głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika eekhem

Godzina 4:28 a ja nadal nie spie. Siedze i czekam. Czekam na ciebie  ze moze przypomnisz sobie o mnie  napiszesz chociazby glupiego sms'a. Nadal mam nadzieje ze do mnie wrocisz i powesz ze teskniles. To fikcja  to tylko wymysl mojej wyobrazni  moja nadzieja. Podobno nadzieja matka glupich. Mozliwe ze jestem glupia  ale nie umiem sie tego pozbyc.

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Godzina 4:28 a ja nadal nie spie. Siedze i czekam. Czekam na ciebie, ze moze przypomnisz sobie o mnie, napiszesz chociazby glupiego sms'a. Nadal mam nadzieje ze do mnie wrocisz i powesz ze teskniles. To fikcja, to tylko wymysl mojej wyobrazni, moja nadzieja. Podobno nadzieja matka glupich. Mozliwe ze jestem glupia, ale nie umiem sie tego pozbyc.

  spotkałam kiedyś na przystanku staruszkę .   no i co ?   i ona opowiedziała mi o swojej wiecznej miłości .   to chyba dobrze . ?   nie koniecznie powiedziała   że kocha jednego mężczyzne 50 lat   zapytałam więc jak im się układa   ona zaś odpowiedziała   że nigdy z nim nie była   że on ma inną a ona mimo to kocha go już pół wieku .

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

- spotkałam kiedyś na przystanku staruszkę . - no i co ? - i ona opowiedziała mi o swojej wiecznej miłości . - to chyba dobrze . ? - nie koniecznie powiedziała , że kocha jednego mężczyzne 50 lat , zapytałam więc jak im się układa , ona zaś odpowiedziała , że nigdy z nim nie była , że on ma inną a ona mimo to kocha go już pół wieku .

Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie  że go zabijam  że wbijam ostrze noża najpierw w jego brzuch  a potem w każdy kawałek jego ciała. Wyobraziłam sobie krew  dużo krwi na mojej twarzy i jego krzyki  i moje zakrwawione ręce  rzucające zapałkę na polany benzyną dom  który spłonął razem z jego parszywym ciałem. Wyobraziłam sobie to wszystko  a potem otworzyłam oczy i prosto w jego twarz wyszeptałam  jak bardzo go kocham.

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie, że go zabijam, że wbijam ostrze noża najpierw w jego brzuch, a potem w każdy kawałek jego ciała. Wyobraziłam sobie krew, dużo krwi na mojej twarzy i jego krzyki, i moje zakrwawione ręce, rzucające zapałkę na polany benzyną dom, który spłonął razem z jego parszywym ciałem. Wyobraziłam sobie to wszystko, a potem otworzyłam oczy i prosto w jego twarz wyszeptałam, jak bardzo go kocham.

ciekawa jestem   czy chociaż wiesz co robisz   kiedy ze swoim stałym   siemka   znowu wpadasz do mojego życia   rujnując cały wysiłek   który włożyłam by zapomnieć o Tobie .

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

ciekawa jestem , czy chociaż wiesz co robisz , kiedy ze swoim stałym " siemka " znowu wpadasz do mojego życia , rujnując cały wysiłek , który włożyłam by zapomnieć o Tobie .

Siedzisz i myślisz nie będę ryczała   nie ma czym się przejmować aż przychodzi moment kiedy wybuchasz spazmatycznym płaczem i nie możesz się uspokoić .

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Siedzisz i myślisz nie będę ryczała , nie ma czym się przejmować aż przychodzi moment kiedy wybuchasz spazmatycznym płaczem i nie możesz się uspokoić .

Tak trudno jest zapomnieć o kimś   kto sprawił   że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły . O kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słów napisanych na GG   że się uśmiechałam . O kimś   kto złamał mi serce.

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Tak trudno jest zapomnieć o kimś , kto sprawił , że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły . O kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słów napisanych na GG , że się uśmiechałam . O kimś , kto złamał mi serce.

Nie mam Ciebie  nie mieszkam na Jamajce  nie mam koksu w szafkach  na ogródku nie posiadam plantacji marihuany i w mojej garderobie nie stoi dwieście par szpilek  ułożonych kolorystycznie obok siebie. Jestem w miejscu  które nie jest idealne  wśród ludzi  w których często wątpię i codziennie przydałoby się więcej hajsu  ale jestem w chuj szczęśliwa. Nie pytaj czemu  po prostu żyję lepiej niż Ty.

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Nie mam Ciebie, nie mieszkam na Jamajce, nie mam koksu w szafkach, na ogródku nie posiadam plantacji marihuany i w mojej garderobie nie stoi dwieście par szpilek, ułożonych kolorystycznie obok siebie. Jestem w miejscu, które nie jest idealne, wśród ludzi, w których często wątpię i codziennie przydałoby się więcej hajsu, ale jestem w chuj szczęśliwa. Nie pytaj czemu, po prostu żyję lepiej niż Ty.

Bliskość jest wtedy   gdy jesteśmy obok siebie . Wtedy   gdy czuję   że Cię mam . Miłość jest wtedy   gdy jesteś   a ja nie muszę Cię czuć   bo pewność mówi mi   że zostaniesz .

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Bliskość jest wtedy , gdy jesteśmy obok siebie . Wtedy , gdy czuję , że Cię mam . Miłość jest wtedy , gdy jesteś , a ja nie muszę Cię czuć , bo pewność mówi mi , że zostaniesz .

Ewentualnie jak chcesz mogę przestać się odzywać. Ale na pewno nie zapomnę.

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Ewentualnie jak chcesz mogę przestać się odzywać. Ale na pewno nie zapomnę.

Palę. Już nałogowo. Starsi koledzy kupują mi fajki w miejskim sklepiku za którym palę jednego za drugim  taaak ci sami koledzy o których jeszcze dwa miesiące temu byłeś zajebiście zazdrosny.

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

Palę. Już nałogowo. Starsi koledzy kupują mi fajki w miejskim sklepiku za którym palę jednego za drugim, taaak ci sami koledzy o których jeszcze dwa miesiące temu byłeś zajebiście zazdrosny.

nie możesz się pozbierać z podłogi leżąc gdzieś między fotelem a nogą od stołu.bierzesz do dłoni telefon i uświadamiasz sobie że tak naprawdę żaden z numerów nie jest odpowiedni aby pod niego zadzwonić w celu uzyskania pomocy.w powietrzu unosi się odór podmokniętych od taniego wina paneli a Ty cicho łkasz uświadamiając sobie że codziennie mijasz miliardy ludzi a tak naprawdę jesteś zupełnie samotna.żadna z nich nie podałaby Ci ręki gdybyś przewróciła się o sznurówki swoich ulubionych trampek.tak naprawdę żadna z mijanych przez Ciebie osób nie oddycha z dedykacją dla Ciebie..

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

nie możesz się pozbierać z podłogi,leżąc gdzieś między fotelem,a nogą od stołu.bierzesz do dłoni telefon i uświadamiasz sobie,że tak naprawdę żaden z numerów nie jest odpowiedni,aby pod niego zadzwonić w celu uzyskania pomocy.w powietrzu unosi się odór podmokniętych od taniego wina paneli,a Ty cicho łkasz,uświadamiając sobie,że codziennie mijasz miliardy ludzi,a tak naprawdę jesteś zupełnie samotna.żadna z nich nie podałaby Ci ręki,gdybyś przewróciła się o sznurówki swoich ulubionych trampek.tak naprawdę żadna z mijanych przez Ciebie osób nie oddycha z dedykacją dla Ciebie..

ile razy zaczyna mi się wydawać  że rzeczy zaczną się toczyć zgodnie z moimi oczekiwaniami  zawsze zdarza się coś  co te oczekiwania zrujnuje

ania98 dodano: 10 stycznia 2014

ile razy zaczyna mi się wydawać, że rzeczy zaczną się toczyć zgodnie z moimi oczekiwaniami, zawsze zdarza się coś, co te oczekiwania zrujnuje

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć