głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dzwondzwonbedebede

Popełniła zbrodnię. Zabiła siebie w sobie.

wdycham_dym dodano: 7 kwietnia 2014

Popełniła zbrodnię. Zabiła siebie w sobie.

Miej cierpliwość do Wszystkiego  ale przede wszystkim miej cierpliwość do siebie. NIE trac odwagi Przy rozważaniu własnych niedoskonałości  ale natychmiast zacznij im zaradzać   i codziennie zaczynaj TE działalność od nowa.

chokoreeto dodano: 7 kwietnia 2014

Miej cierpliwość do Wszystkiego, ale przede wszystkim miej cierpliwość do siebie. NIE trac odwagi Przy rozważaniu własnych niedoskonałości, ale natychmiast zacznij im zaradzać - i codziennie zaczynaj TE działalność od nowa.

NIE umiem  nienawidzę sie rozstawać. Z nikim iz niczym  co pokochałem niechcący.      Mariusz Ziomecki. felieton dla Przekroju. nr 39 I

chokoreeto dodano: 7 kwietnia 2014

NIE umiem, nienawidzę sie rozstawać. Z nikim iz niczym, co pokochałem niechcący. " - Mariusz Ziomecki. felieton dla Przekroju. nr 39 I

 Pragnienie zanegowania depresji własnej i cudzej jest w naszym społeczeństwie tak silne  że wielu ludzi uzna  że masz problem dopiero w chwili  gdy fruniesz z okna dziesiątego piętra.      Elizabeth Wurtzel   Kraina Prozaca

chokoreeto dodano: 7 kwietnia 2014

"Pragnienie zanegowania depresji własnej i cudzej jest w naszym społeczeństwie tak silne, że wielu ludzi uzna, że masz problem dopiero w chwili, gdy fruniesz z okna dziesiątego piętra." - Elizabeth Wurtzel, "Kraina Prozaca"

Nie bój się ludzi  którzy nie mają serca. Bo to znaczy  że pewnie ktoś im je odebrał  rozszarpał na kawałki. Trzeba im po prostu pomóc je poskładać do kupy.

chokoreeto dodano: 7 kwietnia 2014

Nie bój się ludzi, którzy nie mają serca. Bo to znaczy, że pewnie ktoś im je odebrał, rozszarpał na kawałki. Trzeba im po prostu pomóc je poskładać do kupy.

Trzymasz za wszystkie sznurki  puszczasz najważniejszy. Chcesz zbyt dużo  nie mając przez to nic. Ale powiedz  czy było warto ?

wdycham_dym dodano: 7 kwietnia 2014

Trzymasz za wszystkie sznurki, puszczasz najważniejszy. Chcesz zbyt dużo, nie mając przez to nic. Ale powiedz, czy było warto ?

I dzisiaj jest chujowo  i nie mogę zrozumieć tego wszystkiego. I chce tylko  żeby była moja  jak przedtem. Niech przyjedzie  niech zostanie  na chwile  na moment  na zawsze.

wdycham_dym dodano: 7 kwietnia 2014

I dzisiaj jest chujowo, i nie mogę zrozumieć tego wszystkiego. I chce tylko, żeby była moja, jak przedtem. Niech przyjedzie, niech zostanie, na chwile, na moment, na zawsze.

 Wiesz  lubię wieczory  lubię się schować na jakiś czas. I jakoś tak nienaturalnie  trochę przesadnie pobyć sam.

wdycham_dym dodano: 6 kwietnia 2014

"Wiesz, lubię wieczory, lubię się schować na jakiś czas. I jakoś tak nienaturalnie, trochę przesadnie pobyć sam."

