesiadywał pod moimi drzwiami, nie było Go przez sześć dni, dał mi spokój, nigdy nie czułam się bardziej źle. / nieracjonalnie
|
|
|
|