|
wyhodowałam go sobie w serduszku, małego, przyjaznego, dającego ulgę. siedzi cichutko, ale kiedy jest potrzeba to się odzywa. nie wiesz o nim. nie powiem Ci o nim, bo nic co w moim sercu nie jest Ci znane. to małe coś ma na imię 'wyjebane'. /abstracion
|
|
|
To pokolenie myśli tylko o tym co jest "tutaj i teraz", zero perspektyw na przyszłość. / cmw
|
|
|
Nie masz pojęcia jak to jest być mną. Codziennie patrzeć na lustro i widzieć zakompleksioną dziewczynę, która nie jest w stanie wymienić nawet jednej zalety w swoim wyglądzie. Iść do szkoły i udawać, że lekcje są interesujące, a w głowie mając plany na kolejne projekty i chęć obczajania nowych bitów. Cały czas odcinają Ci skrzydła, bo poszłaś do szkoły, w której nie ma nic na skróty i musisz robić rzeczy cztery razy lepiej niż w normalnej. Oceniają Cię, ale to chyba nic nowego, codzienność u każdego. Po prostu, kurwa - duszę się, podajcie tlen. / cmw
|
|
|
Oni mówią, że to tylko muzyka - nie ma się czym jarać. Kurde, może jestem zbyt inna, zbyt dziwna, ale to forma, która trafia we mnie centralnie, prosto w sedno mojej skały, czy tam serducha. Koncert?tych emocji nie da się opisać. Nowe płyty? Jaranie dobrym zielskiem tego nie zastąpi, bo i tak zjaram się bardziej nowymi trackami. Dla mnie to praktycznie całe życie. Ale jeśli ktoś zapyta czy cokolwiek wiem o muzyce, jestem w dupie - nawet najszybszy gepard nie był wszędzie, a ryba, która by miałam motorek w dupie nie przepłynie całego oceanu, rozumiesz? Tak naprawdę nic nie wiem, frustrujące. / cmw
|
|
|
Odtrącam ludzi. O tak, to chyba jedyna czynność, która wychodzi mi wręcz idealnie. Nie może Ci zależeć, dla mnie to słabość - jeśli coś do mnie poczujesz, sprawię po paru chwilach, że będziesz czuł tylko nienawiść. / cmw
|
|
|
Tak już jest - życzą Ci szczęścia, a tak naprawdę każdy dąży po trupach do celu, nie zważając na samorealizację innych osób. Ludzie to egoiści. Czekają na twoje potknięcie. Złamiesz paznokieć, płaczesz? Życie tak często łamie serca, to co wtedy zrobisz? Musisz być silna, mimo ludzkiej nienawiści i bólu. Udowodnij, że życie to dziwka i pierdol je, najlepiej jak umiesz, miej orgazm najlepszy na świecie robiąc na przekór i pokazując, że jesteś lepsza od bandy szczeniaków czekających na twoją puszkę pandory. / cmw
|
|
|
Siedzę. Siedzę i płaczę i pusto mi w sercu, w duszy, w głowie i nie mam słów by to opisać, nie umiem wyrazić tego słowami i nie mam siły na czyny.. a pamiętasz jak śmiałam się, że płacze? z tej swojej słabości się śmiałam w głos do Ciebie i rozumiałeś, ale to było jeszcze wtedy kiedy wciągaliśmy sztos w nos i piliśmy dużo wódki i wiesz może to problem, że już koniec, bo obiecywałeś, że po oczyszczeniu organizmu będzie lepiej i będzie łatwiej a wcale nie jest lepiej i nie jest łatwiej, Ciebie nie ma, ja siedzę sama, przyjaciele już nie są przyjaciółmi, pigułki zamieniłam na antydepresanty, ból w środku na rozpacz.
|
|
|
I może się myliłam, potrzebuje jednak kogoś, bo od dwóch dni leże w łóżku i nie mam siły wstać, nie ma kto podać mi leków, kupić herbatę, scałować ze mnie grzech; a jedyne co mi zostało to parę fajek i pomarańcze. leże i patrzę, miałeś racje, pozmieniało się ale nie w tym domu, wszystko tu jest; rolety jak zwykle zasłonięte, wszędzie kubki od herbaty, książki, na biurku nadal leży stary dziennik, Twoja bluza na łóżku, prezent na szafce - nie miałam odwagi go otworzyć, kilkanaście zapalniczek, które zawsze zostawiałeś, nasze pierwsze kupione bongo, zdjęcia na parapecie, filmiki na laptopie - udaje, że nie widzę folderu - wszystko tu jest, nie umiem Cię posprzątać.
|
|
|
mówisz 'jestem taka niezdecydowana', jednak w głębi duszy bardzo dobrze wiesz czego pragniesz w życiu, udajesz przed innymi, tylko jeszcze nie wiem dlaczego. zwyczajnie w świecie się boisz, to jest jasne, uczucia cię przerażają, jesteś nim tak zafascynowana, że nie umiesz zrobić nic, żeby pomóc szczęściu. nie podadzą ci tego na tacy, zrozum. musisz się wysilić, ruszyć tyłek i zacząć walczyć. wieczorem układasz sobie te historie w głowie, które nigdy nie będą miały miejsca, że ty i on, razem tacy zakochani, idealni, po co to robisz? bo wtedy jesteś odważna. boisz się odrzucenia, a w efekcie siedzisz sama, zraniona, dobita, bo on miał dosyć tego ciągłego domyślania się, nie rozumiał cię prawda? a ty szukasz zrozumienia, bezpieczeństwa, może z odrobiną miłości i czułości, jesteś młoda i pragniesz korzystać z tego co świat może zaoferować, więc dlaczego się chowasz? panikujesz i uciekasz? zacznij czuć, bo brak uczuć zabija szybciej niż ich nadmiar do cholery./aj.lofju
|
|
|
|