 |
,, o to co kocham dbam reszty nie potrzebuje ... ,,
|
|
 |
'' Les gens ne te diront pas toujours ce qu'ils ressentent réellement pour Toi , mais leurs actions parleront toujours plus fort que leurs paroles ''
|
|
 |
czuje sie jak $milion$ kiedy wokół tyle zer ;)
|
|
 |
Jeden cos tam kreci
Drugi szluga pali
Trzeci mu pomaga
A piaty w chuja wali
Szosty cos sie skrada
Siodmy na oriencie
Osmy tak jak stal tak stoi na patencie
Ja natomiast w srodku tam zostaje jestem numer cztery bo nie potrzebuje chwaly
I robie to dla zwaly skladam dzis te zdania
By kazdy ten co chce otrzymal odpowiedz na pytania,
Dlaczego numer cztery?
Bo nie musze byc pierwszy moge byc ostatni a i tak bede najlepszy...
Pozdro dla tych ktorzy marza o tym aby byc numerem jeden
CHUJ WAM W CYCE
|
|
 |
Kurwa, o. Wszystko się pokręciło. Dawna przyjaciółka jest dziś wrogiem, a laska, która chciała zabić mnie i zabić się, bo spałam z jej narzeczonym, idzie ze mną na piwo i rozmawiamy jak najlepsze kumpele, śmiejąc się z byle głupot. Dziękuje mi, że przeze mnie przejrzała na oczy, a ja w sumie nie wiem, o co chodzi, bo przecież to jasne, że taki jest świat i za chuj nic się z tym nie zrobi. Wojtek za to odzyskał swoją byłą ukochaną, pozdro ziomuś, cieszę się twoim szczęściem, tylko trochę chujowo, bo muszę szukać nowego współlokatora. Zapewnia mnie, że wyprowdzdzka niczego nie zmieni i że nadal będziemy przyjaciółmi. Just friends, oczywiście. Śmieję się i wcale nie rozumiem, czemu w środku jest mi smutno i czemu mam ochotę go zatrzymać za wszelką cenę i na zawsze. Nie, nie, nie, to przecież głupota. Kurwa, o. Przecież nic nie jest stałe, a ja nie jestem zdolna do większych uczuć.
|
|
 |
Jestem przerażona swoją naiwnością. Myślałam, że najlepszym lekarstwem na Ciebie jest obojętność. Zaczęłam wdrażać ją w swoje życie dobrych parę tygodni i nagle pojawia się okienko z Twoim imieniem i nazwiskiem. Powoli wracają do mnie wspomnienia, zaczynam mieć nadzieję, że zrozumiałeś i wróciłeś do mnie. Wyobrażam już sobie, że mój świat zaczyna się układać w całość. W najmniej oczekiwanym czar pryska. NA głównym czacie widnieje imię i nazwisko tej szmaty. "On wcale nie wrócił i to nie dla Ciebie siedział pół nocy, by z Tobą rozmawiać." Nie dla mnie, nie.. kurwa jasna.
|
|
 |
Całe życie mi powtarzali, że mnie kochają, że jestem cudowna i wartościowa. Dlaczego z premedytacją mnie okłamywali? Wierzyłam w każde słowo, właściwie do dziś niewiele się zmieniło.
|
|
 |
Nie jestem silna, to jest tylko przykrywka przed wszystkimi ludźmi, otaczających moją osobę. Każdej nocy wracam do tego, co było i nie mogę się opanować. Nie mogę też znieść, że jestem tak złym i beznadziejnym człowiekiem. Nie potrafiłam uszczęśliwić osoby, na której mi zależy. Przez ten czas próbuję znaleźć starą siebie, ale nie widzę nikogo, prócz tego wraka człowieka.
|
|
 |
Podobno pod wpływem emocji można zdziałać wiele rzeczy. Decyzje przychodzą łatwiej, a odgłos bijącego serca przyćmiewa rozumne wnioski, na które czas przyjdzie później. Zatracamy się w swoich reakcjach. Nie sięgamy zbyt daleko wstecz. I nie chcemy przewidywać tego, co stanie się potem. To dzięki emocjom popełniamy błędy lub dochodzimy do celu. To dzięki nim możemy dostrzec, ile postawiliśmy na szali, gdy serce już przestanie być aktorem pierwszego planu. To one pozwalają nam zrozumieć, że nigdy nie mieliśmy wyjścia i to one sprawiają, że nawet, gdy przez chwilę podążysz tą właściwszą drogą, i tak dojdziesz do miejsca, gdzie zawrócisz.
|
|
 |
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10710610_766715906751945_6296232459931500920_n.jpg?oh=04869d43c33dbf5e9866d7c2954e2655&oe=55162766
|
|
 |
"Są chwile, by działać, i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los"
Paulo Coelho
|
|
|
|