Zapomnij o tamtej i prochach. — Bonson

melancolie dodano: 6 kwietnia 2014

Zapomnij o tamtej i prochach. — Bonson

Mogę zabić. Nie potrafię zdradzić. Nie realne go porwać. Nie wierzę  że kłamałeś. Nie umiałbyś tak zranić. Wódki w sklepie nie brakuje  kolejne plany na upojną nockę snuje. Woreczek pełen białego uśmiechu  a me myśli pełne grzechu. Mam w głowie myśli dziwne. Pewnie nie wierzyłeś  że tak mnie skrzywdziłeś. Skończyło się na planach  twoich banałach. Nie wiem czy na prawdę tego chciałeś  skoro  tak to odwołałeś. Prawdy powiedzieć nie umiałeś  może odwagi nie miałeś  może faktycznie tego chciałeś. — melancolie

melancolie dodano: 6 kwietnia 2014

Mogę zabić. Nie potrafię zdradzić. Nie realne go porwać. Nie wierzę, że kłamałeś. Nie umiałbyś tak zranić. Wódki w sklepie nie brakuje, kolejne plany na upojną nockę snuje. Woreczek pełen białego uśmiechu, a me myśli pełne grzechu. Mam w głowie myśli dziwne. Pewnie nie wierzyłeś, że tak mnie skrzywdziłeś. Skończyło się na planach, twoich banałach. Nie wiem czy na prawdę tego chciałeś, skoro tak to odwołałeś. Prawdy powiedzieć nie umiałeś, może odwagi nie miałeś, może faktycznie tego chciałeś. — melancolie

Na miano wariatki już dawno zasługuję  od dawna samobójstwo planuję. Nawet na ostatnią rozmowę z tobą nie zasługuję. Choć co weekend do ciebie podróżuje  plany snuję to nad ranem krwią pluję. Nie mam nic z rzeczywistością wspólnego  prócz bólu ogromnego. Szukam ukojenia w magicznych lekarstwach  lecz gorzej pogodzić się ze świadomością urojeń witanych o porankach. Pewnego dnia odlecę  ale wcześniej zbuduję nierealnych przeżyć fortecę. Gdybyś wiedział to co czuję  jak mi ciebie brakuje  lecz zapomniałam  że tylko nadzieje tym sobie dałam. Wiem  że byłam jedną z wielu  mój przyjacielu. Choć nawet nim nie jesteś  bo przyjaciel nie odchodzi w podzięce. Zapomniałam  przecież się nie znamy  a ja mam jedynie omamy. Miałeś radę  nie mogę cię przeżywać  muszę zacząć odżywać. — melancolie

melancolie dodano: 6 kwietnia 2014

Na miano wariatki już dawno zasługuję, od dawna samobójstwo planuję. Nawet na ostatnią rozmowę z tobą nie zasługuję. Choć co weekend do ciebie podróżuje, plany snuję to nad ranem krwią pluję. Nie mam nic z rzeczywistością wspólnego, prócz bólu ogromnego. Szukam ukojenia w magicznych lekarstwach, lecz gorzej pogodzić się ze świadomością urojeń witanych o porankach. Pewnego dnia odlecę, ale wcześniej zbuduję nierealnych przeżyć fortecę. Gdybyś wiedział to co czuję, jak mi ciebie brakuje, lecz zapomniałam, że tylko nadzieje tym sobie dałam. Wiem, że byłam jedną z wielu, mój przyjacielu. Choć nawet nim nie jesteś, bo przyjaciel nie odchodzi w podzięce. Zapomniałam, przecież się nie znamy, a ja mam jedynie omamy. Miałeś radę, nie mogę cię przeżywać, muszę zacząć odżywać. — melancolie

Zmieniona perspektywa  powiększona źrenica. Zegar wciąż tyka  sekundy odlicza. Kolej rzeczy nie znany  wódką polewany. Pewnie myślisz  że mam wyjebane  nie przejmujesz się moim stanem. Kodeinę łykam  ciężko oddycham. Nie żyje  już nawet nie istnieje tylko wegetuje. — melancolie

melancolie dodano: 6 kwietnia 2014

Zmieniona perspektywa, powiększona źrenica. Zegar wciąż tyka, sekundy odlicza. Kolej rzeczy nie znany, wódką polewany. Pewnie myślisz, że mam wyjebane, nie przejmujesz się moim stanem. Kodeinę łykam, ciężko oddycham. Nie żyje, już nawet nie istnieje tylko wegetuje. — melancolie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć