| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem sadystą w graniu swoim bliskim na nerwach. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | byli tacy co chcieli podać dłoń, gdy upadłem,
nie chce litości, stąd te dłonie, kruszyłem w imadle, |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chcą mnie rozliczać z wzlotów i upadków,
moją szczerość, położyć na szali z kłamstwami błaznów, |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jak chcą nazwać smutnym, mówię zamknij pizdę!
jak mnie wkurwią, bije w pizdę! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kim jesteś ? nie stoisz z nami nie wiesz o nas nic
więc jakim kurwa prawem mówisz o naszych wyborach |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję" . / Pezet |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to przez tę miłość pewnie! Ty, kurwa, jaką miłość? widziałeś żeby kochała się we mnie? / Pyskaty |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | daje słowo, oddałbym wszystko, żeby być gdzieś dziś z Tobą. / Miuosh |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chuj w mój ból, niech skona, bo zatrzymałem czas i moją twarz w Twoich dłoniach. / B.O.K |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Mamy taką moc podnosić ci temperaturę przyciągamy strunę nie ogarniasz nas rozumem,
mamy silne serca chociaż delikatną skórę kiedy trzeba jak przyjaciel też staniemy murem" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Masz prawo wyboru, jestem nieufny z pozoru 
Bo nie raz się przejechałem, wszystko dokładnie przemyślałem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nigdy nie jest tak źle, 
żeby nie mogło być gorzej, 
jak się sypie to rusz dupę 
i nie czekaj aż Ci ktoś pomoże! |  |  |  |