|
Dookoła pełno ludzi upodabniających się do siebie, a ona stoi, rozgląda się, jej myśli wirują, zataczając ciągle jedno, obłędne koło. Ona ma tylko siebie, jedynym towarzyszem jej życia jest przejmujący ból. Nie opuszcza jej na krok. Nauczyła się tak żyć. Natłok wspomnień, multum uczuć skrywanych pod maską niesamowitej obojętności. Twarz z mimiką niewzruszonej lalki opanowana do perfekcji. Ona cały czas jest, ale nikt jej nie zauważa, nikt nie widzi jej bólu. Wszyscy się śpieszą. Nikt nie zapyta co jest powodem zebranych w jej oczach łez. Zimne, obojętne miasto, a w tym wszystkim zagubiona istota niemo wołająca o pomoc./d
|
|
|
JA.
ZJAWISKO NADPRZYRODZONE.
Nienaturalne
Niewyjasnione
Dziwne
Odrębne
Inne
Nie akceptowane
Odrzucane
|
|
|
ja: nie da rady, za dobrze zna życie i siebie :>
ktoś: Siebie zna słabo !! Jest samodestrukcyjna i to jej jedyna wada ! /d
|
|
|
"Masz w sobie taką czystość . Rozmawiając z Tobą ,człowiek czuje się jakby był hmm lepszy i zaczyna inaczej myśleć i postrzegać rzeczywistość". Widząc takie słowa napisane przez innych ludzi o mnie samej, zaczynam wierzyć, że jestem inna niż reszta społeczeństwa. Być może urodziłam się nie w tych czasach co trzeba. /d
|
|
|
Łzy wcale nie są oznaką słabości, pokazują, że byłaś silna zbyt długo.
|
|
|
Przeżyłam śmierć. Jakie to uczucie? Ch*jowe. Niby jesteś, a jednak Cię nie ma. Jedyne czym jesteś w tamtym momencie to ciało. Duszą jesteś gdzie indziej. W głowie kołatają ciągle te same myśli, nie można się od nich uwolnić. Od wielu osób słyszysz "obudź się", "wróć na ziemię" , ale są to tylko przelotne słowa w całym chaosie, który panuje w Twojej głowie. Przestaje Cię cokolwiek obchodzić, patrzysz tępo na to co dzieje się dookoła. Brak oznak jakichkolwiek uczuć na Twojej twarzy, a w duszy niesamowita burza. Milczysz, ale masz ochotę krzyczeć. Od tego nie ma innej ucieczki jak przez rozwiązanie swoich problemów i odnalezienie szczęścia lub po prostu rozpoczęcia życia na nowo, zapisanie nowej kartki, nową, lepszą historią.
|
|
|
Coraz trudniej jest mi znieść samą siebie. /d
|
|
|
Przyjdź do mnie wiosno i ulecz ze wszystkich zim.
|
|
|
znowu wszystko pod górkę,znowu tonę w morzu łez. z dnia na dzień wszystko się zmienia, że nawet nie zdajemy sobie sprawę z tego kiedy to się stało. życie kopie dupę, zbyt często, za mocno. znowu szukam sensu, gubię się, nie wiem gdzie iść, nie wiem co robić.
|
|
|
Świadomość słabości - kiedy kolejny raz łamiesz słowo, dane samemu sobie. Potwierdzenie beznadziejności i pustości gdy zdajesz sobie sprawę, że na nikim nie można polegać, nawet na sobie. AUĆ/ notogarnig
|
|
|
pustka. nie ma nic. nic nie wiem. nie wiem, czy to wszystko ma jeszcze jakiś sens. choćby najmniejszy. nie wiem. nie wiem, gdzie mam iść, kim być, co robić w życiu. odkąd cię w nim nie ma, nie jestem sobą. i nic nie jest mną.a gdy patrzę na to jak jest, to tęsknię. tęsknię za kłóceniem się tylko po to by zaraz się pogodzić, za trzaskaniem drzwiami, za wszystkimi niedopowiedzeniami i ranieniem się nawzajem. tak, tęsknię za bólem, a może najbardziej za nim. gdy przeżywałam wszystkie wzloty i upadki wiedziałam że ta historia nie ma jeszcze końca i że wróci by znów zrujnować mi życie. więc czekałam. zawsze. czekałam aż do teraz gdy już wiem że wszystko dobiegło końca i została mi po tamtych chwilach tylko cisza. cisza którą dobrze znam. cisza która zabija bardziej niż słowa. ale uczę się z nią żyć. i żyje. ale już nie czekam. / niechcechciec
|
|
|
"Generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta." ~ Dorota Masłowska
|
|
|
|