 |
nie mam na ciebie ochoty , na miłość w sumie też nie ..
|
|
 |
wiem , że jestem zła , niedobra i obrażalska . nie lubie się dzielić , jestem egoistką , miła jestem tylko dla osób , które znam . ale wiesz , wcale się nie obraże , jak mi powiesz , że mnie kochasz . obiecuję . na mały paluszek
|
|
 |
sto powodów by uciec, i milion by nie wrócić
|
|
 |
no i co mi po jakiś konkursie w którym jest do wygrania BMW? gdyby zrobili taki w którym Ty będziesz główną nagrodą - to by było coś. i byłabym zdolna wydać te 2,44 czy 3,66, na prawdę.
|
|
 |
-Kochasz mnie.?
-Bardziej niż Ci się zdaje. Bardziej niż na to zasługujesz...
|
|
 |
Wczoraj miałam na Ciebie ochotę, dziś już nie jestem pijana.
|
|
 |
nie potrzebuję romantycznych kolacji. możesz wziąć reklamówkę z piwem i worek truskawek. możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem. to nieważne.
|
|
 |
"Zawsze istnieje tych milion przypadków, że na siebie wpadniemy, gdy tego nie chcę. Kolejny milion zbiegów okoliczności, że na siebie nie wpadniemy, gdy cholernie tego pragnę.."
|
|
 |
Wariatek się nie kocha. Wariatki można lubić. Niektórzy je nawet uwielbiają. Wariatki śmieszą. Wkurzają. Rozbawiają. Są świetnymi kumpelami. Potrafią słuchać. Można im się zwierzać. Ale nigdy nie będą Najważniejsze. Bo przecież to tylko wariatki. I w końcu przestają być potrzebne. Są za głośne. I niewielu wie że one też mają uczucia. I potrafią płakać. Wariatek się nie kocha. Nie od tego są. Może za mało im zwyczajności po prostu? Bo z wariatką trudno jest długo wytrzymać.Może dlatego są niekochane? Wariatek się nie da pokochać. Tak prawdziwie. Do bólu. Wariatki zawsze będą tylko wariatkami. gdzieś tam skądś wytrzasnęłam
|
|
 |
dziś rano zorientowałam się, że uśmiecham się bez powodu. później zorientowałam się, że myślę o Tobie.
|
|
 |
Motylki w brzuchu, karmimy nikotyną, bo miłości zabrakło.
|
|
 |
nie jestem dobra, chociaz bywam mila.
|
|
|
|