 |
są chwile gdy samotnie spadam w dół, to są dni kiedy nie mam sił świat pęka w pół, nikt nie wie kim jestem dokąd idę czy jeszcze, gdzieś samotnie stoję przed tobą, ciągle jeszcze żyje wierzę i jestem
|
|
 |
Potrzebuje uczucia.Chociaż troszkę.Nie w słowach ale gestach.W ruchu dłoni,która poprawia spadający na oczy kosmyk włosów.Czy w takim zaborczym objęciu talii i spojrzeniu mówiącym: 'nie oddam cię nikomu.'
|
|
 |
a najgorzej jest , jak zdasz sobie sprawę , że nic z tego nie będzie , że gdyby między wami miało coś być , to byłoby już dawno . kiedy zrozumiesz , że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń .
|
|
 |
a najgorzej jest , jak zdasz sobie sprawę , że nic z tego nie będzie , że gdyby między wami miało coś być , to byłoby już dawno . kiedy zrozumiesz , że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń .
|
|
 |
kolejny emocjonalny dołek. pomożesz jakoś, czy będziesz stał i patrzył jak mi idzie ?
|
|
 |
Spróbuj wytłumaczyć mojemu sercu, że ma Cię nie kochać
|
|
 |
nie ma nic piękniejszego niż moment kiedy w życiu pierdoli Ci się dosłownie wszystko
|
|
 |
nienawidzę tęsknić za kimś, kogo nawet nie obchodzę
|
|
 |
Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno i ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą..
|
|
 |
jak chcesz się pobawić ludźmi, to sobie kurwa w simsy zagraj
|
|
 |
kiedyś poznam jakiegoś dobrego kandydata na męża . weźmiemy ślub . obydwoje będziemy szczęśliwi , każdego dnia będziemy się zapewniać , jak mocno się kochamy . on będzie pociągał mnie nawet przy porannym goleniu , a ja będę wydawała mu się najlepszą i najzgrabniejszą kobietą której ciągle pragnie . będę prowadziła aktywne życie , dopóki nie urodzę mu dwójkę dzieci . on nadal będzie pracował w znanej , renomowanej firmie . kiedy nasze dzieci pójdą do przedszkola , ja będę pełniła funkcję kury domowej . zamiast cospopolitana , przy kawie będę przeglądała 'panią domu' . po jakimś czasie on mnie zdradzi , dowiem się o tym . tylko i wyłącznie dla dobra dzieci się z nim nie rozejdę . ciągle będziemy razem spali , ale na dwóch skrajach łóżka . wcześniejsze zapewnienia o miłości gdzieś się ulotnią , a ich miejsce zajmą wyzwiska i ciągłe kłótnie o źle wyprasowaną koszulę , słoną zupę , wychowanie dzieci . dlatego proszę nie mieć do mnie pretensji , że teraz żyję pełną piersią .
|
|
 |
Czasem czuje w sobie wielką otchłań, pustkę, która pali jak zgaga. Chcę znów być zdrowa, zasypiać bez żadnych stresów. Czasami kiedy wieje ciepły wiatr, i grają świerszcze marze o miłości przy której czas się zatrzyma, chce by mnie ktoś pokochał i zauważał... Ale może już wyczerpałam swoją porcję szczęścia.
|
|
|
|