Czasem czuje w sobie wielką otchłań, pustkę, która pali jak zgaga. Chcę znów być zdrowa, zasypiać bez żadnych stresów. Czasami kiedy wieje ciepły wiatr, i grają świerszcze marze o miłości przy której czas się zatrzyma, chce by mnie ktoś pokochał i zauważał... Ale może już wyczerpałam swoją porcję szczęścia.
|