 |
|
Potrzebuje twej pomocy, mógłbyś w końcu coś poradzić
Mógłbyś się odezwać w końcu i pokazać, że tam jesteś
Albo dać nam jakieś znaki, tak jak to zrobiłeś wcześniej
Mógłbyś się objawić, pokazać się w postaci gołębia
I dać ciepło temu światu, który ciągle się oziębia
I od nowa zacząć ingerować, wybrać z pośród ludzi
Tych co ogłoszą twe słowa, co w nas wszystkich coś ostudzi
Bo na pozór wszystko fajnie, lecz świat donikąd nie zmierza
Już nikt nie wie co na celu miała ostatnia wieczerza
Po co objawienia w cudach, czy też przyjście twego syna
Ludzie mówią wiele, lecz nie ma oparcia to dziś w czynach.
|
|
 |
|
Każdy dzień przypomina mi to
Jesteś pośrodku mej głowy jak echo
Pogubiliśmy gdzieś krok
Potem pomyliliśmy peron
Biegnę do ciebie
Jak sprawne wojsko pokonuję próg
Gapię się w gwiazdy na niebie
Tak jakbym wiedział że nie czekasz już.
|
|
 |
|
Zostań, potrzebuję cię tu
To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół
Zostań, poukładaj mi sny
Jeden z nich na pewno to my
Zostań, potrzebuję cię tu
To co w sobie mam, nie chcę się dzielić na pół
Zostań, poukładaj mi łzy
Jedna z nich na pewno to ty.
|
|
 |
|
W powietrzu wisi dzisiaj melanż, tak jak czuje go brat
ale jedyny problem, to wypłaty brak.
|
|
 |
|
Dotknij mnie i połóż rękę tam, gdzie bije niespokojne serce
zrozum mnie i szepnij jeszcze, że będzie dobrze, że nie zostawisz mnie...
|
|
 |
|
Miałam spędzić wixowy weekend w Krakowie a w zamian wylądowałam w łóżku z gorączką , otoczona miliardem chusteczek i opakowań po lekach. Chorobo idz sobie ! /r23
|
|
 |
|
Daj mi chwilę, bo tylko wiatr zna jej imię
Nie wiem ile przede mną jeszcze, a ja
A ja idę dalej, przed siebie wytrwale
Więcej namiętności, niż serce może zmieścić.
|
|
 |
|
Jutro przyszłość stanowi teraźniejszość potem przeszłość
Z dystansem do życia walczymy o przeciętność
Uzależniony od doświadczeń,emocji.
|
|
 |
|
W ręku szlug telefon w drugiej. I napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz. Wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie. ~ Bonson.
|
|
 |
|
Czasami dusisz w sobie uczucia ,emocje tak bardzo że w końcu pękasz i je wypuszczasz.nie jestes w stanie uczymac w sobie tych wszystkich uczuć
|
|
|
|